-
czesc
verdonka ja te duplo to widzialam tylko jak w maju na slowacji bylam na basenie , a w polsce ot nie , ale sa bardzo dobre wygladaja podobnie do zlepionych ferrero roche tylko z emaja mniej tej czekoaldy i orzeszkow ale sa wspaniale porpostu ale nie wiedzialam ze tak malo kalori maja
a ja nie moge znalesc tych batonikow belvita normanie suzkam i suzkam i nic :9 ale moze kiedys jeszcze je ujrze hihi
a ja ejstem po sniadnaku i po obiadku i mam na koncie 800 kcal
potem zjem 2 galaetki bez cukru bo jedna ma tylko 30 kcal i jaka kolacyjke , i bedzie]
tylko tak mi sie uczyc nie chce jak niewiem , a sprawdzanow to mam 5 w tym tygodniu , a jeszcze za 2 tygodnie mam sprawdzian z calej 1 klasy z biologi , masakra niewiem jak ja sie teog naucze
-
Aaaaaa jedziesz do Włodawy??? Nad Białe ...A jjjjjjj stamtad mam taaaakie piekne wspomnienia,,wiesz to jest jakies 50 minut drogi ode mnie i wszyscy tacy ludzie w naszym wieku latem walą nad Białe.Tammmm jest bosko,ah rozmarzyłam sie :P Tylko ostrzegam...wez sobie cos cieplutkiego bo tam zdecydowana wiekszosc domkow jest eeee taka srednio ciepla
Ja tez poprosze fotki :P [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
A teraz lece sie uczyc
Ehhh białe <marzenia>
-
Verdona mi właśnie o te płyny chodzi Są suuuper wiem, że jest parę zapachów i wszystkie są takie fajne i słodziutkie. Ahh a w Avonie był kiedyś cynamonowy, ja sobie zawsze powtarzałam, że kiedyś kupię, a potem oglądam katalog i z wszystkich został w Avonie tylko orzech. Ale kupiłam fajny dezodorant w Avonie mandarynkowo-korzenny (z imbirem) i szampon imbir-mango, bo ostatnio mam fazę na zapach przypraw, ah a cynamonowe rzeczy są świetne
MłodyAniołku heh też mam pojemny żołądek, a jakby sobie np. podliczyć cieżar obiadu cze czegoś to też sporo by wyszło więcej niż pół kilo
Mi smakowały jogurty zimowe jak kiedyś były. Zwłaszcza marcepanowo-makowy <marzyciel> Wtedy lubiłam sobie takie wielki opakowanie chyba 330g wstrząchnąć Wiem, że teraz są jakieś tam jogurty jesienne, ale nawet nie wiem jakie to smaki.
A te batoniki belVita to fakt są malutkie dlatego ja zjadłam od razu 2... Zresztą jak już mówiłam, wstrzącham wszystko do końca opakowania Nom, ale za to ten batoniki belVita są o wiele smaczniejsze, niż inne musli. Ah a niektóre batony musli są wręcz suche i mi już nie smakóją. W Lidlu mają dobr jakieś 109kcal batonik. I są różne smaki
Verdona to już w październiku masz wycieczkę ?? Nieźle, ja mam taką wychowawczynię, że na trzy lata praktycznie są 2 wycieczki takie dłuższe... tiaa dłuższe, ona nie uznaje takich co mają więcej niż 2 noclegi
-
jestem okropna , wtrabilam 1 kg jablek , i znow mam na koncie 1800 .......
ale moze takie dwa dni o 300 wiecej nic mi nie zrobia ? o jejku ja zwariuje hcyba i od jutra o juz si ebiore , nienawidze tego slowa no ale coz.............
-
Ojej wrociłam z obiadku rodzinnego,zaraz zwymiotuję...Zostałam zmuszona do zjedzenia:
barszczyku czerwonego (2lyzki!!)
paszteciku z mięsem
kotleta z jajek ociekajacego smalcem
3 ziemniakow ociekajacych olejem
2 lyzek smazonych pieczarek ociekajacych maslem
pol brzoskwini z puszki
salatki z kalafiora z majonezem
ciastka z dzemem
potfornie slodkiego ogromnego kawalka tortu z jakąs masa budyniowa(nienawidze budyniu)
i do tego szklanka kompotu
jest mi nie dooobrze,jest mi tak zle ze zaraz zemdleje,naprawde....
a i tak wszyscy siedzieli i tylko byly komentarze typu :"przeciez ona NIC nie je"
to bylo straszne
wogole skoro ja nie jadlam NIC a inni COS jedli to jak bardzo pojemny zoladek ma moja rodzinka ??
Piszcie dziewczynki co tam u was,jak jedzonko...ojej marzę teraz o tym zeby miec ten straszny dzien juz za soba i zaczac normalnie jesc...
-
Shagladenka oj widzę, że w ciebie wieeeelki obiad wmósili I dość późny był ten obiad z tego co widzę. A tak właściwie to czemu był aż taki duży? Co to za okazja i jeszcze tak w ciebie wpychali???
Aaggii te 300kcal nic ci nie zrobią przynajmniej tak mi się wydaje. W końcu to nadal 1800. Ale jutro postaraj się już trzymać limicik. Bo na 1800 się nie schudnie.
Je jestem właśnie po moim deserku Tzn. KitKat Peanut Butter wreszcie miałam okazję spróbować. Ahhh jest wprost pyszny, cudowny. Tylko szkoda, że ma aż tyle kcal tłuszczu i węgli
Nie umiem się zebrać do lekcji ehh
-
shagladenko,to jest okropne:/ i to własna rodzina tak sie znęca :/
ja zostałam zmuszona do zeżarcia miski żurku którego wprost nienawidzę!!!a potem juz z własnej woli zjadłam kotleta shcabowego smażonego w panierce,sałatke z kapusty z majonezem,troche bt=rokułów i to jest napoarwde niesamowite ze ja nie mam wzdęcia!!Chociaż nigdy nie mów hop....a teraz zjadłam kilka śliwek,cappucino,paczke gum rozpuszcalnych.....zaraz jeszcze wyjade na spacerek na troche i zjem kolacyjke jak wróce,mam nadzieje ze to przetrawię....:/
aaggii czyli tych jabłuszek to z 5 było? no w sumie to 300 kcal ale z owocków i to z tych uważanych za lepsze,jakby to były banany to moze i było by sie czym martwić.I jeszcze cie pewnie łądnie przeczyści.
taak,wycieczke mamy właśnie w październiku,w sumie to dobrze,bo sie jeszcze bardziej zintegrujemy.Strasznie spodobała min sie moja nowa klasa,jest sto razy lepsza niż gimnazjalna.I wogóle w liceum to inny klimat całkiem jest.Jesteśmy traktowani jak poważni ludzie,a nie jak gnoje.a w moim gimnazjum to poprostu czułam sie jak jakiś wypłoch,takie lipne było.
-
Verona nie wiem może ja coś kręcę, ale czy na początku roku czasem nie było ci ciężko w klasie??? Ag nie wiem, może coś mi się pomieszało....
-
ojj widze ze podobne noski mamy bo ja uwielbiam wlasnie takie zapaszki kokos, orzech, migdal mmm mleczko i miod musze isc do rossmana bo tez fajne sa w avoni no ale drozsze i trzeba czekac
no mnie teraz mamusia ostrrro pilnuje ;/ wiec staram sie jesc ladnie przynajmniej przy niej i jogobelle light wcinam tylko jak jestem sama bo tak to by gadala ze jem light itp. ja mysle verdonko ze poczesci przyjemniej sie cos je jak sie wie ze ma malutko kcal
mmmm uwielllbiam KitKaty..ale to chyba najbardziej kaloryczne batoniczki mimo wszystko raz na jakis czas warto sobie pozwolic ostatnio bylam pewna ze uwielbiam najbardziej tego normalnego, ale teraz juz mam spore watpliwosci czy nie bialego czy tego z maselkiem orzechowym fakt faktem ze chyba ich sekret tkwi w tej pyyysznej czekoladzie nestle mnnniam rozmarzylam sie
aagiii nie przejmuj sie...w koncu to jabluszka no ale jutro sie postaraj
ja kazdego wieczorka obiecuje sobie ze jutro nie bede podzerac ale nie wychodzi
shagladenka ech.. nienawidze takich obiadkow no ale zawsze jak zapowiada sie wizytka u rodzinki to jem mniem kcal rano zeby potem przy nich pojesc bo wiem ze beda gadac i wciskac;/
worry no teraz sa smaczki jogobelli jablko cynamon i migdal z czyms tam ale mi to jablko cynamon nie smakuje bo slodkie ssstrrasznie mimo ze uwielbiam to pomieszanie smaku i szarlotki itp
belvita sa dobre, ale fakt wcale tak malo kcal to nie jest a jakos specjalnie duzo tego nie jest ja wole cornflakes ma 80 kcal i jest slodki i pyszny i wiem ze zawsze moge zjesc calleeego
jak dietowalam to tez zero pryszczy mialam z reszta ja mam cere piekna;p wszyscy mi tak mowia, praktycznie zadnych pryszczy no moze jeden na miesiac malutki, wiec cudnie tylko moja buzka teraz taka wychudzona i wogole, oczka mi sie takie duze zrobily...nie dobrze
dzis mylam pierwszy raz glowke tym Nerilem...mam zamiar go stosowac moze cos pomoze...no a jakies witaminki polececie? tylko nie drogie...bo splukana jestem trzeba zaczac oszczedzac;p
dzis nie mialam silki brzuszkow robic, no ale niedziela jest wiec mozna sie troszke polenic jutro znow zaczynam, za to dzis spacerek ladny sobie zrobilam jakies 1h wiec zle nie jest wogole jak jest tak zimno to spac mi sie chce i non stop pod kolderka siedze z herbatka boze..nienawidze zimna, a teraz jak mniej tluszczyku mam to juz wogole non stop marzne;/
a dzis jadlam sobie tak:
S:nalesnik z serkiem (250 kcal)
S2: śliweczki i troszke serka ukradlam mamie z nalesnika (50 kcal)
O: szparagi i filety z kurczaka smazone (320) nie wiem nigdy jak ze te fileciki liczyc:/ a co wy myslicie?
potem sobie podzeralam gdzies za 50 kcal
potem jogobella z odrobina ryzu (130)
jabluszko wielllkie (150) i kefirek (100)
no to by bylo na tyle a co tam u kredkovej? ojjj sie rozpisalam
-
czesc:*
jejku,znow mnie pol dnia nie bylo...wiecie...ale strasznie jest(
ja caly czas mam wrazenie,ze tyje,w ogole tak mi niedobrze jakos...teraz wydaje mi sie,ze nic,tylko wroce do poprzediej wagi,taka sie oblesna czuje...tak sie cholernie boje...
mysle,ze nadal bede na sb,ale bede jednak liczyc kcal,i jesc tak,zeby 1200 nie przekraczac...
agi,spokojnie slonko:* dobrze wiesz,ze masz spore zapotrzebowanie,a pozatym..jabca to samo zdrowie) dobrze bedzie na pewno:*
cholera,wy tak tu o jogurtach owocowych ,a ja nie moge:P hihi,zjem sobie w czwartek przyszly dopiero...bede silna
shagladenka...wiesz...zmartwilas mnie...tym,ze schudlas znow...ale sie ciesze,ze sobie ciasteczko wyrwalas,hihih
verodnka,fajnie,ze jednak klasa sie taka zla nie okazaladobrze,ze sie ulozylo)
worry, masz racje,te zapachy z rossmana cudooowne sa)
hihi,ja tka krotko dzis,ale jeszcze mam od cholery nauki i w ogole:/ i do tego taki fatalny nastroj dzisiaj...(
wiecie ...ja sie bardzo o was wszystkie martwie...(
yhh,wczoraj worcil Piotruś) cieszylam sie jak glupia,o ) a dzisiaj taki zjazd...ja sie tak boje tego wsyzstkiego...widze,ze coraz mniej sily we mnie...
aha...pogubilam sie z tymi fotkami) ktora chce ?? aaa,i jesli mozna,to jap oprosze oczywiscie: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
oki,lece dokonczyc ta grecje starozytna,jak sie uporam,to wpadneD
piszcie,co u was:*
buziolki:*
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki