Wątek: Ślub tuż tuż... Zostało 18 dni.

Jestem! Nogi mnie szczypią, bo trochę się dziś opaliłam... Jeszcze ze dwie takie sesje i może będę wyglądać jak człowiek i nad morzem spokojnie założę mój nowy, biały strój kąpielowy.

Jedzeniowo nie najgorzej, wbrew moim obawom. Jedna mała kiełbaska z grilla, na więcej się nie dałam namówić. Jeden Redd's. Ale za to oparłam się słodyczom, chipsom, precelkom itd. A po powrocie zjadłam już tylko dwie razowe mace, zrezygnowałam z kolacji, choć głodna jestem.

25 km na rowerku (55 min). 8 minut na brzuch.

Nie było źle, humor też miałam całkiem dobry, choć teraz już zaczyna mnie "nosić"...

A ja Ci nieco zazdroszcze kolorku, nawet jesli mialabym wygladac jak raczek najpierw Jeszcze sie nie przelamalam, zeby w te wakacje zalozyc kostium i na te przyjemnosc poczekam chyba do przyszlego roku ale za to wyskocze w najbardziej wycietym (oczywiscie zgodnie z kanonami mody) kostiumie dwuczesciowym

Morze ... ehhh rozmarzylam sie, tymczasem sobie tylko zdjatka poogladam ale to po cwiczeniach

Dagmarko, "gonna" to "going to". I'm gonna = I'm going to - mam zamiar. Często nie tłumaczymy tego dosłownie jako"mieć zamiar", ale to po prostu jedna z form wyrażania przyszłości. W tamtym cytacie: "Wiem, że umrę, więc moją zemstą jest życie dobrze" - sztywno to brzmi po polsku. "Make me pure" to "Uczyń mnie czystym" (w sensie - niewinnym).Veins - żyły, waste - trwonienie, trwonić, marnotrawić.
Wybacz te kiepskie tłumaczenia cytatów. Zdecydowanie lepiej się czuję w roli lektorki, nauczycielki, niż tłumaczki. Mam dużo większą cierpliwość do nauczania niż do tłumaczeń, w których też miałam okazję troszkę popracować (mój A. jest tłumaczem).
Jeśli masz jeszcze jakieś pytania, to chętnie pomogę.

Katlis, dzięki za dobre rady! :P Trochę mi pomógł dzisiejszy dzień w gronie znajomych, totalny luz... Ale teraz, po powrocie, głupia @ znowu się odzywa, choć nawet jeszcze nie nadeszła.
Wagą się nie martw - ruszy na pewno, bo przecież świetnie sobie radzisz. Trzymaj się swojego planu i się nie załamuj, a będzie ok!

Efciak, ale ja głupia jestem - nie wpadłam na pomysł aerobiku w wodzie! Ale przy najbliższej okazji na pewno wykorzystam ten pomysł, bo jest super!
A złe myśli uciekły na cały dzień... Oby nie wróciły za szybko.

Dobrej nocy, kobietki. Dzięki za wsparcie.

A ja opalam sie na brazowo, ale nogi to mam biale... Za czesto chodze w dlugich spodniach, bo przyznam, ale nie mam zadnych krotkich spodenek, same spodnice. A spodnice to nakladam rzadko, choc w te wakacje coraz czesciej...

Powodzenia.

Dziewczyny, ja mam fatalne nogi, ale chodzę w kostiumach dwuczęściowych, spódnicach i ostatnio nawet w krótkich spodenkach (ale w tych to głównie w domu). A co! Efciak, Aisha, Was też do tego zachęcam, to troszkę chyba dodaje kobiecości... Choć przyznam, że i tak najbardziej lubię dżinsy i bojówki.

Za mną od razu oglądają się niektórzy koledzy, gdy nałoże spódnice. Trochę mnie to peszy. I popieram, to dodaje kobiecości.

I o to chodzi!!!

Aisha, od dzisiaj noś tylko spódnice! :P

Lili rozumiem teraz wszystkie słowa . Oto co zrozumiałam ze zdania :
"I got too much life
Running through my veins
Going to waste"

Dostałem zbyt wiele życia
biegnącego przez moje żyły
w kierunku zmarnowania

Dlaczego gdy gonna jest tak popularne , że bez przerwy to widzę , to nigdy nie miałam tego w szkole ?
To własnie modelowy przykład moich problemów . Znam słowa , nie rozumiem zdań .

Dagmarko,

"gonna", tak samo jak "wanna" - "want to", używa się przede wszystkim w mowie potocznej, nie w pisowni. Też nigdy nie miałam tego w szkole, na studiach chyba też nie; wyjaśniła mi to przyjaiółka dawno, dawno temu.

Co do tłumaczenia cytatu z mojego podpisu:
"I got" przetłumaczyłabym jako "Mam" - skrót od "I have got", też taki bardzo swobodny, potoczny.
"Running" - jako "płynącego" - w odniesieniu do tych żył lepiej pasuje.
Ale to już moje własne zdanie, kłócić się nie będę, bo może Ty masz rację!

Pozdrawiam, kochana!

Cześć wam Pierwszy raz tu pisze ale postaram się częściej Ja w tym roku w kostium jeszcze nie wskoczyłam Ale chodze w spódniczkach
Aisha No to trzeba nosić w spódniczkach jeśli chłopcom się to podoba
Lili I jak idzie dietkowanie? U mnie narazie bez grzeszków żadnych..zero słodyczy nawet lodów I dużo ćwicze
Trzymajcie się dziewuszki:* I pamiętajcie Dieta i ćwiczonka działają cuda