Strona 312 z 532 PierwszyPierwszy ... 212 262 302 310 311 312 313 314 322 362 412 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 3,111 do 3,120 z 5319

Wątek: CALKIEM ZWYKLE DIETKOWANIE - powrot do normalnosci

  1. #3111
    EfCiAsChUdNiEsKuTeCzNiE jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Pozdrawiam lawendowo

  2. #3112
    Awatar gayga678
    gayga678 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-05-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    149

    Domyślnie

    Widzę,że motywacja wzrasta
    Madziu - jak sie nie da mniej jeść, to niestety trzeba sie więcej ruszać Tylko jak tu się ruszać jak u nas wieje,że głowę ma urwać Ale jutro idę na jogę

    Tak mniej wiecej wyglądał las na porannym spacerze+mnóstow sniegu i wiatru



    Pozdrawiam
    ***
    Grażyna



    Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  3. #3113
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie


    Madzia mam nadzieję ze się nie spózniłaś na aerobik

    Zaczynasz liczyc kalorie, super...to napewno pomoże Ci ich trochę zaoszczędzic w ciagu dnia bo jak cżłowiek zda sobie sprawę ile ich wciąga to dostaje potem szoku

    A sportu to może godzinka wystarczy???

    Buźka.

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  4. #3114
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    Glodna jestem ale zadowolona z siebie jak cholera. Juz bylam podziekowac belli115 za natchnienie, bo to ona naprawde dodala mi sil, jej historia. JAk to zrzucila 30kg.
    Jejku, zeby mi choc miesiac tak dobrze szlo jak dzisiaj.
    Myszki, po pracy poszlam na silownie prosto. 1h aerobicu i 1h na miesnie. przy czym ta druga godzina cwiczen, ta na miesnie, to normalnie siodme poty ze mnie wycisnela. wyskakalam sie jak durna..



    Prowadzil ja chlopak, ktory do niedawana byl dziewczyna nio tak wlasnie....zawsze stylizowala sie na faceta, a teraz juz sie calkiem przerobila i nawet imie zmienila. jak sie to ma z innymi rzeczami nie wiem dokladnie. wiem, ze piersi nie ma lub ich nie widac lub sa scisniete albo jaka cholera. no dobra, niewazne. w kazdym badz radzie on(a) dal(a) nam taki wycisk ze hej. az w czasie tej godziny to sobie obiecalam, ze to ostatni raz u takiego kata jestem. O tak o bylo






    Ale potem bylam zadowolona z siebie. Wyszlam z silowni i moj D. czekal na mnie, bo ...hehe...przybiegl w ramach sportu, ze on to niby jogging uprawia, wiec jeszcze kawalek mnie zmusil do biegania, ale ja juz nie moglam, wiec nieduzo.
    Po przyjsciu oczywiscie bylam glodna tak, ze zjadlabym konia z kopytami jakby kto mi dal. A tu, obiecalam sobie tylko grejfrutka. Wiec zjadlam tego grejfrutka, dorzucilam nektarynke i pol jablka wiec razem jakies 150kcal, co dawaloby mi limit dzienny 1100. Liczba mi od dawna bardzo obca i niejako zapomniana. Wiec uzasadiony chyba ten moj glod straszliwy. Ale nic to! Ani mi sie sni zmarnowac ten dzien pozarciem czegos tam, czego jutor bede zalowac.



    Acha, aby poglebic jeszcze wlasna dume...hehe..dodam, ze na tym glodzie przeokropnym ugotowalam dla meza obiadek na jutro do pracy. ugotowalam ziemniaczki, kapustke czerwona i usmazylam kotleciki! i nie tknelam nic. nic nic.
    Mam nadzieje, ze to tylko poczatki takie trudne, bo ja to nie z tych, co to sie katowac lubia. W kazdym badz razie jutro na 20 ide na aeroibc. Tak wlasnie. ide i juz. Musze choc tydzien tak wytrzymac, tzn takiego porzadnego dietkowania i jak sie waga ruszy, to nabiore checi i motywacj, a jak nie, to zrobie sie strasznie zla, taka zla, ze wywale wage na smietnik
    Buziaczki sle, bo chce isc do lozeczka poczytac jeszcze!

    Ewus: ja czytalam juz o twojej lawendowej wyprawie! super!
    Grazynko: jejku niech wzrasta ta motywacja, niech wzrasta, bo zamieniam sie w jakas strasznie puszysta nieznana mi babe, ktorej nie lubie! u nas sniegu nie ma...za to taka ciapa-chlapa i szarzyzna
    Najmaluszku: zdazylam! tez sie ciesze, ze zaczelam liczyc, moze wroce do zdrowych zmyslow. bo chwilami jak czytalam wasze jadlospisy to sobie myslam, czemu one sie tak glodza ( oczywiscie jedzac jakies ciasto lub czekoladke tak myslalam), ale jak widac obzarstwo prowadzi do nikad....albo do otchlani jakis straszliwych....w koncu chyba Pan Bog nie bez powodu prosi o umiarkowanie w jedzieniu i piciu, co nie?

    Nio, to dobrej nocki!



  5. #3115
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Magdalenko, uciekam spać w końcu. Ale wcześniej powiem tylko - oby tak dalej!

  6. #3116
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

    Domyślnie

    KOCHANA JESTEM DUMNA Z CIEBIE ALE TE ZAKWASY SA JUZ ZA DLUGO BYLAM JEDNAK TEZ Z SIEBIE DUMNA I INSTRUKTORKA MNIE POCHWALILA - BO I MLODSZYM POKAZALAM CO JESZCZE MOGE ZROBIC A ONE NIE HAHA. BUZIAKI TYLKO TE 4 LITERY ZEBY BYLY LZEJSZE
    DOBREJ NOCKI

  7. #3117
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    hej Magduś

    pięęęęękny dzionek za Toba
    Słonko trzymam kciuki by kazdy kolejny był taki sam

    jestem pod wrażeniem miłego dnia Madziu buziaczki i zmykam do rpaaaacy...

  8. #3118
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie


    Madzia wow...2h ćwiczeń, to chyba tylko Ty tak potrafisz...ja po tej mojej jednej godzinie myslałam że wyjdę z siebie i stane obok...zmęczona byłam przeokropnie...

    Cieszę się z twojego postanowienia i wiem ze zobaczysz postępy na wadze juz w poniedziałek...

    A swoją drogą facet który był babą prowadzący zajęcia to musi być ciekawe przezycie...ja troszkę boję sie takich osób...jestem tolerancyjna ale mimo wszystko czułabym sie jakos nieswojo...na szczęście u mnie instruktorki fitnessu mają biust...

    Madzia miłego dnia!

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  9. #3119
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

  10. #3120
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Magdalenko, ale dzielna jesteś, brawo, brawo
    a wiesz co ja jeszcze słyszałam??... że Elmo bardzo nie lubi ćwiczonek i dietkujących ludzi ... a więc ruszajmy się jak najwięcej, napewno będzie zmykał od nas gdzie pieprz rośnie
    wklejam Ci odrobinkę wiosny, na poprawę nastroju
    buziaki

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •