Strona 116 z 141 PierwszyPierwszy ... 16 66 106 114 115 116 117 118 126 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,151 do 1,160 z 1403

Wątek: JUZ NIGDY NIE DAM NIKOMU TEJ SATYSFAKCJI !!!

  1. #1151
    Awatar Marta25
    Marta25 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-03-2008
    Mieszka w
    Ożarowice
    Posty
    338

    Domyślnie

    Aniika zaglądam i co rzuciło mi się w moje oczka?że po gryzie ciasta się najadłaś, hmm chciałabym tak, bo ja 2 kawałki jem conajmniej
    Fajnie schudłaś już, gatuluję i pozdrawiam

  2. #1152
    kfiatuszek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-03-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    no u mnie tez najlepiej nie zaczynać, bo jak juz zacznę to skończyc nie potrafię....jem i jem i jem a potem tyje i tyje i tyje
    Jak juz sie skuszę na jeden kęś to potem zjadam conajmniej dwa kawałki i sobie mówię...że jutro to napewno już będe grzeczna A potem co...wyrzuty sumienia, więc staram się trzymać z daleka od takich rzeczy, chociaż nie zawsze mi się udaje

  3. #1153
    Moments jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2007
    Posty
    189

    Domyślnie

    Anika - te wielkie kulki to bajaderki i to są moje ukochane ciastka Niestety bajaderki są najbardziej kalorycznymi ciastkami
    Też byłam na Step Up 2 I kupujemy sound track'a z tego filmu Z pierwszej części już mamy

  4. #1154
    Ninti Guest

    Domyślnie

    Popieram z tym zjadaniem kolacji już o 16, mi samej ciężko jest dotrwać do 18, bo mniej więcej od 16 ciągle juz myślę tylko o tej kolacji :P więc zjadam ją już o 17, wiem że zjadłąm już wszystko "na dziś" no i przestaję myśleć o żarciu.

    Niby mówi się że jak ktoś późno kładzie się spać to nie powinno się tak robic, no ale to bez sensu, ja wychodzę z założenia że ja dopasowuję dietę do siebie, do swoich potrzeb, przyzwyczajeń i wygody a nie - ja dopasowuję się do diety.

    Pozdrawiam

  5. #1155
    Awatar Nersenelia
    Nersenelia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-03-2008
    Mieszka w
    Śląsk
    Posty
    1

    Domyślnie

    W sumie aktualna pogoda mi odpowiada, wkońcu.. pogoda to pogoda ponura, ale zawsze sa jakieś plusy chocby to ze zostaniesz w domu i ..pouczysz sie?
    Hm a może jakaś zupa owocowa? nie dużo na to trza owoców a trochę tak..po wieskowemu
    Do końca lutego:




  6. #1156
    Awatar Marta25
    Marta25 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-03-2008
    Mieszka w
    Ożarowice
    Posty
    338

    Domyślnie

    kwiatuszek ja mam tak samo, jak już zacznę to niewiem kiedy skończyć

    aanikaa a jak tobie dzisiaj poszło?

  7. #1157
    Awatar laZANKA
    laZANKA jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-01-2008
    Mieszka w
    Rzeszów
    Posty
    225

    Domyślnie

    Anika dożyć takiego momentu kiedy ciastko rośnie w ustach to marzenie każdej z nas
    Ja też lubię tak tańczyć Szczególnie stojąc przed lustrem Samouwielbienie ze mnie wychodzi
    Podziwiam Cię Ja bym się chyba zagłodziła gdybym próbowała jeść tylko do 16. Szacunek ode mnie
    Dobranoc

  8. #1158
    AAnikAA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-09-2004
    Posty
    22

    Domyślnie

    Dzień dobry
    Wczorajszy dzień można zaliczyć do średnio udanych. Mianowicie zjadłam 1080kcal i poćwiczyłam tylko odrobinkę, bo miałam tyle zajęć, że nie dało rady, więc chwilę się położyłam przed snem na podłodze i zrobiłam trochę wygibasów Aha i wczoraj spokojnie wytrzymałam po 16.00 bez jedzenia
    A dzisiaj jestem już po śniadanku Pół dużego jogurtu wiśniowego i pomarańcza. No i oczywiście standardowo kawusia z mleczkiem
    Na obiad rosołek z odrobiną makaronu, a potem na obiadokolację kanapki z pomidorkiem i szczypiorkiem
    No i koniecznie trzeba poćwiczyć, koniecznie

    Łazanko To psychiczne jest wiesz Znaczy się, że wmawiamy sobie, że chcemy jeszcze, bo tak naprawdę to wystarczy chwilę odczekać i mózg po kilku minutkach dostaje wiadomość: "Zjadła ciacho, to wystarczy na dziś" A jeśli chodzi o to niejedzenie po 16.00 to luzik, jeśli się ma czym zająć i się o nim nie myśli. Jeśli natomiast mam taki wieczór, że mogę poleniuchować i oczywiście non stop myślę o jedzeniu to wystarcza mi 2 butelki wody. Jedna na raz prawie cała, żeby już nic nie weszło, a potem już tylko dolewam aż do snu
    Martusiu pięknie poszło wczoraj
    Nersenelio zupa owocowa A jak to się robi i jak smakuje Sałatka owocowa owszem, ale zupa Czekam na jakiś przepisik
    Ninti Masz rację, mnie jest tak dobrze, jak jest i przede wszystkim chudnę Wolno, bo wolno, bo niestety mój organizm wciąż ma zarejestrowane, że wiecznie się odchudzam, ale chudnę
    Moments U nas bajaderki to zupełnie coś innego No, ale nie wątpię, że moje kulki też są mega kaloryczne
    Kfiatuszku Ja też nam to z autopsji Ale to, że nie mogę zjeść ciacha wynika tylko z tego, że nie jadłam ich od jakiegoś czasu. Dlatego jakoś tak specjalnie mnie nie jarają. Bardziej interesują mnie owoce i herbatki owocowe

    Mam nadzieję, że nie zapomniałam o nikim A teraz lecę do sklepu poszukać brązowych balerinek w białe grochy do mojej nowej torebusi, notabene także brązowej w białe grochy

  9. #1159
    Awatar Marta25
    Marta25 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-03-2008
    Mieszka w
    Ożarowice
    Posty
    338

    Domyślnie

    A ja myślę, że mogłaś ten dzień zaliczyć do udanych
    A obiad dzisiaj mamy taki sam
    Pozdrawiam

  10. #1160
    kfiatuszek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-03-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    1080 kcal a ty mi tu piszesz,że to dzień średnio udany. Była dieta, były ćwiczenia, więc było SUPER. Tak trzymaj, a waga napewno będzie łaskawa i bedzie spadać -to masz jak w banku. PODZIWIAM
    Ja w ciąży rozciagłam swój żołądek do granic wytrzymałości teraz walczę by go skurczyć i też chce zjeść kęsik i już mieć dosyć

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •