Wątek: Odchudzanie dłuższe niż dni kilka...

po raz kolejny wracam :-/ chyba z tarcza, co najwyzej obok tarczy, bo na tarczy to na pewno nie!!!

jesli ktos nie zauwazyl braku mojej osoby, to informuje, ze nie bylo mnie przez jakis czas z powodu braku mozliwosci korzystania z dobrodziejstwa nauki, ktorym jest internet, we wlasnym domku...oby wiecej nie bylo juz takich niespodzianek

niestety(albo dla niektorych stety :>) nie dam pewnie rady w tej chwili nadrobic zaleglosci, ale nie bede sobie robic od tej pory dodatkowych

Aniu dziękuje za pamięć i za toco napisałaś...
Ja znów zaliczyłam parę kg jo-jo
Ale od paru dni powiedziałam sobie STOP...Plażuje iczuje sie coraz lepiej...
Anikasku walcz bo sama wiesz jakie mamy póżniej dołki..mnie doprowadza do szału jak spodnie znów robią sie ciasne...buzia okragła...Nic mi sie wtedy nie chce...
Trzymam kciuki za Ciebie i przytulam mocno...

nie ma sie co uzalac Anikasq nad Toba..
.sprawa jak dla mnie jest prosta
chcesz byc szczupla??odchudzaj sie
chcesz byc gruba??to sie opychaj dalej
nie mydlij juz nam i sobie oczu.wiem,baby to tak maja juz-sa niezdecydowane...moze tak a moze inaczej....
przeczytaj tytul swojego watku!!

Odchudzanie dłuższe niż dni kilka...

!!!!i zastosuj sie do niego!!
czytam Cie i nie moge wyjsc z podziwu jak ladnie sie tlumaczysz przed nami przed soba sama.....
och jak Ci sie nie chce cwiczyc...
och co tu zrobic...
och jak mi nie sluzy ten chleb...no to sobie jeszcze zjem.....
nie sztuka sie usprawiedliwiac.wiem,ze jestes swiadoma tego co robisz i tego co nalezy zrobic by tak juz nie bylo.ale wolisz chyba jak sie ludzie nad Toba lituja,pocieszaja,wtedy mozesz zrobic ze swojej sytuacji jeszcze wiekszy dramat,pousprawiedliwiac sie.
zebys zaczela cos robic trzeba Ci chyba dac w tylek.narazie sama sobie dajesz w tylek....tluszcz
pozdr

Anusia nie było Cię cały weekendzik u Ciebie na wątku???DO mnie zaglądnęłaś

Jak Ci minęły te dwa dni?

Zaglądnij tu proszę...mam nadzieję, że sie na nas nie obraziłaś za to co piszemy...chcemy Ci pomóc...to wszystko...

Ściskam cię mocno.

Witajcie

Zaglądnij tu proszę...mam nadzieję, że sie na nas nie obraziłaś za to co piszemy...chcemy Ci pomóc...to wszystko...

Zaglądam.. w żadnym razie się na nikogo nie obraziłam, tylko po prostu jak to wiele z Was zauważyło w pisaniu jestem dobra chciałam sobie poukładac w głowie sama parę spraw, w sumie układam je cały czas, moze dlatego nie pisałam u siebie.

Niesamowite jest dla mnie to, ze nie zboczyłam aż tak bardzo z diety.. tzn. jest pieczywa za dużo, ale prawie nie jem słodyczy, które zawsze były moją udręką! a Wy od razu mimo wszystko zapaliłyście czerwoną lampkę.. ja pewno tak bym się usprawiedliwiała, az bym doszła do momentu znów 3 batoników na podwieczorek.. a tak poważnie - to dzieki dziewczyny, wytykacie mi wszystkie słabości i głupio mi, i tak łyso zrobiło...... ale macie rację we wszystkim... co tu więcej pisać.. albo wyciągnę wnioski, albo nie......

Weekend.., weekend minął tak sobie, nie ukrywam. W piątek lekko do wieczora, ale wieczorem kawałek torta i 3 ptasie mleczka, w sobotę grill, zaś wczoraj ok 1500 kcal (obiad u rodziców). Jak będzie dziś - wyjdzie w praniu, w planie lekki dzień...

Na razie zmykam do pracy! Pozdrawiam wszystkich miłego dnia, mimo, ze to poniedziałek

NAPISALAS:

głupio mi, i tak łyso zrobiło...... ale macie rację we wszystkim...

NIE MARTW SIE, MNIE TEZ JEST GLUPIO ,ZE JESTEM TAKA GLUPIA WIEM PRZECIEZ O CO WALCZE I MUSZE ALE NIE MOGE POZBYC SIE LENIA
MILEGO TYGODNIA ZYCZE
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] POZDRAWIAMY

Nie wiem do jakich przemyśleń skłoniły Cię nasze apele i słowa nagany , ale mam nadzieję, że końcowy efekt bedzie pozytywny.......................
Ważne , że nie rzucasz się na słodycze, bo to niestety jest krok w tył................
Aniu jak zwykle trzymam za Ciebie kciuki i nieustatnnie w Ciebie wierzę...................
Życze miłego tygodnia i czekam na jakieś relacje
Buziaczki

Hej,

Pzdr serdecznie i życzę udanego tygodnia.

Mam nadzieje, że będzie dietetyczny i pełen ruchu

DOBRZE ,ZE MAMY TAKA ASIE TU DAJE NAM KLAPSA A TU WSPIERA I DOBRZE RADZI TYLKO MY MUSIMY TO ZREALIZOWAC
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] POZDRAWIAMY

Hej Anikas!

Stellunie juz odnalazlam teraz przeszukiwalam forum w poszukiwaniu Ciebie ... i oto jestes jak przd kilkoma miesiacami walczymy i walczymy ... az rybko wywalczymy nasz sukces ...

Trzymam za Ciebie kciuki z calych sil ... powracam do boju razem z wami ...

Milego dnia