Wątek: Każda chwila to szansa żeby wszystko zmienić...walka z jo-jo

Hej Stella
Od razu na początku wielkie przepraszam ślę, że tak mało tu Cię odwiedzam - ale ja czytam czytam co się dzieje tylko nie mam czasu się wpisawać!! Troszkę zaniedbałam Was Słoneczka, ale naprawdę z czasem teraz u mnie krucho!! a jeśli wolną chwilkę mam, to albo śpie, bo jestem padnięta albo gadamy z W. o różnych sprawach.. o naszym mieszkanku.. o ślubie.. o przyszłym życiu...
Emocje już powoli rosną... wczoraj byłam na przymiarce osatniej sukni ślubnej - babeczka przerabiała gorset (rozszerzała) po mojej grudniowej wizycie, a teraz na mnie nakrzyczała, bo niepotrzebnie się tak narobiła, i tylko chodziła za mną - jak ja to zrobiłam?? No jednak to dobre 5-6 kg od wtedy mam mniej
W ogóle wiem, że troszkę do zrzutu zostało, wiem, ale jestem taka szczęśliwa!! Nie zamierzam się tym martwić, bo po raz pierwszy w życiu tyle schudłam i czuję się super ze sobą teraz!! Też na pewno tak czujesz?? Kurcze, przecież Ty też tyle, że aż - gralutuję Ci raz jeszcze!! Czy motywuje Cię to do dalszej walki o siebie jeszcze bardziej?? BO mnie tak!! No gdyby nie orzeszki... hehe, ale dobijemy do 70 prawda??
Stella życzę Ci super udanej niedzieli!! Trzymaj się cieplutko i radośnie!! Dzięki, że jesteś!! papa

Witaj Stelluś ...
to jednak "śpik" Cię dopadł ...
a ja melduję że na wczorajszej imprezce u ciotki nie dałam się żadnym pokusom ...
całuję mocno i życzę miłej niedzielki

Oj sloneczka rzeczywisie bylam padnieta ..codzien chodzilam spac o 1 w nocy a nawet i pozniej a o 6 trzeba bylo wstac...Ale juz nadrobilam Wiec znow dzis bede siedziec Tymbardziej ze mam 2 filmiki za ktore jeszcze sie nie zabralam a jak zaczne ogladac to musze skonczyc....
Wiec moze napisze co wczoraj zjadlam
Menu:
sniadanie:musli z chudym mleczkiem/poprsotu przechodze metamorfoze..kiedys mleczko?? /
obuad:bigosik
kolacja:3 lasterki szynki i troszke bigosiku
przegryzkarzeszki
Wczoraj ,,cos,,za mna chodzilo..to pewnie dlatego ze niedlugo ,,ciezkie,,dni ale nie skusilam sie na nic...pochrupalam orzeszki i przeszlo...Mysle ze to bylo w mojej glowce i w nawykach ze kiedys ,,cosik,,slodkiego sobie pozwalalam....
izuniu ale mi smaka noarobilas ta fasolka...napewno przepis wyprobuje... Ja mam tylko jedna sobote w miesiacu wolna
oj agemo a jednak padlam wtedy ...tak jak wczoraj ale w nocy sie obudzilam bo juz bylam wyspana
bike dzieki za pamiec....juz czytalam ze super sobie poradzilas u cioci ale mam nadzieje ze tych owockow ,,podjadlas,,sobie przeciez to same witaminki Ja bez herbatki juz nie moge normalnie funkcjonowac...powiedz mi jadenak czy to prawda ze trzena sobie zrobic jakas przerwe w piciu jej jesli dlugo sie nia ,,delektujemy,,???????
anamat masz racje trzeba odpoczac po calym tygodniu... dzieki za misia jest sliczny...
bez_xyfki juz bylam u Ciebie i zostawilam Ci wiadomosc...dasz rade...Dieta Sb to naprawde zdrowa dieta...Jesli wytrzymalas na 13 to z ta pojdzie ci,,latwo,, Mozesz liczyc na moje wsparcie
Aniu slonko Ty moje...nie przepraszaj przeciez i tak Cie podziwiam ze dajesz tyle z siebie...Masz tyle teraz na glowie...W tym tygodniu musisz odpoczac..Koniecznie!!!Zebys byla wypoczeta przed Twoim wielkim dniem... Super ze nie pokazalas W sukni...To takie romantyczne a On napewno doceni jak Cie zobaczy..Warto czekac... Moja corka ogladala zdjecia i powiedziala ze wygladasz super..i ze bardzo duzo schudlas Masz pozdrowienia od niej..Wciaz mnie,,sledzi,,co ja tu pisze
agemo dzieki za pomoc... jestem pod wrazeniem Twojego dietkowania..naprawde..Jestes bardzo zdyscyplinowana...Ja mialam pare ,,grzeszkow,,na 1 fazie a Ty konsekwentnie przestrzegasz wszystkich zasad... No i efekty sa superrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
Pozdrawiam Was i zycze milego popoludnia a teraz lece ponadrabiac posciki Ale wpadne jeszcze dzisiaj

Stella dziękuję za ciepłe słowa i gratulacje od córeczki I ja też bardzo ją pozdrawiam!!!
Fajnie, że masz takiego super towarzysza w odchudzaniu!!!
Ale czy ja wypocznę w nadchodzącym tygodniu?? Będę się starała! Emocje powolutku rosną.. Dziś ma leniwą za to niedzielę - obiecałam W. pomóc w takiej pracy na zaliczeniowej na studia, ale coś mi nie idzie.. ciągle zaglądam na forum no i jakim mam dziś apetyt!!
Trzymaj się cieplutko i dietkuj nadal tak super dzielnie!! Naprawdę jesteś suuuuper!! papa

Dzisiaj mialam maly apetyt chyba po wczorajszym bigosiku
Menu:

sniadanie:lyzka salatki z tunczyka
obiad:warzywa na patelnie/podobno nowosc z przyprawa ..polecam
kolacja:musli z mleczkiem 0.5 % tluszczu i deczko deseru zrobionego z chudego twarozku

Ogolnie czuje sie dobrze ..jestem dzis po tym jedzonku leciutka...
Aniu rzeczywiscie moja corka mi pomaga..nawet zrobila salatke z tunczykiem i dodala malo majonezu/bo nie bylo wiecej /Chcialabym jeszcze zarazic sie jej zapalem do tanca
Zycze Wam spokojnej nocki...

Witaj Stelluś ...
a wiesz, że nie miałam pojęcia o tych przerwach w "herbatkowaniu"...
muszę poszukać w necie, może coś będzie na ten temat...
ja piję zielonej, pu-erh i rooibosa ogromne ilości, więc sama nie wiem, może powinno się robić jakiś mały urlopik, ale ja tak lubię te herbatki ...
a u ciotki, rzeczywiście podjadłam sobie samych prawie owocków, skusiłam się tylko na jedną czekoladkę pistacjową i to malutką...
życzę milutkiego dzionka

Hej slonko...nie wiem jak to sie stalko ze dopiero teraz dobilam do twojego postu...no ale w koncu dobilam...
Jestem z Ciebie dumna...masz super core...i w ogole jestes klawa babka

Milego dzionka bez zbednego jedzonka

Hej Stella - Słoneczko wpadam z życzeniami MIŁEGO DNIA!!!!!
Pozdrawiam Cię gorąco!!!
Dietkuj nadal tak ślicznie, bo naprawdę jesteś super w tym!! Kiedy masz ważenie? Bo nie mogę się doczekać chwilki, by suwaczek z 8 przeszedł na 7!!! Trzymaj się ciepło, pozdrowienia dla córki!!

Witajcie Dziewczyny....
jak milo ze do mnie tu zagladacie
Dzis dzien milnal spokojnie...przyszly,,trudne dni,, ...jakos wczesniej dlatego jestem zdziwiona ze tak ,,glaciutko,,mnie obeszly....Zawsze przed mialam ,,wilczy apetyt a Tu troszke tylko w sobote mialam zachciwajki ale skonczylo sie na orzeszkach.... czuje sie tylko jak ,,napompowana,,ale jutro sie zwaze bi ciekawa jestem czy przytylam Bo schudnac to chba raczej marne sznse...bynajmniej nie czuje sie tak......niestety

Menu dzisiejsze:
sniadanie:tradycyjnie juz musli z mleczkiem/jem w pracy wiec niestety nie mam zbyt duzego wyboru/
obiad:warzywa z patelni
wowww zapomnialam byla jeszcze przegryzka:BANAN!
kolacja:1 cebula,3 plasterki szynki usmazone na malej ilosci oliwy +lyzeczka koncentratu

bike jestes naprawde bardzo dzielna... napewno bylo tam duzo pysznosci a Ty sie nie skusilas A ja to juz jestem ,,uzalezniona,,od czerwonej herbatki....wieczorem wypijam ze 4 szklanki
wowwwwwwwwwwww Kompia...witaj........uwielbiam ta Twoja spontanicznosc... super ze zajrzalas do mnie..Ja zaraz ide poczytac co tam u Ciebie
Aniu chyba bedziesz musiala poczekac jeszcze na ta 7...bo nie czuje ze cos schudlam Wczoraj nie wytrzymalam i poznym wieczorem chrupalam orzeszki Moze za malo zjadlam na kolacje bo az mnie ssalo...no i nie pomogla nawet czerwona herbatka...
Pozdrawiam Was sloneczka i zycze milego wieczorka

Dobry wieczor Pani :P :P :P

Wpadlam zyczyc Ci kolorowych snow

Dobranoc

:P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P