Strona 75 z 532 PierwszyPierwszy ... 25 65 73 74 75 76 77 85 125 175 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 741 do 750 z 5319

Wątek: CALKIEM ZWYKLE DIETKOWANIE - powrot do normalnosci

  1. #741
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    Hello Slonka!
    Wapadam jeszcze na chwilke. Jejku, ale zadyma dzisiaj. Moglby sie juz ten poniedzialek skonczyc. Ide na zakupy po pracy. Po zdrowe rzeczy. Salate i owocki i warzywka. Zadnego dziadsotwa w postaci chipsow czy czekolad. Musze szybko zgubic, to co nadrobilam! Musze, bo sie zle czuje!
    Narazie zjadlam:
    S: 2 wafle ryzowe, nektarynka - 100kcal
    2S: ta nieszczesna bulka slodka z jakims nadzieniem - 400kcal
    O: 1 maly prezel + cola light - 140kcal
    P: 2 wafle ryzowe- 60kcal
    Razem: 700kcal ( wszystko przez ta nieszczesna bulke! fuj fuj!! bee bulka beeee!!! ale sporbuje zjesc w domku tylko cos na 300kcal, tak zebym sie zmiescila w 1000! no i aerobic dalej mam w planach!)

    Aniu: oby oby to byly jakies zaleglosci! chipsow sie napchalam jak glupia, wiec nie powinno mnie nic dziwic...Aniu, a u ciebie dzisiaj tak pieknie! czytalam!
    Agunia: 3 kg...no i jak maja czlowiekowi rece nie opadac, co nie? a zeby zrzucic, to miesiac meki. Niesprawiedliwe, niesprawiedliwe...mam kolezanki, ktore jedza co chca, a chude to to, jak patyk
    Asienko: Moja waga przyczepila sie 68, a to stanowczo za duzo!!!!!! masz racje, ciezka ciezka ta walka, ale damy rade!!! tylko tak mnie to smuci, ze juz naprawde na nic nie moge sobie pozwolic bez konsekwencji w postaci wyzszej wagi
    Wkra: no, kochana, nareszcie widze jakis usmiech! Jednak ci Mezczyzni potrafia byc kochani. Po malinach i zupie wiecej kg??? no wiecie co! te wagi chyba powariowaly!
    Katsonku: tez cie cieplutko pozdrawiam. zdrowa juz jestes??? buziaki


    Jeszcze godzinka pracki...a mi sie juz taaaak strasznie nie chce! chociaz D. mowi mi, ze mam sie cieszyc i szanowac prace, bo on byl w Polsce w tamtym tygodniu i mowil, ze sytuacja nieciekawa na rynku pracy. Wykorzystuja ludzi i malo placa. Sama nie wiem...jak jest praca to czlowiek narzeka, jak jej nie ma, to jeszcze gorzej narzeka...

  2. #742
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Magdalenkasz
    Ide na zakupy po pracy. Po zdrowe rzeczy. Salate i owocki i warzywka. Zadnego dziadsotwa w postaci chipsow czy czekolad.
    I tego się trzymaj Madziu

    ja własnie tez takie zakupki zrobiłam pomidorki, jajeczka, chude mięsko i wędlinkę, jogurty naturalne i serki wiejskie - wszystko zgodnie z SB do tego kupiłam trochę rzeczy dla W. i nawet ciastka jedne, bo chyba ciocia z wujkiem w tygodniu do nas przyjdą byłam głodna jak wilk,ale nie skusiłam się na nic
    I Tobie więc zyczę samych dobrych, małokalorycznych rzeczy w koszyku!

    Madziu w drodze do domku wymyśliłam cosik Tobie się nie chce robić szóstki i mi (przyznaje się szczerze ) też nie... a może się załozymy, która dłużej wytrzyma.. będziemy razem robić, dziś zaczniemy pierwszy dzień.. co Ty na to?
    ostatnio doszłam do 8 dnia i klapa........ strasznie mi ciężko się zmobliziować... ale jak widzę, jak Asia dzielnie ćwiczy to się cała

    daj znać czy przystajesz na taki zakład
    oczywiście zaczęłybyśmy juz DZIŚ


    BUZIAKI - teraz zmykam robić obiad
    pozdrawiam

  3. #743
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Magdalenko, 700 kcal po całym dniu pracy to niemal idealnie! Coś dobrego i lekkiego sobie zrób na kolację, aerobik wprowadź w życie i będzie super. Ja dziś póki co niecałe 600 i czuję, że zafunduję sobie drugi dzień lekkiego niedoboru.
    Mój organizm jednoznacznie mówi mi, że powinnam jeść więcej w pierwszej, a nie drugiej połowie dnia. Ja bardzo chętnie, tylko jak to zrobić??

  4. #744
    Awatar gayga678
    gayga678 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-05-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    149

    Domyślnie

    Pozdrawiam Magdalenko
    Oj niełaskawie obchodza się z nami wagi jeżeli coś przeskrobiemy Nie martw się - u mnie waga szczególnie pod koniec cyklu potrafi skakać o 1,5 kg dziennie doprowadzając mnie do rozpaczy Dlatego schowałam ją głeboko i wyciągam raz w tygodniu
    Na ten tydzień zakup dużo zielonych warzyw - pięknie zapychają a mają bardzo niewiele kalorii
    Całuski
    Grażyna



    Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  5. #745
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    Witajcie ...pozna noca znowu. Padam juz, ale chce zakonczyc dzien podliczeniem. No coz, wzorowo nie bylo, ale moze troche lepiej juz. Do zjedzonych 700kcal doszlo
    K: 50gr chlebka i salata z feta- 200kcal
    niestety ostatni kawalek serniczka (chcialam wywalic, ale serduszko mi nie pozwolilo, bo to praca mojej mamy, wiec zjadlam!)- 200kcal
    kilka oliwek, kawalek fety, 2 wasy z pomidorem- 200kcal
    RAzem 1300. Wiem, o 300 za duzo. Ale bylam 1h na aerobicu i jechalam rowerem do pracy.
    Chce byc szczupla! Chce byc szczupla!!!
    Aniusia: kupila tylko zdrowe rzeczy, i sernika naprawde juz nie mam! on zrujnowal moja dietke! Aniu..6W juz dzis nie zrobie, bo padam! Boje sie tych cwiczen z rekoma z przodu, bo mnie juz po kilku kark boli. Tak mysle, jakby to zastapic...moze cos wlasnego wymyslimy...np. 10 dni normalnych brzuszkow..zaczynamy od 100 i codziennie zwiekszamy o 100...albo cos takiego...
    Wkra: mam ten sam problem. Trzymam sie do wieczora, a potem wariuje. kurcze, jak ten problem rozwiazac....ciekawe, jak twoj dzien sie skonczyl...
    Grazynko: wiesz, te skoki wagi sa bezlitosne...na dodatek ona zawsze skacze w zlym kierunku!!!! moze tez ja musze schowac

    Ide spac, bo rano sie nie wygrzebie. Do jutra, Kochaniutkie.

  6. #746
    Awatar Paulyna
    Paulyna jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-01-2005
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    1,190

    Domyślnie

    Witaj Madziu !!!

    Widzisz ja ostatni tydzien mialam taki nijaki... Raz tysiaczek, potem cos innego, potem jedzonko bardzo kaloryczne Zle sie z tym czuje, brzuszek sie wydal i nie jest juz taki fajny... Ciesze sie, ze w pore to zrozumialam i od dzisiaj juz ladnie zliczam kalorie razem z Toba!!! Musimy sie ladnie pilnowac,bo za szkoda naszej pracy! Bedziemy szczuple

    Zycze udanego dnia !!!
    Buziaki :*:*

  7. #747
    asia0606 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Madziu

    Wczoraj pocieszałam Ciebie , a dziś moja waga pokazała prawie cały kilogarm więcej. No chyba rzeczywiście się przyczepiła do tych 58 kilogramów. Ale ja jej pokaże , jeszcze zobaczy 55 i wtedy jej nie odpuszczę...............
    A tak na poważnie , to niestety grubaski , takie , jak my , nie mogą sobie na wiele pozwolić , co czasami jest bardzo bolesne. Szczególnie , jak widzę , szczupłe dziewczyny , które od rana opychają się drożdżówami i białymi bułkami. I tylko wtedy obserwuję , kiedy one w końcu przytyją..........A tu nic..............
    A co do brzuszków z Anią , to bardzo dobry pomsł. Proponuję zacząć od 100 dziennie i co parę dni zwiększać ilość.Chętnie się do Was przyłączę, bo będę miała teraz troszkę luźniejszy okres. To co zaczynamy od dzisiaj?
    Życzę miłego dnia
    Pozdrawiam
    Asia

  8. #748
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Witaj Magdalenko
    ufff, w Wawce taki skwar, że o rowerku na razie tylko pomarzyć mogę... pojadę chyba jak już odrobinkę się ochłodzi, czyli po południu
    marzy mi się teraz jakiś basenik, oj popływałoby się
    wczoraj bardzo ładnie dietkowałaś, 1300 to jest bardzo dobry wynik, zwłaszcza że był i aerobic i rowerkowałaś trochę... brawo
    pozdrawiam Cię cieplutko i życzę miłego dzionka

  9. #749
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    Witajcie Kochane!
    Szybciutko pisze, bo znowu zadyma sie robi!
    Ok. Sernik sie skonczyl, wiec dzis ma by bez SLODYCZY. BEZ BEZ BEZ
    Rano wzielam chrom i blonnik. D. mi przywiozl z Polski i teraz bede brala codziennie. Moze cos pomoze.
    Poza tym dzis po pracy planujemy isc do parku, pograc w paletki. Wiec bedzie fajnie. D. tez sie odchudza, wiec chce wieczorami jesc tylko salaty, to bedzie mi latwiej.
    Paulinko: liczymy liczymy!! nie chcemy odstajacych brzuszkow!!! uda sie!! ty slonko pewnie duzo plywasz, wiec bedzie ok.
    Asiu: no ta twoja waga to chyba sobie kpi. ale nie poddawaj sie, skarbie. ty jestes bardzo dzielna, w koncu zobaczysz efekty! a z brzuszkami mozemy dzis zaczac. na poczatek 100...a potem 200 300 itd...hihi...ale fajnie

  10. #750
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    Hej Beatko! Pisalysmy razem! no w taki skwar to sie nic czlowiekowi nie chce! ja bylam o 20 na aerobicu i i tak bylo za duszno. lepiej by czlowiek poplywal. kolo mnie jest basen odkryty czynny do 20 codziennie, wiec moze czasem tam pojde.
    Sle pozdrowienia i usciski

Strona 75 z 532 PierwszyPierwszy ... 25 65 73 74 75 76 77 85 125 175 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •