PODSYLAM BUZIAKI
POZDRAWIAM SERDECZNIE
Aniu nie będę Cię wychwalać, bo to dopiero dwa dni.............. Pogadamy po tygodniu................... Trzymaj się dzielnie tak dalej................
Choróbsko wyganiaj jak najdalej .............................Ciekawa jestem co zrobisz z włoskami............. Może trochę zaszalejesz i obetniesz się na bardzo krótko ?
Buziaczki
Kochana Aniu trzymam za Ciebie kciuki i mam nadzieje,że to nie bedzie kolejny "słomiany" zapał
Dbaj o siebie i choróbsko przegoń precz
Aniu ja wiem ,ze masz dobre serce ale naprawdę nie musiałaś za mnie chorować
Zdrowiej szybciutko i dbaj o dietkę. Trzymam kciuki
Pozdrowienia Słoneczko
Największe przeszkody to własne nastawienie.
Witajcie
niedawno wróciłam od fryzjera w końcu włoski skróciłam trochę i mam mocno wycieniowane, dobrze się w nich czuję i to chyba najważniejsze byłyśmy we trzy dziewczyny (ja i 2 kolezanki z pracy) - dziewczyny robiły pasemka, tak więc zeszło nam prawie 4 godziny! Jutro szef się nieźle zdziwi, jak zabaczy wszystkie swoje pracownice w nowych fryzurkach
Jakoś to chyba prawda, ze fryzjer poprawia samopoczucie kobiet hehe.. bo od razu mi jakoś fajniej.. a moze waga jutro bedzie mniejsza - w końcu trochę włosów ściełam
Dietka - dietka idzie ok, dziś 1090 kcal ostatni posiłek o 17.30, potem jedynie 3 cukierki bez cukru (po 7 kcal) , brak ćwiczeń - jedynie spacer do i od kolezanki - w sumie ok 2,5 km...
ale dobrze napisała Lunka - oby to nie był znów słomiany zapał......
Po tych trzech dniach mogę się przyznać, ze dietkuję od poniedziałku wg I fazy SB i nawet mi to wychodzi bezboleśnie! Tzn. jest cięzko czasem i pokus mnóstwo, ale wybieram grzecznie tylko produkty SB..... dziś rano waga pokazała juz troszkę mniej niz tickerek, ale przesunę go (jak będzie co!) w piątek.
nie określam się do kiedy I faza, generalnie nie mysle w ten sposób ze jestem na SB.. bo nie zamierzam się szarpać.. chodzi mi o ograniczenie węgli, których było za dużo!! teraz jem więcej warzyw no zobaczymy jak to wyjdzie mi dalej.. szczególnie, ze jutro umówiłam się na kawkę z koleżanką.... (tą co jej mama jest kierownikiem cukierni........... a co za tym idzie mają mnóstwo pyszności w domu....... ) - trzymajcie kciuki już planuję jak tu się wykręcić.. (moze bólem brzucha?? ).
Dzieki też za troskę o zdrowie - w sumie czuję się w miarę, niestety W. za to się rozłozył.. ufam, ze szybko z tego wyjdzie....... no i ze ja się nie zarażę..
************************************************** **********
Justynko - a co Ty chorutka jesteś? zaraz biegnę poczytać.. ja juz czuję sie w miarę! o dietkę dbam.. staram się bynajmniej, jezscze tylko za ćwiczenia muszę się wziąść, ale nadal leń siedzi mocno..... buziaczki Słonko!
Jolu - dzieki, oj ja też mam taką nadzieję... buziaczki Jolu spij dobrze i niech zadne choróbska się Ciebie juz nie czepiają!!!
Psotulko - pozdrawiam Cię gorąco buziaczki
Asiu - nie wychwalaj, bo nie ma co..... to dopiero 3 dni na + tak naprawdę.. niby wczesniej nie było szaleństw, rzucania się na jedzenie... ale źle jadłam, teraz jem wg. zasad SB i mi z tym naprawdę dobrze.... tylko leczo mi się już kończy hehe.. chyba sobotę spędzę w kuchni robiąc je znów
Asiu włoski obcięłam trochę.. podoba mi się jak mam wycieniowane, ale dużej róznicy nie widać choć są sporo krotsze. Buziaczki Asiu jutro mam nadzieję, ze będziesz miała juz całkiem dobry nastrój i dużego bananka na buzi pozdrawiam jak zawsze gorąco!
Hii - i ja Cie pozdrawiam i jak zawsze trzymam kciuki za zdrówko Roksanki i całej Rodzinki! buziaczki
Korni - oj bardzo bym chciała byśmy obie złamały ten niedobry schemat!!! Korni - trzymam bardzo mocno za Ciebie kciuki
O tym wpływie księżyca nia dietkę nic nie wiem- nie czytałam.. myślisz, ze naprawdę to ma wpływ? ciekawe......
a o nowej fryzurce pisałam wyzej - w sumie dużo mnie nie zmieniła ale jakoś lżej na głowie buziaczki
Gosia-Forma - i ja Cię baaaaardzo gorąco pozdrawiam
Bebe - trzymam kciuki byś ruszyła w dobrą stronę.. zadbaj o siebie.. buziaczki dla Ciebie i Twojego Synusia jeszcze raz dzięki za zdjęcie buziaczki
Dagmarko - jak ślicznie Ci z tą szóstką..
wiesz, a ja myslę, ze i tak jesteś zwycięzcą! moze nie na mecie, ale zobaczy ile kg za Toba!! zobacz jaką masz śliczną wagę a przez te 2 tyg. moze być i jeszcze z kg czy dwa mniej.... dla mnie jesteś zwycięzcą..
Dagmarko gorąco Cię pozdrawiam i zyczę czasu...
Aniu-Najmaluszku - w sumie po tostach w niedzielę dostałam wyrzuty sumienia a nie kopa zdołowało mnie to, ze tak łatwo w ciągu chwili marnuję wieczornym jedzeniem efekt wyrzeczeń itd.. ze nie umiełam się powtrzymac, ze pieczywo tak nade mną jest... juz od 3 dni nie jem pieczywa, choć chodzi za mna.. to juz słodycze tak nie chodzą, jak pieczywo! Ale na razie opieram się temu dzielnie
Anusia a co u Ciebie? mam nadzieję, ze w końcu będziesz miała mniej pracy....... no i jka dietka? gorąco Cie pozdrawiam Słonko! buziaczki
Kasiu-Danik - wczoraj juz napisałam u Ciebie - ze bardzo mi imponujesz i podbasz w tym stylu odchudzania pamiętam, jak się kiedyś szarpałaś.... a teraz juz ponad 10 kg za Tobą Kasiu super
a ja nie uciekam.. dzieki za wsparcie jakie od Ciebie mam a wątek Devoree oraz wątek założony przez Dagmarkę - DO DEVOREE polecam!!! buziaczki
Dziewczynki wszystkie Was które tu zaglądacie pozdrawiam i dziękuję..
Ewuś-Emkr, Stellunia, Kompia (jak miło Cię znów widzieć!), Kasiu-Katharinko, Hipopotamku, mAgness (witaj na moim wątku), Zosiu, Marti, Agentko, Agusia-Motylisku, KasiuCz, Julcyk, Grazynko - jestescie kochane..
Słonka buziaczki gorąco Was pozdrawiam i zycze spokojnej nocy a jutro miłego dnia juz czwartek, czyli coraz blizej weekend
Anusia to i ja nie będę wychwaląc ale powiem tylko, że byle tak dalej Niech ten uśmiech który teraz Ci towarzyszy będzie dla Ciebie motywacja, bo jak ładnie dietkujesz to więcej się uśmiechasz Zamarzył mi się też fryzjer Napewno prześlicznie wyglądasz...
Anusia u mnie pracy nadal będzie dużo i martwię się, że nie mam czasu na ćwiczenia bo tego mi najbadziej brakuje...
CZytałam o wizycie u koleżanki więc nawet mnie nie denerwuj tylko powiedz, że brzuch boli i nie możesz jeśc słodkiego" Albo wprost nie jem bo jestem na diecie
Anusia milutkiego dnia!
aniu, trzymam mocno kciuki za ciebie, mi sb też służyła, ale wybrałam taką bardziej racjonalną jej wersję czyli swoją...i chyba są efekty...nie zapeszam...w poniedziałek mam oficjalne ważenie a przed poniedziałkiem weekend jak go przetrwam to będzie giciarsko
co do fryzurki to ja odzyskałam siebie jak wróciłam do rudości...a teraz się waham czy zapuszczać czy obciąć...hehehe...znów pod wpływem impulsu zetnę ale dobrze ze ty się dobrze we fryzurce czujesz co do pasemek to jak mi robi fryzjerka...to 3 godziny nie moje
a to moja madzia:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Witajcie
z rańca wpadam zameldować, ze ciut mnie mniej, waga 81,8 kg bardziej mi się podoba niż 83... choć jeszcze daleko do siódemki......... ale dojdę!
Wczoraj dzień udany nie dałam się u kolezanki i jedynie schrupałam kilka paluszków, zeby juz nie robić podejrzeń i wypiłam herbatkę. U rodziców zaś zjadłam trochę winogrona, tym samym nabiłam ok 1300 kcal. Może być..
Najgorsze przede mną.... czyli weekend! Ale w sumie mam zaplanowane obiadki, postaram się być grzeczna... ale obaw trochę w sobie mam..
*********************************************
Aniu-Najmaluszku - trzymaj się w tym pracowym kołowrotku i mimo wszystko spróbuj trochę czasu dla siebie znaleźć.. bo jak dugo Ty tak pociągniesz?.. Anusia dzieki za wsparcie.. u kolezanki dałam radę na szczęście.. a fryzjera polecam buziaczki Anuś zaraz weekend - mam nadzieje, ze odpoczniesz.... miłego dnia
Korni - obyśmy obie ten weekend ładnie przetrwały..... wtedy rzeczywiście bedzie giciarstko! trzymam za Ciebie kciuki!
A Madzia super dzieweczynka ma śliczny uśmiech!! pozdrawiam Cie gorąco i zycze udanego pod kazdym względem dnia! buziaczki
MIłEGO DNIA!!
Zakładki