Anulka, wiem że Ci ci cięzko, ale nie możesz ie załamywac. Jak mój Robert (wtedy jejszcze chlopak) wyjechal na 9 miesiecy do Kanady to tez bylo mi smutno i ciezko, tym bardziej ze kazdy mi mowil ze on juz nie wroci. A ja znalazlam sibie cel - postanowilam schudnac i go zaskoczyc jak przyjedzie. Udało mi sie, milalam satysfakcje coraz wieksza z kazdym kg, a on mnie nie poznal na lotnisku jak wrócił
MIłego dnia słonko. Może staraj sie przechodzic drugą stroną ulicy w miejscu gdzie jest cukiernia - ja czesto tak robie
Zakładki