Witaj Madziu
Widzę, że ostro wzięłaś się za dietkowanie. Trzymam mocno kciuki, żeby tej energii pozostało na bardzo długo............
Co do dzidziusia, to bardzo się cieszę, że dojrzałaś do tej decyzji i lada chwila bierzesz się porządnie do robotty. U mnie też coraz częściej odzywa się instynkt macierzyński , ale chyba jeszcze trochę poczekam.............A najbardziej ruszają mnie takie małe bobaski w raklamach , które chciałoby się tylko przytulać...............Są takie słodziutkie..............
Madziulku życzę miłego popołudnia i bardzo się cieszę, że codziennie Cię widzę, bo strasznie mi tego brakowało.........
Buziaczki :P :P :P :P :P
Zakładki