Strona 290 z 457 PierwszyPierwszy ... 190 240 280 288 289 290 291 292 300 340 390 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,891 do 2,900 z 4564

Wątek: Jakby blog dietowy.

  1. #2891
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Zosiu, mam nadzieję, że dzień w pracy mija Cię jako tako, choć pisałaś, że masz mnóstwo pracy.

    Ja dzisiaj też na śniadanie zjadłam płatki (Fitness z owocami) z jogurtem, ale nie czuję głodu, za to wciąż czuję wczorajszy bób

  2. #2892
    Awatar dum
    dum
    dum jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Kielce
    Posty
    8

    Domyślnie

    zosiu witam po długim niebycie
    mam nadzieje ze ostanie imprezki panieńsko-weselne były udane

    ja wracam z inżynierem w ręce i 67kilogramami - więc jest bardzo dobrze

    życzę miłej kawy pozdrów grażynkę
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    tu jestem:
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...ead.php?t=1060

  3. #2893
    Awatar gayga678
    gayga678 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-05-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    149

    Domyślnie

    Zosiu
    napisz mi jeszcze jak nazywa się ta knajpjka, bo zapomniałam



    Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  4. #2894
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Grażynko, Coffee Haven, to taka kawiarnia, która zajmuje kawałek parteru i pierwszego piętra na rogu koło Sphinxa i McDonalda. Znajdziesz napewno

    Kasiu, na szczęście najgorszy był poranek, teraz już lepiej. No i byłam na lunchu (sałata z mozarellą). Mnie jakoś te płatki fitness nie ciągnął, natomiast kupiłam jakieś musli z różnych płatków i rodzynek, które ma 370 kcal/100g. Inna sprawa ile tego musli jest w 100g

    Dum, gratuluję!!! I życzę by plany się udały i jakoś ładnie wszystko poukładało A imprezki były cudowne.

    Byłam na lunchu, nieco odzipnęłam. I może ktoś będzie krzyczał na mnie ale jednak ucieszyłam się, kiedy zobaczyłam słońce. Niebo było ciężkie od szarych chmur od rana, a teraz się trochę przejaśnie. Jeszcze 3 godziny z hakiem i mogę stąd wyjść

  5. #2895
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Zosiu,
    wiem, czytałam Odpiszę wieczorem.

    Baw się dziś dobrze i uważaj na siebie.

  6. #2896
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Emilko, taki właśnie mam plan

  7. #2897
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    I dobrze Zosiu, bo należy ci się. TO co się dzieje to jest na 5 osób przynajmniej, a nie na jedną Zosię.

  8. #2898
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Zosiu, tak na ukojenie




  9. #2899
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Mrrr, Emilko, dziękuję!
    Na szczęście te widoki jedynie ukoiły do końca, nie musiały się przebijać przez złe nastroje. Prosto z pracy pojechałam na kawę z Grażynką i kiedy pierwszy raz zerknęłam na zegarek, okazało się, że minęły już niemal dwie godziny! Musiałam się natychmiast zbierać.

    Grażynko, czy ty słyszałaś żeby dzwonił mi telefon?? Byłam tak zaabsorbowana rozmową, że nie słyszałam, jak mój mąż dzwonił. 5 razy!!

    Okazało się, że niestety mąż dopiero co wychodził z pracy (a miał iść jedynie na dwie godziny!). Zrobiliśmy zakupy, a na kolację sałatę z pleśniakiem, orzechami i winogronami. Mniam!

  10. #2900
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Oj Zosiu, znam tę sałatkę, znam! Jest przepyszna!

    Ja niestety miałam o wiele mniej wyrafinowaną kolację, a mianowicie truskawki z jogurtem.
    Bardzo prozaicznie.

    Siedzę sama, bo mąż w pracy.

    Jutro za to (mam nadzieję) będę miała luźniejszy dzień, bo szefowej nie będzie i będę w biurze sama.
    Zrobię niezbędne minimum i pobuszuję w sieci w poszukiwaniu jakichś fajnych, lekkich przepisów na letnie posiłki :P

    Życzę spokojnej nocy!

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •