Wątek: CALKIEM ZWYKLE DIETKOWANIE - powrot do normalnosci

Nie no pewnie, że kaloria kalorii nierówna, ale awokado akurat zawiera dużo tłuszczu

A tłuszcz to tłuszcz, nieważne z czego

Miąższ awokado stanowi bardzo ceniony produkt odżywczy, gdyż składem różni się znacznie od innych owoców.

W jego składzie znajduje się około 30% łatwo przyswajalnego tłuszczu (dlatego swą konsystencją przypomina masło), około 2% białka, karoteny, witaminę C (6mg/100g), witaminy E,K,H,PP, z grupy B, natomiast prawie zupełnie nie ma w nim cukrów (szczególnie cenią go więc diabetycy).

Miąższ w dojrzałym owocu ma mazistą konsystencję, a w smaku przypomina orzech włoski.

100 g owocu dostarcza 130 - 240 kalorii :P

Plus, że ma mało cukru, ale tłuszczu to ho ho! więc na pewno nie jest do codziennej diety

oj Kasia, nie psuj humoru,bo ja już na wydechu, bo zaraz wolne ale owocowy tłuszcz to nie bydlęcy czy ze świniny szpetny jakoś się muszę wybronić... ryby też są tłuściochy a jakie zdrowe

a ona go już miała nie do codziennej diety a do odświętnej weekendowej to prawie jak na Boże Narodzenie

Aniu, lubie..wiec raz na ruski rok sobie pozwole..moze po diecie..hehe...slodycze, czekoladke i lodziki tez lubie...no ale nie moge...
Kasiu, no lipne lipne..zaraz do domu bede tak mocno pedalowac, ze spale to nieszczesne avokado srado
dorcia, witaj masz racje sznycel salatce nierowny...ja tylko tak filozofuje, dlaczego nie chudne...wiec zamiast zwalic na wczorajszego batonika, to zwalilam na avokado..hehe

w piatki mam bardzo ostra trenerke, daje nam w kosc jak malo ktora, wiec spale troche napewno...godzinka stepu, godzinka miesniaczkow...ale chyba musze jechac autem, nie rowerkiem, choc u nas piekna pogoda, bo potem na zakupki jeszcze, a przeciez nie bede wiozla pol tony ziemniakow i 15 litrow wody na rowerze, nie. wystarczy, ze sama pol tony waze..no prawie

Zamieszczone przez sekretareczka

oj Kasia, nie psuj humoru,bo ja już na wydechu, bo zaraz wolne ale owocowy tłuszcz to nie bydlęcy czy ze świniny szpetny jakoś się muszę wybronić... ryby też są tłuściochy a jakie zdrowe

a ona go już miała nie do codziennej diety a do odświętnej weekendowej to prawie jak na Boże Narodzenie

zaraz pekne ze smiechu tutaj

Kasia, jak to dostarcza miedzy 130 a 240 kcal..to w koncu 130 czy 240 czy cio??? ach, i moje awokado nie bylo ani maslane ani maziste..bylo twarde i niedojrzale i smakiem nie przypomnialo niczego mi znanego

Madzia, bo w tego owocka chyba jeszcze tłuszcz nie naszedł i dlatego było takie dziwne... ono pewnie nawet nie miało zbyt wiele kalorii tak myślę

tez tak mysle, pewnie nawet ta zadyma niewarta tych kilku marnych kalorii..z niedojrzalego, twardego, niemaslanego avokado..a nawet jego cwiartki!

zreszta, Kasia pisala cos o latwo przyswajalnym tluszczu, przez co rozumiem, ze nie zgromadzi mi sie na boczkach, tylko samoistnie zamieni w energie, ktorej tak bardzo mi trzeba teraz krotko przed weekendem!!!

no i tej wersji się trzymajmy Zresztą...widział ktoś utuczonego wegana

otoz to

a utuczonych amatorow sznycli z frytkami troche sie po tym swiecie paleta, nie?

no...prawie wszyscy Amerykanie, duża część Australijczyków ...no i mrowie Europejczyków tych co się żywią w KFC czy McDO

mamy ciotkę w Ameryce ( zresztą dużo tam rodziny jest) i jest tak gruba, że jak kiedyś przyjechała do Polski,to nie zmieściła sie do malucha mojego teścia i był problem z przetransportowaniem jej do nas Serio