Strona 158 z 532 PierwszyPierwszy ... 58 108 148 156 157 158 159 160 168 208 258 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,571 do 1,580 z 5319

Wątek: CALKIEM ZWYKLE DIETKOWANIE - powrot do normalnosci

  1. #1571
    piegowata83 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    kurde ale ciała!!

    ale faceci podobno maja lepiej bo ich tkanka jest inaczej zbudowana...

    coś tam kiedyś czytałam ale już nie pamiętam dokładnie.

    dieta dieta dieta...

  2. #1572
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    Piegusku..ja tez cos czytalam...chbya maja wiecej miesni i mniej tluszczu czy cos...tak tak..wiecej masy miesniowej...no bo my to niby mamy byc takie delikatne, powabne kobietki....hehe...dobre sobie

    Nudziarstwa ciag dalszy. Kregoslup mnie boli od siedzenia i tylek. I dalej pada. Jak ja bede jechac??? Kawke wypilam z mleczkiem, bo mi sie CZEGOS chce...chegos blizej nie zdefiniowanego....czyzby to byl czyzyk...hehe...czekoladka czy cio??

  3. #1573
    Forma Guest

    Domyślnie

    Widze, że nie jestem sama w tych zmaganiach też mi się czegoś chce... Przypomniałam sobie , że nie zjadłam połowy śniadania... Z rozkoszą więc wcinałam przed chwilką bułkę z sałata i tuńczykiem...

  4. #1574
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    Gosiu, to masz szczescie, bo ja sniadanie to juz o 10 cale zjadlam)) hehe...mam jeszcze 1 corny free...w sumie 82kcal...ale chcialam zjesc przed aerobickiem, zeby miec powera. A taka bulke z tunczykiem, to tez bym teraz wciela....eh..jeszcze godzina od wolnosci mnie dzieli...juz czuje jak zaczynam sie wewnetrznie cieszyc i podskakiwac...weekend weekend weekend

  5. #1575
    Forma Guest

    Domyślnie

    Nie narzekaj ja kolo 18 wyjde z pracy, dzis zaczełam o 10 prace, wiec sniadanko zjadlam trochę później zazwyczaj dziele je na 2 a nawet 3 tury hehe...

  6. #1576
    Ribka30 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-04-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1

    Domyślnie

    Witaj Madziu

    Czyli Ty już na wylocie ??? Zazdroszcze !
    Przepraszam, że tak późno, ale dziękuję za fotki ( niestety miałam ostatnio ogromne urwanie głowy w pracy i nie znalazło sie ani chwilki czasu aby wejść na forum) - płaszczyk faktycznie bardzo ładny - ale chciałam tu uwagę zwrócić na Twoje włoski, mi byłoby szkoda onciąć tak śliczne długie włoski - bo probuje uchodować swoje już od dobrych kilku lat, ale niestety nie udaje mi się ;( - no ale nowa fryzórka jeśt równie ładniutka.

    Madziunia, życze Ci wspaniałego wypoczynku i baaardzo cieplutko pozrawiam.

  7. #1577
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    Gosienko: kto pozno przychodzi, sam sobie szkodzi..hheehe..ja bylam juz o 8.30 w pracy, wiec za pol godzinki sobie ide)) ale i ty sie doczekasz wolnosci)
    Elunia: witam cie, slonko! A moje wloski dalej dlugie przeciez! Kategorycznie zabronilam obcinac fryzjerce wiecej jak 2cm!!! obciela moze 3 ale to maximum...ja tez lubie dlugie wloski..Elus weekend przed drzwiami...i W juz tez prawie, prawda??? wykorzystaj jak najlepiej!!! Buziaczki!

  8. #1578
    Yagnah jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-04-2004
    Posty
    13

    Domyślnie


    Madzia u nas też dzisiaj pada cały dzień, nie dośc, że chlapa to jeszcze mówili w prognozie, że ciśnienie niekorzystne i mieli rację ...głowe mi do rana rozsadza
    Do tego głód, głód...w brzuchu burczy, kiszki marsza grają() a ja nie mogę nic pysznego zjeść...ale już niedługo może

    Dzisiaj się ucieszyłam bo mój brat zdał baaardzo ważny egzamin!! Super

    Uciekam MAdziu, wpadnę wieczorkiem zdać całodniową relację

  9. #1579
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    Brzuch mnie boli i jest mi niedobrze. Chyba z przejedzenia. W koncu trzeba placic za lakomstwo.


    A wiec dzis:
    S: musli z jogurtem i lyzka kakao- 300kcal
    2S: kilka mini ciasteczek- 150kcal
    O: salata z feta i peperoni- 250kcal
    K: feta zapiekana z zoltym serakiem, salatka z tunczyka z ogorkiem konserwowym- 450kcal
    kawalek chleba- 100kcal
    deser truskawkowy- 150kcal
    kawa waniliowa- 50kcal
    3 lyki szampana- 50kcal
    Razem: 1500kcal...tak jak wczoraj...no dobra, niech bedzie, nie bede sie zamartwiac...
    Sport:
    1h step aerobic
    30 min cross trainer
    30 min rower
    Wlasnie ogladnelam film pt "Warszawa" taki troche tragikomiczny.
    Zaczelismy ogladac razem, ale oczywiscie D musial znowu zasnac w srodku filmu. Dlaczego on to zawsze robi?? Wkurzam sie.I mam ochote go zaatakowac!


    Dlatego chyba lepiej pojde z ksiazka do lozka.
    W ogole to jestesm w niezbyt dobrym humorze, gdyz rozmawialam z kolezanka, ktorej maz jest bardzo chory. Mloda dziewczyna, dwojka malych dzieci, tragedia. Staralam sie ja podniesc na duchu, ale nie bardzo sie dalo. Ciesz sie kazdym dniem. Tak mi powiedziala. To jest prawda. Ciesz sie kazdym dniem. Carpe diem...tak? tak to sie nazywalo...Wiec nie bede tygryska napadac, tylko pojde sie przytulic...tym sposobem zakonczymy dzien milo i przyjemnie..

    Dobranoc Myszki...



    Agatko: fajnie, ze braciszek zdal! Fajne te twoje ikonki)) Buziaki sle

  10. #1580
    TUSSSIACZEK Guest

    Domyślnie

    Jestem...Uffffffffffff.Jestem bardzo zmeczona...niedawno co wrocilam z silowni. Niby piatek...wieczor,a tyle ludu na silce,ze trzeba bylo czatowac na przyrzady!!

    Madziu: Powiem Ci ze to ze sie zalogowalam i wrocilam do Was-to chyba najlepsze co moglam zrobic.Ciesze sie ze tu jestem z Wami.Mam takiego powera do dietkowania,cwiczenia...ze hohoh. Dziekuje.

    Tak to jest ze czlowiek nie docenia ani siebie,ani innych. Dopiero zdaje sobie sprawe jak wiele dla niego znaczy ta osoba,kiedy jest jest zagrozenie ze ja moze stracic.Smutne...

    Dzisiaj slicznie dietkowalam i cwiczylam...a bylo tak:

    *SNIADANIE:
    3 x Wasa, serek hohland, pol pomidora,2 rzodkiewki,2 ogorki kiszone, 2 delicje

    II SNIADANIE:
    brzoskwinia

    *OBIAD:
    100g sera bialego chudego+1 troche tunczyka w oleju+ 1 rzodzkiewka,lod z polewa czekoladowa,(Mc...)

    *KOLACJA:
    100g sera bialego chudego+troche tunczyka w oleju+ 1 rzodkiewka.

    RAZEM:1003 kcal.

    CWICZENIA:
    2h 30 minut silownia.

    Dobranoc.
    Spijcie slodko.
    Tusia

    P.S. Dziekuje za wyjasnienie w sprawie ticker`a....

    ...ale mam ochote na kielki ...mniam, mniam..........)))

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •