Wątek: CALKIEM ZWYKLE DIETKOWANIE - powrot do normalnosci

EXPRESOWE BUZIAKI I POZDROWIENIA

Witajcie kochane moje, pozna noca...
Spac mi sie chce jak nie wiem. Chyba od tego lazenia po miescie. Bylam u fryzjera. Nawet ladne wloski mi zrobil. Pasemka cienkie jasny blond i do tego troche brazowych pasemek, wyglada naturalnie i ladnie, obciac oczywiscie sobie nie dalam ani centymetra...trzymam jak do komunii
Potem polazilam 3h po miescie. Nabylam torbe taka z materialu w czerwono-biale wzory z uszami z bambusa, kapelusik maly na plaze ze slomy, 3 T-shirty...nio, to wszystko. spodnie mi sie jedne straszliwie podobaly, takie rybaczki z kieszeniami i kolor turkusowy..s.uper wygladaly, ale naprawde drogie to cholerstwo bylo, wiec nie kupilam...ale nie chca mi wyjsc z glowy!!!
A co do jedzonka:
S: serek homogenizowany - 120kcal
2S: winogrona, 1 mala kromka ciemnego chlebcia- 200kcal
O: na miesice: 1 maly prezel, 1 corny bez cukru- 230kcal
K: 1 wrap z salata, feta i sosem jogurtowo-czosnkowym, salatka owocowa- 400kcal
Razem: 950kcal plus pilam taki napoj 14kcal na 100ml...wiec jakis litr wypilam moze...to by bylo 1100razem. Nio, to chyba niezle...

Jutro sprawdze ile moj bigmilk wazy, bo juz dzis nie mam sily

Smutna: bede sie starac nie ucztowac za bardzo. Bardzo sie ciesze, bo tesknie. Szczegolnie za mama.
Beatko: nio, ja sobie tez za mama pogadam, bo to nie to samo, co przez telefon. A tobie zycze najcudowniejszych letnich wieczorow spedzonych na ploteczkach z siostra
Asienko: dziekuje za ulaskawienie mnie za moje lakomstwo co do truskawek masz racje oczywiscie...tylko dlaczego ja zawsze mam pod reka batonika a nie truskawki..hihi..dziwna sprawa. Dobrze, ze ty sie wyzwolilas z tego nalogu, slonko
Elunia: dzieki za pochwale! widze, ze ty znowu w stresie biedaku.
Yagnah: nio, moje sa dwukolorowe. Produkuje je Milka, ta od czekolad i naprawde maja 59kcal. Jutro sprawdze ile takie cudo wazy. obiecuje. (Wiesz, ja tez mam zawsze zapasy)
Grazynko: Fryzurka jest ok, tak jak napisalam na poczatku. Masz racje, musze rodzicom troche okolice pokazac. Niestety czas bedziemy mieli tylko wieczorami, bo ja musze pracowac tak do 5-6 wieczorem
Motylisku: dobrze, ze jestes..chociaz baardzo zabiegana. Buziaczki sle!

Witaj Magdalenko
wpadam tak expresowo, bo zaraz na rowerek zmykam
gratuluję bardzo ładnego dietkowo dzionka, brawo ...
no i pięknej fryzury jestem ciekawa
pozdrawiam ciepluśko i życzę miłego dnia

Witaj Magdusiu

No to teraz czekamy na fotki w nowej fryzurce i w nowych ciuszkach..........Na pewno wyglądasz ślicznie.........A co do naługu słodyczowego , to wcale się go nie pozbyłam.............Był tylko na parę dni uśpiony , a dziś niestety znów się odezwał.............Ale pokonałam poranną ochotę na słodycze i jestem z siebie dumna..........
A jak przeczytałam u Ciebie , że jadłaś na mieście precla , to znów mi przyszła ogromna ochota na niego. Ja uwielbiam precle , prawie tak samo , jak drożdżówki z makiem................Tylko , że u nas sa chyba jakieś większe , bo ja liczę , że mają ok. 300 kcal ................Magdusiu życzę miłego dnia
Buziaczki

W końcu (mam nadzieję) będę miała spokojniejszy dzień. Na wszelki wypadek korzystam już teraz i piszę, bo ostatnio nie mam kiedy. Gratuluję nowego koloru na głowie, też by mi się przydało odświeżyć. Tylko że ja nie mam żadnych oporów przed cięciem. Lubię zmieniać sobie na głowie i kolor i długość i typ fryzury.

Fajnie będziesz miała z rodzinką, skoro tak za nimi tęsknisz. A wieczory na pokazywania miasta są świetne. Chwilę odpocząć po pracy i wyruszać w świat!

świetnie, że masz w końcu czas na grillki, znajomych i świętowanie.

Kolejne gratulacje - tym razem z powodu postępu w odchudzaniu.

Super sobie ze wszystkim radzisz.

Pozdrawiam serdecznie.

Kilka porannych slow znad sterty papierzysk...Hm..pogoda nam sie zepsula. Deszcz pada. Mimo to przyjechalam na rowerze, mam nadzieje, ze bede mogla na nim wrocic.Ale moze to i dobrze, bo straszny gorac byl juz.
Ja chce juz weekend!! Moja mama bedzie! Az nie chce mi sie uwierzyc w to! d. jedzie do Polski odwiedzic rodzicow, a ja nie mam urlopu, wiec dlatego moi przyjezdzaja do mnie. Kochani rodzice. I moj kochany piesio tez 800km drogi ma przed soba
Kurcze, glodna jestem. Mialam jogurt, ale chyba byl juz za stary i go wywalilam. Wypilam tez kawe z mlekiem, bo mi sie oczy zamykaly, chociaz kawy nie lubie i nie pije. Ale duzo mleka dalam i 1 slodzik. Teraz jem czeresnie, bo nic innegonie mam....mam 1 kromeczke chlebka, ale zostawie na poznej, bo umre z glodu. Nie wiem ile zjem tych czeresni, kupilam pol kilo, ale przeciez pestek nie jem..moze 350gr..tak chyba policze...

Beatko: rowerkuj sie ladnie, skarbie. Fryzurka jest ok, tak mocno nie rzuca sie w oczy, ale tak wlasnie chcialam, zeby dosc naturalnie wygladalo to.
Asienko:nio, nie wygladam jeszcze tak , jakbym chciala, z wiadomego powodu...za gruba jeszcze jestem! Fajnie, ze pokonalas drozdzowke w tej nierownej walce Moj precel to taki maly jest, znalazlam w necie, ze ma 50gr i 125kcal, wiec tyle sobie policzylam. ale sa tez takie ogromne, te to pewnie maja i 300kcal a moze i wiecej....brrrr
Wkra: no nareszcie jestes! ale rozumiem stres i zaltanie, bo u mnie to samo!Nowa fryzurka naprawde poprawia humorek!
MAdziu: dziekuje za gratulacje...choc ostanio te postepy cos nie bardzo mi ida..ale sie poprawie! Buziolki

Witaj Madziu
możesz już puścić kciuki zostaję w firmie.. co prawda na 2 m-ce tylko, ale dobre i to! W sumie parę miłych słów usłyszałam od prezesa, to mnie to jednak ucieszyło.. ale miejsca nie ma tutaj..... no nic, na razie się cieszę, w sierpniu znów się będę martwiła..

A Ty widzę nadal ślicznie rowerkujesz super jeśli tylko mi katarek pozwoli to też dzis z godzinkę planuję pojeździć no albo pobiegać.. no zobaczymy jak to wyjdzie

Słonko na fotki czekam koniecznie

buziaki, pracuj pilnie

Witaj Madziu !!!

No dzisiaj tez z mama zrobilam rundke po miescie Tez dobrze, troszke ruchu i kilka zbednych kalorii sie spali
U mnie tez pogoda niezaciekawa... Pochmurnie i wieje chlodny wiatr Ja po niedzieli rowniez zaczne pedalowac na rowerku, bo tatus mi zamowil u takiego pana, ktory sprowadza z Niemiec Bardzo sie ciesze

No to weekendzik bedziesz miala bardzo ladny! Przyjazd rodzinki, swietnie! Na pewno sie niezle wygadacie, rozmowy do poznej nocki A do tego jeszcze ukochany psiak Jazda bedzie dla nich najgorsza... A skad dokladnie jada?

Gratuluje nowej fryzurki Ja tez planowalam zrobic sobie jakies pasemka, ale wczoraj mialam sen, ze bylam u fryzjera i bylam niezadowolona! Zmarnowala moje wloski Moze to znak, zeby pozostac przy swoim kolorze? Jestem brunetka i moze niech tak narazie zostanie? HiHi

Zycze udanego dnia!!!
Buziaki :*:*

Magdalenko a ty jak dojeżdżasz na tym rowerze, to nie jesteś cała mokra i czerwona? To jeden z powodów dla których ja bym chyba nie mogła. Poza tym, że nie mam roweru oraz mam samochód (śmieszne, ktoś by pomyślał 'auto kupiła, a na rower jej nie stać' ale tak to właśnie wygląda).