Zosiu!
dzielna Dziweczyno, ja pamiętam swoje przedślubne spotkania z rodzicami jednymi i drugimi i wiem, że lekko mi nie było i raczej miłe i relaksujące spotkania to nie są
ale trzymaj się Kochana, jesteś naprawdę super Kobietką,
poza tym jutro o tej porze będzie dawno po wszystkim
za ciastka dostajesz rozgrzeszenie
pozdrawiam i trzymam kciuki
może nawet królika zmuszę, żeby trzymał, bo i tak nic lepszegop do roboty nie ma
papa
Zakładki