Hi Anikasek, i znów wyparowałaś. :P :P :P Gratulki, bo wiem, jak ciężko jest przed tymi ciężkimi dniami.Sądzę, że Twoje plany listopadowe, choć miesiąc pełen niedietkowych okazji, to jednak wypalą fantastycznie. A rocznice są naszym bardzo dobrym stymulatorem do dietkowego prowadzenia się.
Bardzo mnie cieszy Twój bojowy nastrój!!! trzymaj go jak najdłużej. Buziolce!
Przegnaj szybko leniuszka i ciesz się widokiem na morze.![]()
![]()
Zakładki