Strona 249 z 532 PierwszyPierwszy ... 149 199 239 247 248 249 250 251 259 299 349 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,481 do 2,490 z 5319

Wątek: CALKIEM ZWYKLE DIETKOWANIE - powrot do normalnosci

  1. #2481
    smutnaksiezniczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2005
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    4

    Domyślnie

    Madziorku.
    Zu to moja przyjaciolka (Zuzia) mama Zu to jej mamusia hihihi...dzisiaj zadnych sopelkow nie bylo...masz racje sam cukier...wczoraj sprobowalam i juz nie chce...wole marchewki! :P
    Gratuluje Ci opamietania w jedzeniu...jestes wspaniala...dzisiaj jeszcze nie daj sie spagetti i juz w ogole bedzie pelna rewelacja!!! Ach te buciki...chyba kupie...mam nadzieje ze kupie..ugh...gdzie ten tata :P
    ...urodzona by przegrać-żyję by wygrać...



  2. #2482
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    Ewelinko, zmiana planow! Nie bedzie spagetti! Namowilam kolezanke, zebysmy sie spotkaly w miescie i poszly na jakas salate! Ach, jaka ja jestem rozsadna dziewczynka..hehe...sopelkow juz nie jedz! fuj fuj!

  3. #2483
    Awatar Korni
    Korni jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-11-2005
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    134

    Domyślnie

    hehe, madziu, kopa to ja sobie chyba sama zasadzę za te kasztanki, sobie albo stefkowi

    widzę że masz wychodne, z tą sałatką to dobry pomysł...ja w sumie jutro idę na ploty, hehe już widzę to nakłanianie na ciacho, albo zdziwko jak poproszę o pu-erha

    nooo, a co do 10% to kurcze, faktycznie, nie pomyślałam...motywujące, bo 10% inaczej wygląda niż 2 (nic że kilogramy )
    to tak jak z tą szklanką do połowy pełną

    miłego popołudnia

    --------------------
    Zajrzyj do mnie: "korni na odwyku" http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...=387943#387943


  4. #2484
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Hej Madziu

    jesteś megarozsądna
    nie, no jestem pod wrażeniem mały obiadek, taka zmiana planów.. nowe buciki

    Słonko super


    Własnie pisałam Asi, ze wychodzi jej cudnie jej niedietka, Twoja też.. tylko moja się kisi co rusz... ech.. ale próbować trzeba.. znów kusi powrót na SB, ale dużo obaw jest we mnie, ze po 3 dniach polegnę.. no i tak totalnie nie wiem co robić.. ja to w ogóle jestem ostatnio zakręcona jak słoik.. emocji we mnie różnych tyle, ze zamiast z urlopu wrócić wypoczęta, wrócę jeszcze bardziej zmiksowana..

    Madziu życzę Ci miłego dnia jeszcze chwilka.. i weekend znów spędzisz czas ze swoją połóweczką kochaną jakieś plany się szykują?

    Madziu miłego dnia!! i całego weekendu

  5. #2485
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Magdalenko, dzisiejszy obiad rewelacyjny, namówienie przyjaciółki na zmianę planów to też wielki sukces! Jesteś bardzo dzielna i myślę, że to dobry podkład pod myślenie o powrocie na bardziej_dietę Ja na 18 umówiłam się z moją przyjaciółką. I nie dość, że kazałam jej nic nie przygotowywać poza kawą to jeszcze postanowiłam iść tam na piechotę! Pół godziny spaceru i żaden mróz mi nie straszny! Muszę coś zrobić, żemy mi się (wstyd!) spagetti ułożyło

  6. #2486
    smutnaksiezniczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2005
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    4

    Domyślnie

    MADZIU!!!!!!!!!! Wspaniale!!! Wspaniale...jestem z Ciebie taaaaaaaaaaaaaaakaaaaaaaaa dumna......MAm nadszieje ze ta salata bedzie Ci smakowala sto razy bardziej niz to spagetti...
    JAsiemusze pochwalic ze limit zostal przekroczony tylko o 17 kalorii...tysiaczek jest...ale karna zlotowka leci do skarbonki

    Milej pogawedki madziu i smacznego...


    Sopelkow nie bedzie !!
    ...urodzona by przegrać-żyję by wygrać...



  7. #2487
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    No i nastal ten czas, kiedy mozna odlozyc wszystkie papierzyska i rozpoczac tak dlugo wyczekiwany weekend!!



    Na koncie mam wedlugo moich obliczen jakies 600kcal. Czyli realny sie wydaje tysiaczek. Problem polega na tym, ze w domu zawsze dostaje glupawki jedzonkowej i rzucam sie na wszystko, co mozliwe. Moze dzis bedzie inaczej. Kto powiedzial, ze diety zaczyna sie od poniedzialkow. Ja zaczne od piatku!!! Hehe...Moze nawet na silownie skocze. Moze.



    Korni: jak ty cholewcia sie przekonalas do tego pu-erha. Jak dla mnie to ma to chlerstwo smak ziemi. Wiec pije raczej zielona herbakte. A najlepiej earl grey. tak jest! jak ze szklanka! 10% za toba! Zycze samych dietkowych sukcesow na weekend!
    Aneczko: ojej..jak milo widziec twoj wpisik. z obiadku tez jestem zadowolona. W sumie byly do tego jeszcze dwie parowki, ale z nich zrezygnowalam!! znowu o SB myslisz, kochanie...no nie wiem...musisz czuc, ze jestes gotowa, nie zaczynaj, jak czujesz, ze nie wytrzymasz, bo to tylko powoduje niezadowolenie z siebie i uczucie porazki. weekend..jescze nie wiem..dzis kolezanka, moze silownia, jutro pewnie z D sie polenimy, moze do kina wyskoczymy....a za ciebie juz bede kciuki trzymac przez weekend!
    Zosiu: dziekuje za pochwale...czuje jak obrastam w piorka! do kawki mozesz zjesc cos malutkiego..takiego tyci tyci...o spagetti czytalam...hehe..powiedzmy, ze to wina mezczyzny, nie twoja, za duzo ci nalozyl! sciskam cie, Zosienko!
    Ewelinko: dziekuje! 17kcal to maly pikus...pewnie gdzies sie przeliczylas i jest rowny tysiaczek...ale dopiero 17 godzina...czy juz dzis nic nie jesz?

    No, a teraz to juz odjaaaaaaaaaaaaaazd!!!!!!!!!



  8. #2488
    smutnaksiezniczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2005
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    4

    Domyślnie

    Madziu wlasnie jest 17..jeszcze godzina i bedzie 18...a ja jem tylko do 18 Pozniej pojdzie w ruch woda mineralna i herbatka...wlasnie Pu-erh :P Ja tam ja lubie...na poczatku nie moglam sie przyzwyczaic a teraz juz moge pic ja hektolitrami z tym ze nie zimna...bo jak jest zimna maniefajny smak
    Madziu w takim razie zycze Ci milego weekendu i tego zeby Cie kochana ta glupaweczka ominela
    ...urodzona by przegrać-żyję by wygrać...



  9. #2489
    Awatar gayga678
    gayga678 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-05-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    149

    Domyślnie

    Madziu
    ja kupiłam sobie ostatnio Puerh cytrynowy w saszetkach do pracy i cynamonowo-jabłkowy granulowany do domu - mi tam smakuje
    Bucików szukam dzisiaj kupiłam zakiecik i spódniczke
    Miłego weekendu
    ***
    Grażyna



    Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  10. #2490
    Yagnah jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-04-2004
    Posty
    13

    Domyślnie


    Madzia Twoje posty poprawiają mi humor normalnie
    Udana jesteś

    Widzisz rozgryzłam Ciebie z tymi butami...a to dlatego, że znam ten ból uzależnienia od butów Ja muszę powystawiać na Allegro nie tylko buty ale i mnóstwo ciuchów, których nie noszę i parę innych udanych drobiazgów, które kolekcjonuję
    Ja mam prawdziwą manię zakupów, jak, tak jak ostatnio nie idą mi zakupy w sklepie to biorę się za Allegro i kupuje pierdółki najprzeróżniejsze Siedzę właśnie w zakupionym krokomierzu, a wczoraj doszedł do mnie GUAM na brzuch (ale użyję dopiero jak schudnę kilogram, bo na to tłuste brzuszysko nic nie nakładam) i super płyn do kąpieli SPA...pachnie w wannie jak w lesie .

    Dzisiaj u mnie całkowita klęska dietetyczna, nie pierwsza zresztą...zazwyczaj przed okresem mam kłopoty z apetytem ale powinnam zajadać bardziej rozsądnie, niż opychać się ciastem. Od jutra mam nadzieję to zmienić, resztę opisałam u mnie w przypływie wściekłości po pożartym cieście...bleh

    Super Madzia, że Ty masz tyle silnej woli, brawo!

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •