Strona 182 z 283 PierwszyPierwszy ... 82 132 172 180 181 182 183 184 192 232 282 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,811 do 1,820 z 2823

Wątek: Ślub tuż tuż... Zostało 18 dni.

  1. #1811
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    Kafig - ogromne dzięki! Przeczytałam, co napisałaś o moich problemach żołądkowych i w takim razie może postaram się jeść więcej błonnika, tak na początek. A gdy tylko będzie możliwość, pójdę do lekarza, wiem, że powinnam się przebadać. Dziękuję za wszystko, co w tej sprawie napisałaś.
    Ja się ostatnio piękna nie czuję, tylko szara i zmęczona... Ale nad tym też chcę pracować.

    Jak się udały zakupy? Zastojem wagi się nie martw, musi się ruszyć.

    Super, że omija cię przedświąteczne wariactwo. My do tej pory spędzaliśmy zawsze święta z Rodzicami, teraz chcieliśmy inaczej, u nas... No to mamy

    Marta - a liczysz kalorie? Bo ja po tych kilu dniach mam już dość Od razu czuję presję, konieczność liczenia każdego kęsa mnie wkurza strasznie Muszę się jeszcze raz nad tym zastanowić.

    Puellcia - ja się nie umiem nie stresować. Ostatnio ciągle jestem nie tyle zestresowana, ile głównie wściekła Mogłabym gryżć i drapać.
    sklepy czekają nas jutro

    Pestka - witaj! Co do luźnego podejścia do stresów, to łatwiej mi mówić niż wprowadzić to w życie. Ale się nie poddam
    do ślubu jeszcze trochę, ale nawet nie chcę sobie wyobrażać, jak się będę czuć na miesiąc przed
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


  2. #1812
    Awatar magrol
    magrol jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-03-2008
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    2,247

    Domyślnie

    Moja Droga
    Nie ma luźnego podejścia do stresu. Ale czasem trzeba się po prostu wykrzyczeć, albo chociaż wygadać. Ja kiedyś stresy zażerałam - to też nie ma sensu.
    Po wygadaniu stresy są lżejsze ;P

    Trzymam kciuki za jutrzejszą lekcję i nadal w Ciebie wierzę
    Co nas nie zabije...
    Tak było:

    A teraz z wyznaczoną górną granicą 77kg dbam o nowe życie rozwijające się we mnie
    13tc - 64,6kg

  3. #1813
    Awatar Marta25
    Marta25 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-03-2008
    Mieszka w
    Ożarowice
    Posty
    338

    Domyślnie

    lili boję się iczyc, bo boję się że znów mi wrócą zaburzenia odzywiania, ale innego sposobu nie widzę, na schudnięcie

  4. #1814
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    Witam! chora jestem - gardło mnie bardzo boli i na nic nie mam siły Już nie mam cierpliwości do tych chorób, naprawdę. Trzy ostatnie lata nie chorowałam w ogóle, to teraz nadrabiam

    Wczoraj byłam jakaś głodna bardzo, kolacja była u teściów (ale zdrowiutka i pyszna - pieczony indyk, gotowana kapusta, potem zjadłam gotowaną fasolę), bałam się, że bilans kalorii wyjdzie straszny, ale nie, niewiele ponad 1600 kcal, czyli bez tragedii. Nie ćwiczyłam.
    No i zważyłam się dzisiaj i waga pokazała wyraźne 53 kg Jakoś szybko to leci, może tamten skok był chwilowy i "ku przestrodze" - bo zaczynałam chyba przesadzać z jedzeniem. Zaraz zaznaczę ten spadek na suwaczku i jeszcze przez dwa dni będę grzeczna, potem święta

    Mam dziś tę cholerną obserwację - będę tam siedzieć półtorej godziny i marzyć, żeby iść do domu. Szkoda mi czasu, mamy dziś bardzo napięty grafik.
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


  5. #1815
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    Magrol - ja się oduczyłam mówić o stresach, nie lubię się nimi dzielić. choć czasem spotykamy się z przyjaciółką i dłuuugo gadamy - bardzo nam pomagają te spotkania, śmiejemy się, że to sesje terapeutyczne.
    Dzięki za wiarę we mnie

    Marta - dokładnie tak samo myślę. wiem, że bez liczenia jestem w stanie utrzymywać wagę,. ale nie chudnąć. Ale boję się też znów popaść w skrajności. Na razie mam ekspresowe efekty, więc spróbuję liczyć, choć dla mnie to autentyczna głupota.
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


  6. #1816
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    Aaa!!! Właśnie dzwonili ze szkoły, że osoba, z którą miałam się spotkać, jest na zwolnieniu, więc musimy to przełożyć. Czułam to, czułam - wiedziałam, że tak będzie! Bosko, dziś nie był na to dobry dzień. To teraz budzę A. i musimy ruszać z zakupami.
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


  7. #1817
    Awatar JoannaPL
    JoannaPL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    23-11-2004
    Mieszka w
    Newport
    Posty
    210

    Domyślnie

    Dzien Dobry jak sie zaczyna dzionek?

  8. #1818
    pestkapl jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    15-08-2007
    Mieszka w
    Rybnik
    Posty
    407

    Domyślnie

    ja zaraz idę robić świąteczne ciacho...ale jakoś nawet nie mam na niego specjalnej ochoty

  9. #1819
    Awatar magrol
    magrol jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-03-2008
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    2,247

    Domyślnie

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    Co nas nie zabije...
    Tak było:

    A teraz z wyznaczoną górną granicą 77kg dbam o nowe życie rozwijające się we mnie
    13tc - 64,6kg

  10. #1820
    monic jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-08-2007
    Posty
    397

    Domyślnie


Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •