-
Niedzielka juz. Znowu pozno wstalam. I na dodatek mecza mnie wyrzuty sumenia, bo D poszedl do kosciola, a ja nie, bo ide zaraz na sport. Chyba musze jakos inaczej to rozplanowac, bo zawsze w niedziele step i msza wypadaja w mniej wiecej tym samym czasie. Poza tym chyba za dlugo sypiam, znowu do 11.30 dzisiaj. Choc jest jedna dobra strona tego...jak spie, to nie jem)
Sniadanko zjadlam dosc pozywne: 2 tosty-grzanki z feta przyparwiona papryczka ostra i 2 chrupkie chlebki owocowe postmarowane bialym serkiem i na to kiwi i herbatka z mleczkiem, calosc jakies 400kcal. Ale dzis lacze obiad i kolacje w jedno, wiec powinno byc ok. Acha i juz lece robic deserek owocowy, co to by mi nic innego w rece nie wpadlo
Buziaczki
Paulynko: jaki slodki obrazek! dziekuje za zyczenia! naprawde bardzo chcialabym schudnac! ciekawa jestem jak ty sobie radzisz..
Izunia: wiesz, z mezem okupujacym kompa tez mam problemy troche, wczoraj caly dzien siedzial i jakiegos auta szukal..normalnie calodobowa blokada niemalze, dorwalam sie dopier o 1 w nocy chyba! trzeba jakies reguly wprowadzic chyba, zeby bylo sprawiedliwie! wpadaj do naj jak najczesciej mozesz!
No to wszystkim myszkom milej niedzielki!
-
Magdalenko, pozdrawiam ciepluśko
-
Cześć Madzia,
Dlaczego się nie golę?
Bo mi się nie chce
Wyjawię ci straszną tajemnicę męskiego rodu, naprawdę aż się boję mówić: faceci to śmierdzące lenie
Tylko nie powiedz mężowi, że nas /menów/ zdradziłem, bo nie wyjdę żywy kolejnym razem z pubu, gdzie z kumplami wpadnę na piwo. Dostanę za zdradę :P
MAXicho
-
NO TO ZACZYNAMY
Ja dzisiaj spacerkowo-wspaniala sloneczna pogoda i mrozik/godzinka/
DOBREJ NOCKI
-
Witajcie w pierwszym dniu akcji!
Targaja mna mieszane uczucia...troche sie boje, ale rowniez bardzo sie ciesze na ta walke! Musi jakos sie udac! W grupie bedzie fajnie!
Bylam wczoraj 2h na sporcie...1h step i 1h cwiczen na miesnie. I dzisiaj tak mnie d... boli ze hej! I uda tez! no tak w 3 tygodnie miesnie sie zastaly. Ale juz juz sie za nie biore. Wzielam ze soba do pracy caly sportowy ekwipunek i po pracy pojde na sport, a co! jak zaczac, to zaczac!
Wczoraj zjadlam jakies 1200-1300kcal, od dzis sporbuje sie trzymac 1200, bo 1000 to jednak dla mnie troszke malo...tak mi sie wydaje!
Na sniadanko jem platki z jogurtem naturalnym i cynamonem, max 220kcal calosc.
Caluski
Beaciu: pozdrawiam spowrotem. ty pewnie na akcjie sie nie zapisalas, bo kcal nie liczysz, prawda? ale i tak napweno wracasz juz do dietkowego rytmu...
Maksio: ze faceci to lenie, to dla mnie zadna nowosc..hihi...z moim walcze jak z lwem, zeby troche mi pomagal w domu. a twoja "zdrade" zatrzymam w tajemnicy
Psotuniu: trzy dwa jeden...start!!! od dzis walczymy juz nie na zarty!!!
-
Hej Madzia.
Jak Ty wytrzymujesz 2 h sportu ???Ja po godzinie mam serdecznie dość, zwłaszcza po godzinie stepu.
Madzia 1 dzień akcji nie powinien być trudny. Ja bym tylko chciała wytrzymać do końca bo 10 tygodni to szmat czasu
Madzinka buźka.
-
Najmaluszku...sama nie wiem jak to wytrzymuje. Lubie sport, ale bez przesady. Wiesz, kiedys jak sie odchudzalam przed slubem to potrafilam 3-4 godziny na silowni wytrzymac!!! Normalnie jak opetana!
Dzisiaj moze tez sie przemecze 2h...ale moze tylko 1, bo mnie naprawde te miesnie bola..Ale wiem, ze sport naprawde pomaga schudnac i cialo sie lepsze robi..nie taka galaretka))
Nio, a teraz ide cos zjesc.
Buziaki
-
Madzia SMACZNEGO!
Ja też zastawiam się nad siłownią, chcemy się zapisac z kolezanką ale obawiam sie że nie będzie robić nic innego tylko się podśmiewywać ze spoconych, wielkich ABEESÓW Ale bardzo bym chciała zwłaszcza poprawic wygląd rączek bo nóg to tam i tak pod sukienką nie będzie widać .
-
witaj Madziu
ja rowniez jak ty kocham weglowodany i kiedys nawet sobie nie wyobrazalam posilku bez nich .teraz jest troche lepiej ale i tak mam problemy z nie jedzeniem tych potraw.
do tego ostatnio jak ty mam wyrzuty sumienia co do wstawania pozno .przesypiam wlasciwie cale dni a w nocy buszuje bo jest najchlodniej i poprostu mi sie chce wtedy zyc ale te wyrzuty siedza mi w glowie i jakas taka jestem niepocieszona
ja rowniez sie do was przylaczam i zaczelam dietke ostro dzisiaj a tobie zycze Madziu powodzenia
-
Hej Madzia, nadrabiam czytanie....
Wiec tak od początku, odnośnie snu to mi sie sniło że jestem w ciąży, bardzo realny ten sen był
Podziwiam Cię za ten sport.
Odnośnie kościółka wczoraj na 20-tą Robert wyciągnął mnie na taką msze studencką, byłam w szoku. Po prostu rewelacja, nie potrafię opisać tego co tam przeżyłam, ksiadz niesamowity, już starszy (Robert mówi że ten sam od lat) - jakie podejście do młodzieży, i do ich spraw - msza trwała 1,4h a minęła nie wiem kiedy. Wszyscy go słuchali z otwartymi ustami. Jak bedziesz we Wrocławiu polecam. Ja jak tylko będe miała taką możliwość będe tam bardzo często chodzić.
Miłego dnia!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki