dietka widze idize rwelacyjny i ambitne plany ruchowe
super... :P :P :P :P
ojej...a czmu jesteś sama w domku nie ejstem na bieżąco dlatego pytamZamieszczone przez najmaluch
dietka widze idize rwelacyjny i ambitne plany ruchowe
super... :P :P :P :P
ojej...a czmu jesteś sama w domku nie ejstem na bieżąco dlatego pytamZamieszczone przez najmaluch
Ania 4 razy w tygodniu
Toż to przestępstwo tyle ćwiczyć, podczas gdy inni nawet noga nie machną Kompleksów się nabawię czytajac ciągle o tych basenach, aerobikach i innych....mi się nic nie chce, jestem antyćwiczeniowa
Koniecznie kup sobie psiaka, waaarto
Tylko uważaj, żeby Cię z poduszki nie wyprosił
Najmaluszku, na mnie skrzyp nie działa ale merz special i owszem i biorę właśnie kolejne opakowanie. Choć niestety rzeczywiście drogi strasznie jest. Paznokcie teraz mam twarde i szybko rosnące ale za to kruche i suche. Podobno pomaga wcieranie olejku rycynowego w płytkę i skórki.
najmaluszku....ja tez miałm zawsze delikatne pazznokcie...i rok temu zaczełam używac skrzypu ...na efekty muisialam długo czekac... a i tak nie sa nadal zadwolające....no ale chbya juz taka moja uroda....włosy mam ładne ale na paznokciach błysku brak
Wczoraj padłam na pyszczek...praca do późna i perspektywa dzisiejszej wczesnej pobudki zrobiy swoje...zasnęłam od razu ale nie powiem żebym dziś była wypoczęta...wręcz przeciwnie...a jutro też pobudka bo do kościoła trzeba iść i wysłuchiwać jakiś głupot...
Było mniej niż 1000 kcal:
* Bułka z ziarnami (150) + serek (25) + plasterek sera żółtego (50) + biała kawa (30) = 255
* Grejpfrut = 60
* Filiżanka barszczyku (20) + krokiecik (200) + surówka (30) = 250
*biała kawa = 30
*2x mandarynka = 50
*Jogurt owocowy = 150
* biała kawa = 30
*melon = 50
Razem:***875kcal***
Znów za mało, jakoś nie miałam czasu mysleć o jedzeniu....na 18.30 miałam iść na step ale niestety praca uniemożliwiła mi ten wyczyn więc wczoraj zero ruchu...zastanawiam się kiedy dziś poćwiczę bo znów do późna jestem w pracy
Dziękuję wam wszystkim słoneczka za rady odnośnie pielęgnacji paznokci...ja wiem, że jak w każdym leczeniu najważniejsza jest SYSTEMATYCZNOŚĆ!!!
Pad tak tak oliwa z sokiem z cytryny to wypróbowany sposób mojej mamy ale najgorsze to, że ja nie mam siły robić tego codziennie a ponoć tylko wtedy przynosi rezultaty...
Efci ja niestety ani paznokci ani włosów nie mam ładnych wszystko słabe , cienkie i rozdwajające się...a gdy stosuję dietke jest jeszcze gorzej...skrzyp próbowałam chyba nie pomógł
A w domku jestem sama bo mój Jarek ma w pracy system zmianowy i 2 tygodnie w miesiącu chodzi na noce a ja wtedy jestem sama a dom dość duży...
Wkra mnie Merz pamietam pomógł po 2 opakowaniach...chyba będę musiała jednak zainwestować w ten specyfik bo w sumie jak ma pomóc to lepiej wydać pieniążki na coś lepszego bo skrzyp nie bardzo u mnie działa ...a z olejkiem rycynowym jeszcze nie słyszałam...tylko pewnie trzeba wcierac codziennie żeby były efekty
Yagnah powinnaś zdecydowanie przekonać się do sportu...4 razy mhmmmmm to i dla mnie wyczyn ale we wtorki chcę zostawać na 2 godziny więc właściwie to tak jakby 3 razy w tygodniu A o psiku i koteczku myślę coraz poważniej
Dum no właśnie u mnie po tym skrzypie to wogóle nie było efektów więc chyba jednak zinwestuję w Merz Special...a dziękuję za uznanie mojego planu...zobaczymy jak będzie z jego realizacją Buźka.
Gotka dzięki za rady paznokciowe U mnie to prawdziwy dramat ale odkąd pamiętam nigdy nie miałam ładnych paznokci to po mamie, która też stale o nie walczy A co do tej odżywki to mam pewne obawy bo mnie to się wydaje że to jest jeszcze większa chemia niż lakier do paznokci...pewnie śmierci acetonem...chyba że sie mylę Gotka ściskam mocno.
Z tą systematycznością niestety masz rację. Bez niej ani rusz. A ja doskonale rozumiem twój problem bo o ile z łykaniem czy balsamowaniem się regularnie nie mam problemu to z paznokciami jakoś nie lubię nic robić
Powodzenia dziś w pracy i szybszego niż wczoraj skończenia. Bo weekend już za pasem!
[/b]
Wkra dziś nie zapowiada się na wcześniejsze skończenie pracy jest sporo jeszcze do zrobienia...
A co do paznokci to postaram się jednak być systematyczna bo naprawdę sa paskudne a właściwie ich nie ma
Czytałam u Ciebie, że masz dziś dobry humorek, niech tak zostanie
Praca mnie dobija ale staram się mimo wszystko zachować pogodę ducha bo co mi pomoże zły humor, trzeba się cieszyć z tego co jest
Ależ ja mam dziś złote myśli
Buźka dla wszystkich zapracowanych
Aniu masz rację, trzeba pielęgnować dobry humor i pozytywne nastawianie, bo zamartwianie się nic nie daje................Jak człowiek się uśmiecha, to i teń świat bardziej różowy i przyjazny...........
Co do paznokci , to raczej nigdy nie miałam ładnych , a teraz po zrobieniu tipsów w zeszłym roku na wesele , to już wogóle są okropne..........Też się muszę za nie wziąść, ale podobnie jak Zosia , nie lubię robić z paznokciami.................Nawet malowanie ich mnie nie bawi............
Aniu życzę miłego weekendu. Mam nadzieję, że czas w na naukach szybko zleci i potem będziecie go mieć tylko dla sibie...........
Buziaki
Najmaluszku to żcyzę Ci żeby smotne wieczorki nie dłużyły się
to tak samo jak mnieZamieszczone przez asia0606
wole ten czas spedzić bardziej pożytecznie
miłego piąteczku
Zakładki