-
-
Dzis nie cwicze, choc wyrzuty sumienia nakazują mi poćwiczyc... ale o poczatek@ wiec nie powinnam sie przemeczac, a troche dzis pospacerowalam no i powinnam dac odpoczac miesniom...
Chyba powinnam ograniczyc słodycze za latwo im ulegam... dzis zjadlam:
* 2 mini rogaliki
* 2 łyżki pestek z dyni
* grejpfrut, gruszka
* jogurt activia z otrebami
* kilka żelek
* koktail z jogurtu naturalnego i 0,5 banana + 2 łyżki musli
* 2 biszkopciki
* serek wiejski, kromka chleba
* cukierek czekoladowy
W sumie 1200 kalorii i gdyby nie te słodycze to byłoby OK...
cieżki okres sie zaczął - dostajemy dużo paczek ze słodkościami
Myślę że w tygodniu nie powinnam jesc słodyczy.
Dziś juz wypisalam kartki świąteczne, mam nadzieje ze dojdą na czas.
* * * *
Emilka wiem wiem, nie możemy sie poddac, chyba powinnam jeszcze bardziej sie postarac...
Giuli ja kiedys chodzilam praktycznie wyłącznie w czarnym, pozniej w brazach, pozniej kolorowo no i znów mnie zaczyna do czarnego ciagnąć
Jesli chodzi o ubrania to faktycznie czuje sie lepiej niz ostatnio nic mnie nie uwiera jest dobrze i brzucha nie mam jak balon mimo @
Zważe sie po @
Beatko, to tak jak ja z tymi ubraniami z tym że u mnie kolo sie zamyka i znow mnie ciagnie w czernie...
Juli, a ja ostatnio jesli juz to bardziej w kremy... biały zdecydowanie wole latem.
Kasieńko i Ulu moc ciepłych myśli do was sle!
-
Prószy śnieg czysty jak Twe serce, gdziekolwiek spojrzę tam śnieżne kobierce, cichutko rozbrzmiewa wesoła kolęda - niech piękne będą dla Ciebie Te święta.
-
Witaj Gosiu
ja jestem tuż przed @, łaził za mną wielki głód i wreszcie zniweczyłam swój grzeczny plan i do kawałka torcika wedlowskiego doszedł drugi kawałek, a do tego pół batona marcepanowego w czekoladzie a teraz czuję się pełna jak beczka, wrrr
już sobie potańczyłam, a wieczorkiem druga część tańców i ćwiczenia, muszę choć trochę spalić te słodkie grzechy
byłam dziś na zakupach i kupiłam sobie bardzo ładny brązowy golf, ostatnio coś mi się pozmieniało i polubiłam też brązy (kiedyś wogóle nie miałam nic brązowego w mojej szafie)
pozdrawiam
-
Ula po malu sie pakujesz do wyjazdu wiec Tobie rownież zdrowych i pogodnych swiat zycze...
Beatko, czasami trzeba dac sobie na luz, niby o tym wiemy, ale te wyrzuty sumienia...
Dzis wrocilam so domu zmarznieta, padnieta i przemoknieta, ledwo siedzie...
Dzis bylo 1200 kalorii, na te 200 sie skusilam poza planem, robilam chlopakom makaron z sosem na kolacje no i sobie wrzucilam małą porcje... dzis tez nie cwicze, nie mam sily.
Buzia
-
To tak na rozweselnie tego pochmurnego paskudnego dnia.
A głowa mnie nie tylko boli ale mi pęka...
-
Gosiu, ja też mam coś na roweselenie tego dnia
buziaki wysyłam
ps
nigdy nie pozwól Kamisiowi sprawdzać w ten sposób jak smakuje śnieg
-
Gosiu, mnie tak wczoraj straszliwie bolała głowa, żadne środki nie pomogły ... leżałam i dogorywałam .... a Ty przecież nie możesz się położyć, więc tym bardziej współczuję ...
Trzymaj się ciepło, mam nadzieję, że ból głowy szybko minie
-
Beatko dzięli za przestroge, tylko czy ja go upilnuje???
Kasiu, u mnie tez juz troche sie poprawilo, ale rano nie kontaktowalam doslownie...
Jak ja sie dzis opierniczam, normalnie nei moge sie zmobilizować do pracy
-
Gosia, ja dziś cały dzień nie mogłam się do pracy zebrać. Cos chyba w powietrzu się porobiło.
w domu dopiero kawa mi pomogła
Miłego wieczoru
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki