-
Aniu nie dla mnie tez długi wekend. Ale masz racje to sprzyja dietce.
Trzymam sie też Sb, choc cały czas kombinuje by sobie zafundowac 10 dni jeszcze
czegoś , samam nie wiem czego.
Z kiełbaski sie tłuszczyk na pewno wytopi więc już dziś życzę smacznego.
Za rowerek bardzo ale to bardzo podziwiam.
Ja mam 44 kilom. w jedną stronę do pracy, więc Ty już byś mogła jeździc na rowerze
buziaki
-
a ja pozazdrościłam Wam tak tych spotkań, że postanowiłam, iż zlot jednego forum to za mało i już nakręcam Kath, żeby zrobiła drugi :P ja to zołza jestem
no ale mam niepowtarzalną okazję poznać w ciągu 5 dni około 15 osób z sieci, które znam od kilku miesięcy do aż 4 lat więc jak tu nie korzystać
w ogóle to wpadłam z pozdrowieniami
-
Anikasku, mąż mi ciągle powtarza, że najlepiej jest ćwiczyć co drugi dzień by mięśnie miały czas na regenerację, a takie kilkudziesięcio kilometrowe trasy zdecydowanie podpadają pod ćwiczenia wymagające odpoczynku. Więc chwalę I jadłospis świetny! No i trzymam kciuki za weekend (ja też nie mam długiego). A co do grilla, to niech pogoda dopisze! A może weź ze sobą sznycelka z indyka czy cielaka, przypraw go i upiecz na grillu? Ja tak właśnie robiłam i naprawdę bardziej mi to smakuje niż kiełbacha!
-
6/19
Witam sobotnio
jupi, jest mnie znów troszkę mniej - 83,1 kg... aż sama nie wierzę, bo dosyć dawno takiej liczby na wadze nie widziałam jupi!
Teraz mam nadzieję,ze w poniedziałek będzie 82,zCzymśTam.. tak więc muszę weekend przedietkowac ładnie, nawet z tym grilem dzisiejszym..
Niestety do Cioci nie dam rady wziąść swojego jedzonka - np. piersi z kurczaka, no nie ma takiej opcji... ale na poniedziałkowego grila ze znajomymi juz ja się wtrące co zjemy!! I obok kiełbaski na pewno będzie coś dietetycznego
No i Słonka ja mam ochotę na tą kiełbaskę i myśle, ze jak nie zjem chlebka, tony słodkości (jak to zwyczajem u cioci jest na takich rodzinnych grilach) to i tak będzie dobrze z tym nastawieniem pójdę na to spotkanko rodzinne
Ale najpierw do pracy (na szczęście tylko do 12-stej), a potem sprzątanko i małe zakupki. Jeszcze prasowanko by się zdało.. ale ja tak tego nie lubię robić, ze rośnie gora prania do prasowania... tak więc sobota zaplanowana
********************************************
Kasiukasz - w sumie nie mam żalu ze nie mam długiego weekendu.. szczególnie, ze za 2 tyg. wolny urlopowy tydzien hehe poza tym 4 dni odpoczynku - to mogłoby sie źle odbić na mojej diecie
Kasiu 44 km w jedną stronę to 88 w dwie hehe.. raczej do pracy nie dałabym rady jeździc tak co dzień.. ale z drugiej strony zobacz ile kcal by się spaliło.....
Kasiu buziaczki i trzymam kciuki za kombinowanie dietkowe miłego weekendu
Bes - takie forumowe spotkanka sa swietne super, ze są szanse, ze poznasz Kath, bo to świetna dziewczyna poza tym na takich spotkaniach naprwade mozna doładowac akumulatorki.... to ze teraz idzie mi dietka to skutek spotkania w Chorzowie (wielu przemysleń po nim) i tygodnia spędzonego z Motyliskiem tak więc super sprawa - nie dosyć ze spotkania sa super, to jeszcze efekty po nich jakie
Bes miłego weekendu i wyjazdu do Łodzi i W-wy pozdrawiam!
Zosiu - no przyznam się szczerze, ze trochę zakwasów mam po tej wycieczce.. a moze w niedzielkę znów zalicze jakąś dłuższa, to trzeba to zregenerować
Co do grila to dzis jak pisałam muszę zdać się na jedzonko cioci (ona bardzo by to źle przyjęła, gdybym przyszła ze swoim jedzeniem.. taka jest), stąd ta kiełbaska będzie, ale bez chlebka i tony ciasta .. wydaje mi się, ze dam radę, choć gadania i tak będzie .. ale co tam! Za to na gila poniedziałkowego na pewno wezmę coś chudego
Zosiu miłego weekendu, mimo, ze nie długi! pozdrawiam Cie gorąco
MIłEGO WEEKENDU
-
Ty naprawdę nie masz co robić w sobotę o świcie?? pospałabyś czy jak, a nie tu siedzisz to chyba nałóg gorszy od jedzenia :P
-
Szkoda, że musiałaś isć dziś do pracy ale skoro tylko do 12 to szybko zleci
Anusia proszę cie bardzo pilnuj sie w weekend kIEŁbaskę jedną zjedz ale nie daj się kuszeniu na inne smakołyki...pomyśl sobie, że szkoda by było stracić te kiloski które już poszły w dół...mimo, ze łatwo ci idzie SB to jednak nie warto znów zaczynać od początku...
Wierzę, że będziesz silna
Anusia życzę słonka i miłego dnia
-
następna siedząca o świcie na forum
a do bes_ to żadna na wątek nie dojdzie
-
Bes - oj forum to rzeczywiście mój nałóg!
poza tym ja ogólnie lubię rano wstawać, za to wieczorem szybko dosyć chadzam spac
a Ty co robisz o tej porze na forum? cio? też nałóg? pozdrawiam
Aniu-Najmaluszku - nie zaprzepaszczę efektu tego tygodnia!! o nie!! Naprawdę zalezy mi by schudnąć i nie ma takiej opcji! zresztą wiesz, jak mi na tym zalezy.... no i tak sukienka .. teraz gdy plany wypadu do Zakopca się krystalizują to juz w ogóle kazdy grosz odkładamy na to..... tak więc sukienka siostry to naprawdę fajna motywacja, ale tak naprawdę po prostu chce schudnąć i to bardzo...
Aniu miłego weekendu w Płocku! buziaczki
-
Bes - czytam czytam co u Ciebie... tylko cosik się nie wpisuje... juz to nadrabiam, chwilka
-
ale czy ja coś mówiłam
u mnie nałóg a i owszem - ale nie porannego wstawiania, a raczej chodzenia spać nad ranem --> tyle że dziś pracuję 11h, ale się głupia zagapiłam i nockę zarwałam :/ tak więc czeka mnie niemała maskara dzisiaj :P
trzymaj się tam w tej swojej pracce - ja dziś robię do 21 :/ ale jak dobrze pójdzie, to po pracy spotkanko z Flakonką i Rewolucją, więc dzionke zapowiada się nie najgorszy
pozdrowionka z 3miasta i powodzenia na grillu!!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki