Strona 87 z 283 PierwszyPierwszy ... 37 77 85 86 87 88 89 97 137 187 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 861 do 870 z 2823

Wątek: Ślub tuż tuż... Zostało 18 dni.

  1. #861
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    Daniczku - wielka buźka dla Ciebie! Dziękuję za wszystkie Twoje słowa, Ty wiesz, że ja myślę podobnie i że jesteśmy wyjątkowo zgodne w wielu kwestiach.

    Co do pracy nad sobą jako "a neverending story" - to nie chodziło mi tu o odchudzanie, więc nie ma w tym nic złowrogiego. Raczej o wszelkie aspekty życia, a przecież człowiek z reguły ciągle czegoś od siebie chce, nad czymś pracuje, o coś się stara... Z czasem przekonuję się, że mam wobec siebie coraz większe wymagania, coraz większą chęć na różne rzeczy... Przykładem może być to, że o tego roku chcę się uczyć kolejnego obcego języka. Chcę się zapisać na prawo jazdy. Chcę jeszcze kiedyś wrócić na studia (nie w tym roku ). To jest dla mnie praca nad sobą - dbanie o siebie i rozwój, cały czas Stąd ten tytuł, żebym o tym pamiętała.

    Aleksandzia - dziękuję za odwiedziny. Co do siły woli, to z tym właśnie największy problem... ale staram się
    A migren nienawidzę, brrr...

    AleXL- nie narzekam na brak snu ostatnio, z jedzeniem też chyba ok, ale pewnie masz rację, chyba powinnam zrobić badania ogólne, bo nie robiłam ich już "sto lat"... Ale wiem, że to nie takie proste, nie cierpię chodzić do lekarzy. Może jednak teraz się za to wezmę i załatwię kilka spraw, które od tak dawna odkładam...
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


  2. #862
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    Wczoraj na urodzinach nie było tak źle. Ze słodyczy podano tylko po kawałku tortu, oprócz tego zjadłam kilka małych kanapek z ciemnego chleba z wędlina i warzywami, no i owoce. Do tego wino. Jak na imprezkę - ładnie

    Dziś kończymy malowanie, a potem biorę się za siebie, rowerkuję, ćwiczę i będzie dobrze!

    Ważyłam się - 54 kg, bez zmian, a juz się bałam, że może być więcej. Czyli nie jest źle
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


  3. #863
    monic jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-08-2007
    Posty
    397

    Domyślnie

    Ja narazie unikam imprez, a szczegolnie grilla. bo wiem ze pokusy byly by tak straszne ze bym im napewno ulegla.
    Wiem ze od jednego bardziej kalorycznego dania nie przybedzie kilogram, ale trzeba dmuchac na zimno

    Kawaleczek tortu i kanapeczki, nie jest zle jak na impreze )

    Nie jest zle, jest dobrze )

  4. #864
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    Monic, dzięki! Ja uwielbiam jedzonko z grilla i w te wakacje już trochę go zjadłam... Nie umiem się oprzeć i wcale nie chcę!

    Dziś jedzeniowo całkiem dobrze (na razie!). Ćwiczeń nie było, za to trochę malowania i mycie okien, w sumie dość spory wysiłek.

    Humor mam paskudny i jestem potwornie zła! Takie tam różne sprawy...
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


  5. #865
    Awatar Danik
    Danik jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    1,357

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez lili213
    Co do pracy nad sobą jako "a neverending story" - to nie chodziło mi tu o odchudzanie, więc nie ma w tym nic złowrogiego. Raczej o wszelkie aspekty życia, a przecież człowiek z reguły ciągle czegoś od siebie chce, nad czymś pracuje, o coś się stara... Z czasem przekonuję się, że mam wobec siebie coraz większe wymagania, coraz większą chęć na różne rzeczy... Przykładem może być to, że o tego roku chcę się uczyć kolejnego obcego języka. Chcę się zapisać na prawo jazdy. Chcę jeszcze kiedyś wrócić na studia (nie w tym roku ). To jest dla mnie praca nad sobą - dbanie o siebie i rozwój, cały czas Stąd ten tytuł, żebym o tym pamiętała.
    Lili a o czym ja pisalam?? Wlasnie o pracy nad soba, nie tylko o pracy nad dietka, bo nasza waga to skutek braku pracy nad soba. Mam na mysli swoja wage bo Twoja jest idealna. A napisalam, ze zabrzmialo zlowrogo jak wyrok dozywocia bo nam sie czesto tak wydaje, ze praca nad soba jest bardzo trudna bo i jest. Latwiej siedziec na kanapie i nic nie robic niz ruszyc tylek i pobiegac lub ruszyc mozg i zaczac sie uczyc, np. jezyka obcego. Tylko, ze jak sie siedzi na kanapie to sie niczego nie osiaga. Cos o tym wiem. A Ty super sobie poradzilas na grillu. Chcialabym powiedziec: "a nie mowilam." Ty nie siedzisz na kanapie!!! Zdecydowanie nie jestes tym typem. Buziaki!!!

  6. #866
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    Daniczku, grilla nie było, i mprezka w domu, więc tylko dlatego tak dobrze mi poszło

    A Ty masz o mnie chyba za dobre zdanie... Od miesiąca praktycznie nie ćwiczę i się zaniedbuję pod każdym względem.. Ale obiecuję poprawę! Bo inaczej będzie mi wstyd przed Wami tutaj...
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


  7. #867
    kafig Guest

    Domyślnie

    Cześć Lili!

    Dziękuję za odwiedziny u mnie! Poczytam jutro Twoje zmagania.Chciałam Ci tylko napisac,że chyba wybiorę 1000kcal na początek a później może przejdę,jak radziłaś na 1200.Bo u mnie z czasem kiepsko i nie wiem,czy wygospodaruję cosik na treningi.

    Trzymaj się cieplutko!

  8. #868
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    Kafig, dzięki za wizytę! A do ćwiczeń i tak będę Cię usilnie namawiać... Pozdrawiam.
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


  9. #869
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    A jednak już dziś się odrobinę zmobilizowałam - 15 km na rowerku i 8-minutówka na brzuszek Od razu lepiej się czuję!
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


  10. #870
    aleksandzia Guest

    Domyślnie

    15 km na rowerku o matko

    ja robię 2 na orbitreku i już odpadam niezła jesteś, naprawdę
    to i nie dziwne, że masz taką ładną wagę

    kurczę, ja to muszę wreszcie spiąć poślady i wziąć przykład ze wszystkich szczypiorków z forum

    dobranoc

Strona 87 z 283 PierwszyPierwszy ... 37 77 85 86 87 88 89 97 137 187 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •