Strona 278 z 2069 PierwszyPierwszy ... 178 228 268 276 277 278 279 280 288 328 378 778 1278 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,771 do 2,780 z 20687

Wątek: 30-stki odchudzające się

  1. #2771
    nusia5 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ale Was tu dużooooooo
    Witam po kolei dziewczyny
    annette - u mnie również było na początku +1kg, ale już wróciło do normy. Czyli znowu zostało na 0.
    abuta - współczuję kataru, on potrafi naprawdę wymęczyć człowieka
    Zuzanka - gratuluję wytrwałości ale szkoda, że nie chcesz się pochwalić wynikami bo nic tak nie motywuje jak kilogramy pozostawione z tyłu (nawet u innych)
    Z publicznym ważeniem to jest super pomysł, ale ja będę ważyła się rano, bo do komputera mam dostęp tylko w pracy
    Dzisiaj rano 70 kg
    LaLoba - dzięki za przyjęcie, już czuję się tu jak u siebie. Z owocami to słyszałam, że nie powinno się ich jeść po posiłku, bo wtedy fermentują czy coś. Najlepiej je jeść osobno i najpóźniej pół godziny przed innym posiłkiem bo wtedy są szybciej trawione.( mam nadzieję że nie piszę herezji?)
    grabinka - witaj

  2. #2772
    abuta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    25-07-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    230

    Domyślnie

    Dzięki Basia . Ikea mam prawie pod domem Zajrzę na pewno . I zawsze jak tam jestem - to jem obiadek . Brokuły . Nie wiem jak oni to robią - ale są idealne . I łosoś . Mniam , mniam .

    Nochal mam zapchany zwykłym przeziębieniem . Myślałam że jak widowiskowo pokicham i pokaszle przy szefie to mnie do domu wywali ... Ale nie, twardy jest . Sam chory i ma gdzieś czy go zarażę czy nie

    Weekend się zapowiada też marnie - bo mam tzw. wyjazd służbowy z wyżywieniem . I będę wymyślać co zjeść a co zostawić na talerzu. I jeszcze siedem godzin jazdy samochodem w jedną i drugą stronę

    Pozdrowienia
    Joanna
    ...

    Faza I 27.07 - 31.07 2,4 kg
    Faza II 01.08 - nadal ...

  3. #2773
    zuzanka0312 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kasia to dzisiaj a ja pokręciłam coś i myślałam ,że to wczoraj
    No to Udanego pierwszego dnia dziewczynki byle szybciej do końca setki
    Nusia -Ania???? no mogę się pochwalić zawsze ważyłam około 70 i nie było tak żle bo wyglądam na mnij niż ważę potem była ciąża i problemy z hormonami po ciąży i dobiłam 40 i ważyłam sobie 112 i ktoś mądry przyniósł mi Isolipan9 (g***o straszne) fakt waga spadała ale po odstawieniu szybko wróciła i zrobiło się 121 poszłam po rozum do głowy i zaczełam z głową od ograniczania się we wszystkim co wkładałam w otwór gębowy bo zawsze sie mówiło ,że się nic takiego nie jadło fakt były to małe ilości ale jeszcze do tego było nieustanne podjadanie cały dzień trwało to ponad dwa lata i stanęło na 83 czy cóś takiego i stało sobie i stało dzisiaj po rannym ważeniu mam na liczniku coś pomędzy 80 a 81 (na mojej wadze bo waga mojej koleżanki pokazuje 2 kilo mniej ale zostaje przy mojej) i nie poddam sie jak nie zrzucę jeszcze z 10
    ale się naprodukowałam

  4. #2774
    zuzanka0312 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Asia ja lubię z Ikei warzywa pod beszamelem ale brokułki też niczego sobie teraz u nas jeszcze zrobili bar sałatkowy więc można zdrowo zaszaleć
    Kichaj mocno na szefa pójdzie na chorobowe będzie luz

  5. #2775
    LaLoba jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-08-2005
    Mieszka w
    Aachen
    Posty
    0

    Domyślnie

    Abuta- wykichaj ten katar szybciutko. Sama tez nie cierpie tego swinstwa. Duzo zdrowia i tobie i nam wszystkim zycze. Aha,a szefowie to z natury jakies takie "nieludzkie" typy - choc na pewno sa wyjatki.
    Pozdrawiam.Pa,pa

  6. #2776
    zuzanka0312 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dobra kochane dziewuszki nadchodzi weekendowy relaks wielkimi krokami więc wynikam na trochę i nie wiem czy będę w stanie coś tu skrobnąć w sobotę czy niedzielę ale mam nadzieję ,że nie dacie utonąć naszemu topikowi w głębinach forum
    słucham sobie teraz Budki Suflera..........." a po nocyprzychodzi dzień ,a po burzy spokój....." więc tak sobie myślę ,że każdy nasz koleny ze 100 dni będzie lepszy i łatwiejszy bo z czasem każdy może pokonać własne słabości i dla kazdego zaświeci słoneczko
    Trzymajcie się ciepło weekendowo dziewczynki ( ta Pani na wieży też chociaż nie uwolnił jej dzisiaj rycerz tak tak o Pani mówię w tym sekretariacie pod niebem )
    Pa pa

  7. #2777
    LaLoba jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-08-2005
    Mieszka w
    Aachen
    Posty
    0

    Domyślnie

    Trzymaj sie Basiu lightowo,zrelaksuj sie i wracaj szybko.
    A ta setka minie tak,ze nawet sie nie obejrzymy.

  8. #2778
    LaLoba jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-08-2005
    Mieszka w
    Aachen
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ciekawe czy ktos tu jeszcze dzisiaj zajrzy?
    Bede wypatrywac.

  9. #2779
    LaLoba jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-08-2005
    Mieszka w
    Aachen
    Posty
    0

    Domyślnie



    A Dorotka to juz calkiem nadprogramowo pracuje... Zadnej pauzy,nic...

  10. #2780
    Awatar sekretareczka
    sekretareczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-06-2005
    Mieszka w
    Grzeszyn
    Posty
    6,059

    Domyślnie

    Boże, po jakich mękach pojawiłam się jestem szczęśliwa i cieszę się baaaaaaaaardzo, że pamiętałyście o mnie. ]
    Miałam najgorsze 2 tygodnie w swojej karierze zawodowej. Ale było minęło... Od poniedziałku pracuję tylko na siebie
    Na pewno powrócę do właściwej wagi

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •