Strona 212 z 811 PierwszyPierwszy ... 112 162 202 210 211 212 213 214 222 262 312 712 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,111 do 2,120 z 8107

Wątek: Odchudzanie dłuższe niż dni kilka...

  1. #2111
    malinsia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Anulko ....stawiaj na ruch oj stawiaj a za tydzien ubedzie ci nawet 2 kiloski hihih mowie Ci ..ja od tygodnia miłosniczka rekreacji sportowej mowi Ci
    Dzis jaakas skakanka albo bieganko..mimo ze jestem zmeczona po dzisiejszym dniu..ale nie ma jak odpoczac aktywnie prawda??!!..wiec ruszyc te szanowne 4 litery i jechac ładnie z tym koksem
    i nie przejmuj sie ta waga...patrz bardzije na fakt ze coraz mniej jesz tych słodyczy i niech to wprawia cie w dume nad soba bo to bardzo wazne ..by sie tego nauczyc..zeby jak najmniej... nio..wiec usmiech i zycze udanego wieczorka z W., moze jakis spacereq albo wieczorne spalanie kalorii w łozeczku??...całe 60 min sexu to 150 kalorii spalonych hihi ale zboczona jestem hhii :P


    Pozdrawiam i zycze dalej siły do tracenia kilogramkow:P i motywacjiiii

    masz przykład w swojej rodzinie nawet:P ...tak siostra ładnie schudła..wow cudnie

    A ja jestem dumna z Ciebie ze tylko jeden kawałek tortu zjadłas..brawo!!!
    Dzielna dziołszka z Ciebie

  2. #2112
    Awatar gayga678
    gayga678 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-05-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    149

    Domyślnie

    Aneczko ja tylko daję znak,że żyję
    Koniec miesiąca nas goni
    Całuski
    Grażyna



    Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  3. #2113
    Awatar marti
    marti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Śląsk
    Posty
    120

    Domyślnie

    Aneczko u mnie ta okrutna waga też wzrosła , słuchaj, może one (te nasze wagi ) po prostu zastajkowały?? A potem pokażą nagle 5 kg w dół ... no ale my się im nie damy i dalej dzielnie dietkujemy , prawda?? No i oczywiście ruch to podstawa!!!!

    Trzymaj się malutka, będzie git, prawda ?????

    Pokonamy te wstrętne wagi !!!

    Trzymaj się cieplutko kochana i nie daj się tej wstrętnej alergiii BUZIAKI!!!


    Moje wypociny są głównie tutaj:

    Nie potrafię schudnąć - potrzebuję wsparcia.

  4. #2114
    NANDUNIA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Aneczko krajanko!!!
    Mnie tu też wieki nie było, ale sesja ma swoje prawa. Niestety, nadrobiłam kilka kilo i postawiłam sobie nową poprzeczkę. Poza tym zmieniłam "miejsce pobytu" patrz: link na dole.

    Zaglądaj do mnie czasem
    Pozdrawiam.
    Gosia

  5. #2115
    Pomzie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Aniu

    Trochę przykre z tą wagą ale to musi potrwać, w końcu durny sprzet ruszy we właściwą stronę, tylko musisz trochę bardziej ustabilizować zjadane kalorie, wiesz - tak żeby nie było, że w jeden dzień 1200, następnego 1600, kolejnego 1400, następnego 1200 z chakiem - i tak w koło, bo to nie służu chudnięciu, twój organizm nie wie co się dzieje, no i głupieje, to co pokazała waga to najlepszy dowód. Trzymam kcuki, będzie dobrze, walcz!

    Dobrej nocy Aniu
    Pozdrawiam ciepło
    Pomzie

  6. #2116
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    Anius, jak tam poniedzialek minal? Bylas grzeczna dziewczynka czy mamy po pupie lac (hihi..mowi ta, co to sie rzucila dzis na slodkie). Ja dzis wybralam sie w koncu na aerobic i bardzo mi sie podobalo! zebym jeszcze sie do 6W zmobilizowala, to byloby spoko, ale cos znowu len sie we mnie zagniezdzil

  7. #2117
    Awatar marti
    marti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Śląsk
    Posty
    120

    Domyślnie

    Wpadłam powiedzieć dobranoc, chociaż już pewnie skabie dawno śpisz ! Buziaki

    Dałam dzisiaj znowu popis


    Moje wypociny są głównie tutaj:

    Nie potrafię schudnąć - potrzebuję wsparcia.

  8. #2118
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Hej Słonka

    W końcu jestem na forum wczoraj były u nas straszne zawirowanie z prądem - przez ponad godzinę włączali prąd, za kilka minut wyłączali i tak w kółko.. konsekwencja było to, ze nie mamy ani internetu, ani telewizji.. a tak chcialam sobie wczoraj pobuszować tutaj.. no nic, dziś nadrobię ciekawe kiedy ponaprawiają nam to wszystko... oby dziś!

    A ja z czystym sumieniem wpadam ze "spowiedzią".. normalnie Was zaskoczę
    7.00 - serek wiejski 150 g - 122 kcal
    8.00 - kawa z mlekiem - 15 kcal
    10.30 - jabłko - 85 kcal
    14.30 - 2 kromki ciemnego chlebka z serkiem i papryką - 250 kcal
    17.00 - 2 marchewki - 60 kcal
    18.00 - kalafior + 2 jajka sadzone - 270 kcal
    19.00 - truskawki z jogurtem naturalnym + kilka czereśni - 150 kcal
    20.00 - odrobina zupy kalafiorowej + 2 kromki ciemnego chlebka - 200 kcal
    21.00 - jeszcze troszkę truskawek - 60 kcal
    2 tiktaki, 1 cukierek alpenliebe bez cukru, multiwitamina - 17 kcal
    RAZEM: 1229 kcal

    2 dzień 6 W
    35 minut - biegi/szybki marsz (wg. treningu SunAngel)
    wieczorny spacer


    Nie mogłam się do tych biegow zebrać.. no ale poszlam wieczorem, niestety w mojej małej miejscowości to jest za bardzo stresujące.. ciągle kogoś znajomego spotykałam, co mnie wkurzało.. ech.. za bardzo byłam skrępowana..
    no i moja kondycja....... fatalna..
    Boziu nogi jak z waty jak wróciłam.. w sumie nie udało mi się wg planu dokładnie (2 minuty biegu, 4 marszu i tak 5 powtórzeń) - na początku wychodziło.. ale ostatnie 2 powtórzenia to już po minucie bieg, 2 szłam, bo nie mogłam już biec..
    wróciłam zmachana... odpoczęłam i W. zabrał mnie na spacer gdzie też chciał biegać, ale ja dałam radę tylko minutę.. to połaziliśmy sobie, nawet do mojej siostry zaszlismy na chwilkę (była 23 hihi), i do domciu.. a tam......... koc na podłogę i zaczęłam robić 6 W
    W patrzył na mnie jak na ufo.. a potem klap na łóżko.........

    no to się wypisałam, pochwaliłam hihi...
    moze to dla Was śmieszne, ale ja tam jestem dumna z siebie ze ruszyłam moją pupę!
    oczywiście dziś mam zakwasy trochę.. no ale fajnie
    ************************************************** *************

    Ewciu - pilnuj mnie koniecznie Słonko miłego dnia

    Julcyś - basen wchodzi w grę od lipca, bo własnie go czyszczą, a że ruch jest super, to ja dopiero się przekonuję.. wczoraj mi się podobało buziaki trzymaj się w tej Francji

    Madziu - no stawiam na ruch w tym tygodniu.. wczoraj było pierwsze starcie.. jak na mnie to naprawdę duuuuuużo.. i się cieszę, ze ruszyłam pupę, bo zbierałam się całe popoludnie, aż o 21 w końcu dresik nałozyłam i poszłam Słonko trzymaj się w te dni no a hula hop.. ciekawe ciekawe.. ja chyba gdzieś u Rodziców mam.. różowy buziaczki i miłego dnia.. co Ty tam wczoraj nagrzeszyłaś co? Ale aerobik było to super!

    Asiu - Słonko wczoraj tak mi się nie chciało tej 6 robić.. ale zrobiłam tylko bo o Tobie pomyślałam... co Ty sobie pomyślisz, ze znów po I dniu przerwałam..... no i o prawie północy robiłam, ale zrobiłam.. oczywiście mój brzuch jest w takim stanie, ze mam zakwasy.. jakoś najcięzej dla mnie zrobić to 3 ćwiczenie.. czuję go wtedy okropnie mocno..
    A o pracy nic nie wiadomo, boję się iśc zapytać. Po kradzieży tira prezes chodzi jak bomba... strach się bac, jak to sie u nas mówi...... no i boję się, ale wydaje mi się, ze nic z tego, bo krzyczał ostatnio w nerwach "koniec miłosierdzia", ze on jest dobry, a jemu takie nr wykręcają..... wydaje mi się wiec, ze pracuję tylko do czwartku.. ale spoko, jakoś się trzymam... jak coś będę wiedziała, dam znac.
    No i dziękuję za siłę chyba naprawdę mi jej trochę podarowałaś

    Moominku - no może i ten Twój planik by wypalił.. hihi, ciekawe by to było doświadczenie.. miło mi, że do mnie zaglądasz i dzięki za odp u Ciebie I wiesz, ja myśle, że jednak waga poleci w dół, te 2 tygodnie to sporo czasu i cosik na pewno ubędzie
    Pozdrawiam gorąco

    Ula - no może i struga ta moja waga wariata hihi, ale niestety sama sobie zasłużyłam na ten wzrost.. ale teraz już nie ma że boli! Musi zacząć iść w dół
    Ja też wczoraj biegałam tak więc łączyłyśmy się w bólu
    miłego dnia i gorąco pozdrawiam

    Beatko - dzięki za pakuneczek ja oczywiście taaaaaaaaaki samiuśki wysyłam do tego 100 tys uśmiechów na każdą sekundkę dzisiejszego dnia a ruchu trochę było wczoraj dumna jesteś ze mnie ?
    Wiesz my juz zyjemy TdF - wczoraj na dicovery był program o naszym ulubieńcu nie mieliśmy telewizji, ale moja Siorka nagrała nam W. oglądał w nocy to, ale ja klapłam i dziś koniecznie to nadrobię w sobotę start fajnie
    tak więc czekamy na:

    a Ty będziesz oglądać? buziaczki Beatko miłego dnia

    Stelluś - ciekawe jak dzisiejsze ważenie u mnie mam nadzieje, ze za tydzień w końcu będzie na minus gorąco Cię pozdrawiam miłego dnia

    Malinsia - witaj miłośniczko rekreacji sportowych bieganko u mnie też było I raz i choć zobaczyłam jaką mam kondycję, a raczej, ze jej nie mam w ogóle to i tak było fajnie mam nadzieje, ze będę się nadal mobilizować do tego choć nie mam za bardzo gdzie biegać..
    A moja Siorka rzeczywiście ślicznie schudła nasz "szczypiorek".. gorąco Cię pozdrawiam

    Grazynko - i ja posyłam Ci całuski i pozdrowionka miłego dnia

    Martuś - no chyba zastrajkowały te wagi, zastrajkowały ale za tydzień już musi być na minus koniecznie
    Martusia tak się cieszę, ze oczko już prawie prawie otwarte masz jejku, super Ty wiesz ze ja się tak cieszę!! Skarbie tylko jedz więcej kalorii, czytałam o nocnych rożkach.. byłaś głodna i widzisz.. do tysiaczka koniecznie dobijaj
    Słonko miłego dnia trzymaj się i pewnie, ze je pokonamy! a co!

    Gosiu - witaj Słonko trzymaj się ciepło no przykre to, ze waga trochę podskoczyła, ale na pewno szybko zgubisz te kilogramy! nowy wąteczek widziałam super Słonko a teraz korzystaj z wakacji pełną parą buziaki

    Aniu - no przykro mi wczoraj było trochę, ale wiesz, chyba mnie to naprawdę zmoblizowało bardziej postaram się 1200 kcal trzymać co dzień (no wczoraj ciut wiecej wyszło..) + jakieś ćwiczenia - a waga na pewno ruszy w dół zrobię wszystko, by tak było Aniu gorąco Cię pozdrawiam miłego wtoreczku

    ale się rozpisałam ale jak tu nie skrobnąć choć paru słów do Was...
    jesteście takie kochane tak się cieszę, gdy Was widzę.. buziaki Słonka
    mykam trochę popracować i Was poodwiedzać
    MIŁEGO DNIA

  9. #2119
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Witaj Aneczko
    dobra robota ... no jestem naprawdę z Ciebie dumna!!!
    pięknie zmieściłaś się w limicie kalorycznym i na dodatek ten ruch
    brawo
    byle tak dalej, trzymam mocno za Ciebie kciuki
    ja zaraz się wybieram na rowerek, wprawdzie coś deszczem straszy, zachmurzyło się, ale trudno, jeśli tylko nie będzie burzy, to ja jadę
    tylko czekam aż się chłopaki moje obudzą i zmykam na rowerek
    ja też oglądam TdF, tylko raczej nie całościowo, jakieś powtórki, bo czasu nie mam na to zbyt wiele... sama prowadzę taki tryb życia, że na tv mało czasu zostaje
    przesyłam tradycyjny pakuneczek, wiesz oczywiście z czym
    całuję i życzę wspaniałego i dietkowego dzionka

  10. #2120
    kaszanna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Zuch dziewczyna!!!! Tyle masz już za sobą to i słabsze dni Ci się należą .
    Na zakwasy poecam wapno i magnez.
    Miłego dnia życzę i duużo ruchu. Ja dzisiaj pozalegam, bo wreszie mam na to czas
    Pozdrawiam
    Kaszania

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •