..no nie tak siedze i mysle...skoro micha salaty i kawalek chlebka maja 500kcal...to cholera lepiej sznycla z frytkami sobie zjesc, po co sie meczyc no nie...to ja juz nie wiem...na drugi raz wywale fete i awokado, bedzie mniej smaczne...ale chyba na tym ta cholerna dieta polega...malo i niesmacznie, a potem jeszcze mini maraton zaliczyc najlepiej
Zakładki