-
Magdalenko, pozdrawiam Cię bardzo cieplutko, nasza niebieskooka królewno
-
Witaj Madziu
moja przyjaciolka z ktora mieszkam rowniesz przeszla na dietke taka jak ty czyli liczy punkty ja zostalam przy mojej.czyli jem duzo miesa ,warzyw i tluszczy ale ograniczam ryz ,kartofle nie jem w ogole oraz strasznie malo chleba.nie lacze rowniez miesa z ryrzem itp.na tej dietce nie jestes glodna tylko umeczysz sie z przygotowywaniem posilkow oraz jest troche droga .czasami rowniez zatesknie np za chlebe i wedlina a ja nie moege jesc tych 2 produktow razem tylko osobno i to w przerwie 3 godzin schudlam juz na tej dietce 6 kilo wiec jest dla mnie ok ale jak przestalam sie trzymac tego typu jedzenia i zaczelam laczyc posilki to przytylam 2 kilo ale je teraz odrabiam acha oczywiscie o cukrow na tej dietce ale moge robic ze smietany ,slodzika oraz vanili i kakao taki musse czekoladowy .kupuje rowniez ciemna czekolade i jak mi sie chce cos slodkiego to troche jej zjem
[/b]
-
Huhuh ale mam zaleglosci.
Wczoraj sie nie wpisalam bo nie mialam czasu,ale bylo oki. Juz nadrabiam.
PIATEK:
sok z 2 swiezych grejfrutow
4 jablka
nalesnik z wedlina,serem,sosem czosnkowym i surowka
RAZEM:900kcal.
SOBOTA:
jogurt
salatka z owocow
4 kawalki pizyy
RAZEM:1329kcal.
CWICZENIA:
45 min rowerek stacjonarny
cwiczenia na brzusio
Tusia
Madzienko: wyslalas mi juz zdjatka?.Podaj mi mailika to Ci przesle.
-
Witajcie w sobotni wieczor...ale fajnie jest sie wyspac, troche sie polenic...Hmmm cudownie..Rano posprzatalam tylko i poszlam na zakupy z D, a tak to po prostu ciesze sie, ze jest weekend...
Po poludniu odwiedzila mnie kolezanka. Przyniosla nam po polskim batonie Grzesku. D swojego zzarl od razu, moj lezy na stole. Ocyzwiscie, ze strasznie mi sie chce, ale chce byc silna..moze jutro, bo jutro pojde na sport, to to odrobie, a dzis tak bez ruchu, to wole nie....caly czas sobie powtarzam nie nie nie...
No bo rano moja waga powiedziala 68,9kg jejku jak to milo nie widziec tej siodemki....
Podlicze dzisiejsze punkciki, bo juz nieldugo 7, wiec nie bede juz za duzo jadla..mam nadzieje...
No wiec rano zbyt wiele nie jadlam, z prostego powodu, lodowka byla dosc opustoszona po calym tygodniu...hehe...
Ojej, wlasnie musialam przestac pisac, bo uslyszalam dziwny szelest!! Lece do pokoju, a tam D palaszuje MOJEGO Grzeska!!! myslalam, ze szoku dostane, ze sie pobijemy!!!
Zjadl do polowy! Wiec na jutro zostala mi tylko polowka...eh..moze to i lepiej...)
No wiec dzis bylo:
3 kromki wasy z odrobina smarowidelka, ogorkiem i pomidorem- 2,5P/ 150kcal
winogron jakies 250gr- 2,5P/ 200kcal
salatka ziemniaczana (ziemniaki, kukurydza, ruccola, ogorki, majonez 20%)- 7P/ 300kcal
serek homogenizowany 0,2% 150gr - 2P
RAzem: 14P i 800kcal...wiec mam jeszcze 4 P do dyspozycji i jakies 200-300kcal..bedzie dobrze..zjem jakas drobnostke....jej..mam nadzieje, ze tak bedzie!
MArtuniu: hehe..one way ticket...tak jest...to jest to! najlepiej na ksiezyc Buziolki slonko moje!
Katharinko: jakis slodki misiu! ja cie tez bardzo weekendowo pozdrawiam!
Daniku- Kasienko: wiesz, naprawde myslalam o tym nowym watku..byloby niezle...pozbieraloby sie wiecej informacji...jakies salatkowe przepisy na malo punktow...a zdjatka juz poslalam! I czekam na twoje
Beatko: dziekuje, rybko...a ty jaki kolor oczow masz...na zdjeciach twoich nie bylo widac
Katsonku: dziekuje za cudowna rozyczke, piekna! wiesz, ja staram sie liczyc te punkty...moze to jakos mi pomoze zmienic w ogole moj styl odzywiania sie...to jestes na niskoweglowodanowej dietce, tak..wiesz..fajnie..uwazam, ze kazdy powinien znalezc dietke dobra dla siebie samego...a twoj mus czekoladowy brzmi przepysznie!!!!!
Ide bronic mojej polowki Grzeska!!!
-
Tusiaczku: pisalysmy razem!! Zdjatka wlasnie ci wysylam! Moj mail to [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Kochanie przeczytalam twoj jadlospis i zadam kategorycznie bys jadla wiecej! Przeciez wczoraj twoim jedynym posilkiem byl wlasciwie ten nalesnik! A dzis czetery kawalki pizzy ( a skad to tych kcal tyle naliczylas??). Warzywka prosze wcinac, warzywka!!!
-
Magdalenko, 68,9?? I dopiero teraz o tym mówisz?! Super, gratulacje! To postęp i oby tak już zostało Ja w ogóle po cichu liczę, że nam wszystkim się teraz ruszy. W końcu zrobiło się zimniej, organizm potrzebuje więcej energii by się ogrzać więc chyba i więcej spala. Tak sobie przynajmniej myślę.
-
Madziulka gratuluję wagi
Cieszysz się co???
Pięknie , należało się chyab no nie??
Zyczę miluskiego wieczorku.
-
Wlasnie wstalam...pierwsza moja czynnosc, to wejscie na dietke..hehe...Sniadanko juz przygotowalam, ale najpierw chcialam zajrzec do was. Naprawde zauwazylam, ze jak tu zajrze, to od razu jest mi lepiej...tzn przedchodza mi chetki i napady lakomstwa...bo jakos wstyd potem tu napisac, ze sie zezarlo 2000kcal...A juz juz mialam w lapce moja polowke Grzeska...ale odlozylam i zrobilam sobie normalne dobre sniadanko.1 paroweczka i 2 tosciki-grzanki z pomidorkiem, czyli jakies 300kcal i 5.5P no i pojde na sport potem...
Na prosbe Kasi-Danika zalozylam nowy watek, nazywa sie WEIGHT WATCHERS. Napisalam tam troche informacji o dietce z punktami WW dla zainteresowanych. Tylko, zebyscie nie pomyslaly, ze sie przenosze!! nie nie, bardzo dobrze mi w moim domku. Watek jest tylko specjalnie na pytania i informacje albo przepisy o WW; zeby was tutaj nie zanudzac. Tam bede czasem zagladac, a w domku moim jestem codziennie..przynajmniej staram sie byc
nio, to lece do sniadanka, bo stygnie paroweczka...
Zosiu: nio, dzis tez 68,9kg...ciesze sie..taki maly sukcesik...masz racje, jak jest zimniej, to organizm spala wiecej kcal na ogrzanie sie, ale rowinez robimy sie bardziej glodne troche i jakos sie chce cos takiego tresciwego zjesc, bo organizm wlasnie zada wiecej kcal na ogrzanie. Ale my sie nie damy, prawda?
NAjmaluszku: dziekuje, sloneczko. Tak, ciesze sie bardzo..przynajniej 7 zniknela...ciesze sie, bo naprawde staralam sie clay tydzien ladnie dietkowac, bezslodyczowo i sportowo...no i spadl ten kg
-
[/b]
Witaj Madzia niedzielnie.
Bardzo się ciesze że waga jest dla Ciebie miła. Zasłużyłas na to Trrzyamam kciuki żeby nadal tak świenie ci szło. A co do foryum to zgadzam się w 100% jak tu wejdę to od razu przestaje mieć ochote na zakazane rzeczy.
Pozdrawiam.
-
Witam niedzielnie
***
Grażyna
p.s. wielkie gratulacje z powodu ruszenia się wagi Twój watek tak leci,że z trudem nadążam, ale jestem nabieżąco
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki