Strona 183 z 283 PierwszyPierwszy ... 83 133 173 181 182 183 184 185 193 233 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,821 do 1,830 z 2823

Wątek: Ślub tuż tuż... Zostało 18 dni.

  1. #1821
    Awatar magrol
    magrol jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-03-2008
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    2,247

    Domyślnie

    Gratuluję spadku wagi
    Nadal trzymam kciuki i nadal wierzę
    Co nas nie zabije...
    Tak było:

    A teraz z wyznaczoną górną granicą 77kg dbam o nowe życie rozwijające się we mnie
    13tc - 64,6kg

  2. #1822
    magicly jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-11-2007
    Mieszka w
    Lublin
    Posty
    42

    Domyślnie

    A ja życzę Ci zdrowych, pogodnych i rodzinnych Świąt Wielkiej Nocy



    http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=73474&highlight=

  3. #1823
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    Kochane - Joanna, Pestka, Magrol, Monic, Magicly - dzięki za odwiedziny, życzenia i miłe słowa.

    Wczoraj i dzisiaj za bardzo nie mam czasu na forum, pochłonęła mnie praca. Dziś gotowanie, już praktycznie na ukończeniu, potem prasowanie i kończenie sprzątania. Padam, do tego wszystkiego jestem chora i najchętniej przeleżałabym te dni i przespała. Ale się nie daję!

    Wczoraj zrobiłam sobie oczyszczający dzień owocowy - zjadłam 3 jabłka i 2 pomarańcze. Wieczorem czułam, że słaba jestem nie tylko z powodu choroby, ale też braku jedzenia! Ale cieszę się, że dałam radę - po świętach też mi się przyda taki dzień. Dziś rano na wadze 52 kg, ale to się nie liczy. Od dziś za to em już świątecznie, próbuję różności przy okazji gotowania Święta, ech...
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


  4. #1824
    Awatar Majussia
    Majussia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    05-12-2007
    Mieszka w
    Gießen
    Posty
    14,433

    Domyślnie

    Lilunia
    najlepsze zyczonka

    "W konfrontacji strumenia ze skałą, strumień zawsze wygrywa - nie przez swoją siłę , ale przez wytrwałość" Budda
    21 kg za mna - 21 kg przede mna - Strona 1484 - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  5. #1825
    kfiatuszek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-03-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Z świątecznego korzystam zwyczaju,
    By przesłać życzeń tyle, ile kwiecia w maju
    I życzyć wam naprawdę z całą serdecznością
    By świeta napełniły wam duszę radością
    Czegóż jeszcze Wam życzę?Zdrowia i dostatku!
    Szóstki w Totka, a także ogromnego spadku!
    Siedmiomilowych butów i czapki niewidki,
    Spełniającej życzenia małej złotej rybki
    Kury ze złotym jajem,Lampy Aladyna,
    Sezanu Alibaby i szczodrego dżina,
    Niebieskich koralików, zwierciadeł magicznych,
    Dywanów latających i talentów licznych.
    Samych miłych perspektyw, uwag błyskotliwych,
    Wielu ludzi przyjazdnych, niewielu życzliwych.
    Masy sukcesówmałych, wielkich, gigantycznych,
    Poklasku i uznania i awansów licznych.
    Mieszkania w Nowym Jorku, willi w Kopenhadze,
    Przytulnej garsoniery gdzieś tam w Czeskiej Pradze,
    Rezydencji we Włoszech, w Alpach małej chatki,
    A w południowych Indiach plantacji herbatki.
    Super rancho w Meksyku, pałacu w Pekinie
    I innego schronienia w wybranej krainie.
    Rejsu dookoła świata, gdzieś w nieznane wypraw,
    Ekscytujących doznań,smaku nowych przypraw.
    Może nagrody Nobla w jakiejś kategorii,
    I życia w stanie choćby lekkiej euforii.
    Do tego wiele zdrowia, kondycji, miłości,
    Dużo radości z życia i wiecznej młodości!

  6. #1826
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    Majussia, Kfatuszek - dzięki serdeczne za życzenia! Również życzę wszystkim wspaniałych świąt!

    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


  7. #1827
    marysia4 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-05-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    dzięki lili za życzonka i cudne jaja
    widziałam, że po drodze były jakieś słabsze momenty, mam nadzieję, że już minęły? W takich chwilach warto przypomnieć sobie swoją radość kiedy na wadze pojawia się o jeden kilogram mniej, albo odwrotnie: wyobrazić sobie co by się czuło widząc dodatkowy kilogram na liczniku ( strach myśleć ) na mnie to działa
    A propos pozwalania sobie na jedno ciasteczko podczas diety, osobiście to jestem za. Uważam jednak, że jest to wyższy stopień wtajemniczenia - tylko dla twardzieli, bo ja niestety póki co też mam OGROMNE trudności na poprzestaniu na jednym ale chciałabym się tego nauczyć, nawet tak na przyszłość - już po diecie
    pozdrawiam i życzę mokrego dyngusa pa

    ps. lili czy mi się zdaje czy ty zmieniłaś tytuł swojego pamiętnika? jeśli tak to proszę daj mi wskazówki jak to się robi, bo mi się jakiś dziwny javascript pojawił i strasznie mnie drażni byłabym wdzięczna

  8. #1828
    Awatar puellcia
    puellcia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    31-07-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    298

    Domyślnie

    Lili caluję świątecznie. Taki dzień owocowy przed świętami do dobry pomysł Ale nawet tych owocków trochę mało było.

  9. #1829
    Awatar Efciak
    Efciak jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    24-07-2006
    Mieszka w
    Zgierz
    Posty
    237

    Domyślnie

    Lili>> Wesołych Swiat Ci zycze (chyba jeszcze nie jest na to za pozno) spedzonych w milej, pelnej rodzinnego ciepla atmosferze)... buziaki i usciski swiateczne

  10. #1830
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    Co do świąt, jedzenia i picia, to po prostu NO COMMENTS. Dwa dni impreza była u nas, jedzenia została mi góra, w tym mnóstwo pysznego ciasta - co ja mam z nim zrobić??? Przecież nie wyrzucę, no. A jeść od jutra już nie chcę. Dziś jest mi wszystko jedno, pewno jeszcze pojem, i tak brzuch już mam wielkości piłki plażowej.

    Ogólnie to mam strasznego doła i najchętniej to bym sobie popłakała. Tak mi smutno ze względu na moją rodzinkę - że znowu byłam dla nich okropna, zwłaszcza dla Mamy, że to tak szybko zleciało, nawet nie pogadałyśmy. Tak daleko jechali, na krótko, a ja jak zwykle byłam beznadziejna i... och! Tęsknię za nimi. Ostatnio każde spotkanie z moją rodziną, szczególnie Mamą, muszę odchorować. Mam wyrzuty sumienia i tak mi żal... Nie mieszkam w domu już prawie 9 lat, a dopiero teraz tak jakoś mi ciężko, że nie mogę być i z nimi, i tutaj. Strasznie, okropnie mi źle
    Przepraszam, musiałam to z siebie wyrzucić, a nie chcę męczyć A., żeby mu przykro nie było.
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •