Wątek: CALKIEM ZWYKLE DIETKOWANIE - powrot do normalnosci

Witaj Magdalenko
to już jutro otwieramy nasz Klub Piątkowych Euforii
ja niedawno wróciłam do domu, brrrrr jak u nas w Wawce zimno, a podobno od wschodu idą jeszcze większe mrozy
no ale trzeba się jakoś trzymać, byle do wiosny kochanie, a wtedy wsiądziemy na nasze rowerki i tyle nas będą widzieli
buziaki

Witaj Madziu

Słonko czytam, ze Ci cięzko.. bardzo dobrze to rozumiem, i to, ze troszkę schodzisz z dietkowych szlaków też.. wiem jak łatwo można z nich zejść.. oj wiem dobrze!
Ale Madziu i tak sobie radzisz.. Pomyśl, ze jednak nawet nie dobijasz do 2000.. a ja potrafiłam zjeść dziennie i 2 razy tyle.. masz cięższe dni.. pozwól sobie na troszkę więce tak świadomie, zeby nie robić sobie wyrzutów i nie smucić się.. - własnie na np. 1600-1800 kcal.. wtedy nie będziesz moze chudła, ale i nie będziesz tyła.. a gdy poczujesz siły do dietki to wrócisz znów na poziom 1000-1200..

Magduś a moze dzięki zblizającej się 200 stronce pamiętnika dostaniesz znów skrzydeł do dietki Słonko gorąco Cię pozdrawiam

aha.. trzymam kciuki za najprzyjemniejsze prace na świecie..
a moze bobasek już w drodze...

buziaczki

Pozdrawiam


***
Grażyna

NO I POWOLI KONCZE SPACEREK PO DIETCE KOLOROWYCH SNOW

Budząc się rano, pomyśl jaki to wspaniały skarb żyć,
oddychać i móc się radować.
(Marek Aureliusz)

Madzinku mój kochany, wczoraj byłam odwiedzić moja psiapsiółkę i jej malutkiego dzidziusia... o bozie bozie ło takie ślicności , mówiem Ci...
Życzę Ci własnie takiego ślicznego, zdrowego i cały czas usmiehającego się bobaska .
U mnie czas leci nieublaganie, pracuję w księgowości sporej firmy, więc koniec roku daję się nam we znaki... dzisiaj mam audyt więc proszę mocno trzymać kciuki ... A popołudniu bedę pewnie biegała szukaąc tłumacza angielskiego... moze pomyśleć, że kiedyś dobrze znałam angielski, a teraz ciężko mi przetłumaczyć sobie jedną stronę tekstu ... ahhh szkoda gadać... muszę wziąść się za siebie!

Miłego piateczku mój Ty Skarbeczku ! Oby szysbko zlecił dzień pracy i zaczął się weekendzik. Całuje mocno !

WITAJ BEDE PIERWA NA TEJ WSPANIALEJ STRONIE

UDALO SIE GRATULUJE TEJ 200 I WIEM ,ZE Z DIETKA TEZ BEDZIE DOBRZE MILEGO LENIUCHOWANIA W CZSIE WOLNYM

Magdalenko, witaj w Klubie Piątkowych Euforii
pozdrawiam i życzę super weekendziku

Jaki fajny numerek



MIŁEGO WEEKENDU
***
Grażyna

Oj podoba mi sie ten klubik baaardzo. Madziu- nie załamkuj sie. Maxiho tak chudnie, bo faceci rzadko odchudzjaą sie i ich organizm reaguje normalnie. Nasze ciałka zawsze zabezpieczają sie i to chyba niemożliwe, zeby kobieta tyle schudła w tak krótkim czasie... Pozostaje nam aeorobik i małe porcyjki Trzymam kciukaski... Nie smutkuj