-
-
Widzę,że motywacja wzrasta
Madziu - jak sie nie da mniej jeść, to niestety trzeba sie więcej ruszać Tylko jak tu się ruszać jak u nas wieje,że głowę ma urwać Ale jutro idę na jogę
Tak mniej wiecej wyglądał las na porannym spacerze+mnóstow sniegu i wiatru
Pozdrawiam
***
Grażyna
-
Madzia mam nadzieję ze się nie spózniłaś na aerobik
Zaczynasz liczyc kalorie, super...to napewno pomoże Ci ich trochę zaoszczędzic w ciagu dnia bo jak cżłowiek zda sobie sprawę ile ich wciąga to dostaje potem szoku
A sportu to może godzinka wystarczy???
Buźka.
-
Glodna jestem ale zadowolona z siebie jak cholera. Juz bylam podziekowac belli115 za natchnienie, bo to ona naprawde dodala mi sil, jej historia. JAk to zrzucila 30kg.
Jejku, zeby mi choc miesiac tak dobrze szlo jak dzisiaj.
Myszki, po pracy poszlam na silownie prosto. 1h aerobicu i 1h na miesnie. przy czym ta druga godzina cwiczen, ta na miesnie, to normalnie siodme poty ze mnie wycisnela. wyskakalam sie jak durna..
Prowadzil ja chlopak, ktory do niedawana byl dziewczyna nio tak wlasnie....zawsze stylizowala sie na faceta, a teraz juz sie calkiem przerobila i nawet imie zmienila. jak sie to ma z innymi rzeczami nie wiem dokladnie. wiem, ze piersi nie ma lub ich nie widac lub sa scisniete albo jaka cholera. no dobra, niewazne. w kazdym badz radzie on(a) dal(a) nam taki wycisk ze hej. az w czasie tej godziny to sobie obiecalam, ze to ostatni raz u takiego kata jestem. O tak o bylo
Ale potem bylam zadowolona z siebie. Wyszlam z silowni i moj D. czekal na mnie, bo ...hehe...przybiegl w ramach sportu, ze on to niby jogging uprawia, wiec jeszcze kawalek mnie zmusil do biegania, ale ja juz nie moglam, wiec nieduzo.
Po przyjsciu oczywiscie bylam glodna tak, ze zjadlabym konia z kopytami jakby kto mi dal. A tu, obiecalam sobie tylko grejfrutka. Wiec zjadlam tego grejfrutka, dorzucilam nektarynke i pol jablka wiec razem jakies 150kcal, co dawaloby mi limit dzienny 1100. Liczba mi od dawna bardzo obca i niejako zapomniana. Wiec uzasadiony chyba ten moj glod straszliwy. Ale nic to! Ani mi sie sni zmarnowac ten dzien pozarciem czegos tam, czego jutor bede zalowac.
Acha, aby poglebic jeszcze wlasna dume...hehe..dodam, ze na tym glodzie przeokropnym ugotowalam dla meza obiadek na jutro do pracy. ugotowalam ziemniaczki, kapustke czerwona i usmazylam kotleciki! i nie tknelam nic. nic nic.
Mam nadzieje, ze to tylko poczatki takie trudne, bo ja to nie z tych, co to sie katowac lubia. W kazdym badz razie jutro na 20 ide na aeroibc. Tak wlasnie. ide i juz. Musze choc tydzien tak wytrzymac, tzn takiego porzadnego dietkowania i jak sie waga ruszy, to nabiore checi i motywacj, a jak nie, to zrobie sie strasznie zla, taka zla, ze wywale wage na smietnik
Buziaczki sle, bo chce isc do lozeczka poczytac jeszcze!
Ewus: ja czytalam juz o twojej lawendowej wyprawie! super!
Grazynko: jejku niech wzrasta ta motywacja, niech wzrasta, bo zamieniam sie w jakas strasznie puszysta nieznana mi babe, ktorej nie lubie! u nas sniegu nie ma...za to taka ciapa-chlapa i szarzyzna
Najmaluszku: zdazylam! tez sie ciesze, ze zaczelam liczyc, moze wroce do zdrowych zmyslow. bo chwilami jak czytalam wasze jadlospisy to sobie myslam, czemu one sie tak glodza ( oczywiscie jedzac jakies ciasto lub czekoladke tak myslalam), ale jak widac obzarstwo prowadzi do nikad....albo do otchlani jakis straszliwych....w koncu chyba Pan Bog nie bez powodu prosi o umiarkowanie w jedzieniu i piciu, co nie?
Nio, to dobrej nocki!
-
Magdalenko, uciekam spać w końcu. Ale wcześniej powiem tylko - oby tak dalej!
-
KOCHANA JESTEM DUMNA Z CIEBIE ALE TE ZAKWASY SA JUZ ZA DLUGO BYLAM JEDNAK TEZ Z SIEBIE DUMNA I INSTRUKTORKA MNIE POCHWALILA - BO I MLODSZYM POKAZALAM CO JESZCZE MOGE ZROBIC A ONE NIE HAHA. BUZIAKI TYLKO TE 4 LITERY ZEBY BYLY LZEJSZE
DOBREJ NOCKI
-
hej Magduś
pięęęęękny dzionek za Toba
Słonko trzymam kciuki by kazdy kolejny był taki sam
jestem pod wrażeniem miłego dnia Madziu buziaczki i zmykam do rpaaaacy...
-
Madzia wow...2h ćwiczeń, to chyba tylko Ty tak potrafisz...ja po tej mojej jednej godzinie myslałam że wyjdę z siebie i stane obok...zmęczona byłam przeokropnie...
Cieszę się z twojego postanowienia i wiem ze zobaczysz postępy na wadze juz w poniedziałek...
A swoją drogą facet który był babą prowadzący zajęcia to musi być ciekawe przezycie...ja troszkę boję sie takich osób...jestem tolerancyjna ale mimo wszystko czułabym sie jakos nieswojo...na szczęście u mnie instruktorki fitnessu mają biust...
Madzia miłego dnia!
-
-
Magdalenko, ale dzielna jesteś, brawo, brawo
a wiesz co ja jeszcze słyszałam??... że Elmo bardzo nie lubi ćwiczonek i dietkujących ludzi ... a więc ruszajmy się jak najwięcej, napewno będzie zmykał od nas gdzie pieprz rośnie
wklejam Ci odrobinkę wiosny, na poprawę nastroju
buziaki
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki