-
Najmaluszku, strasznie się cieszę, że joga ci się spodobała! Ha, kolejny sukces. A pomyśleć, że sama rok temu nie wiedziałam o niej nic!
-
Dzieki za odwiedziny.
Ja narazie bronie sie przed załamaniem psychicznym które codziennie mi coraz bardziej grozi. Nie umiem sobie radzić ze stresem. Macie na niego jakis sposób??
pzdr serdecznie
-
Ania witaj
Co mówią prognozy? Ja myślałam, że słońce już coraz częściej będzie świecić...oby
Ja za nic nie mogę się zmobilizować do ćwiczeń ale w końcu chyba powinnam się jakoś przemóc...może się uda, w każdym razie postaram się brac z Ciebie przykład
Uciekam do nauki
-
Cześć Aniu !
Czym różni się joga fit ot jogi , którą zazwyczaj na zdjęciach widać ?
Każdy może upaść, ale po co się od razu wylegiwać ?
-
Jak ja nie lubię być na noc sama w domu Chyba muszę poważnie pomyśleć nad zaadoptowaniem jakiegoś sympatycznego psiaka, żeby łatwiej było mi znosić te noce w samotności ...
Ale w sumie to jest OK...mam komputer dla siebie ...nikt mnie nie wygania...a zmęczona jestem dość mocno więc powinnam zasnąc bez problemów...oczywiście światełko zostawię żeby czuć się pewniej
Dziś za mną dobry dzień...jedzeniowo bez pokus to znaczy:
* Bułka z ziarnami (150) + serek (25) + plasterek sera żółtego (50) + biała kawa (30) = 255
* Jogurt owocowy (150) + mandarynka (25) = 175
* Kawałeczek rybki (150) + warzywka z patelni (60) + ogórek konserwowy (10) = 220
* biała kawa = 30
* 2x mandarynka = 50
* gruszka = 60
* biała kawa = 30
Razem:***820kcal***
O kurcze ciut za mało...miałam nie schodzić poniżej tysiaka...ale to taki wypadek przy pracy
Płynów było sporo:herbatki czerwone, woda, cola light...tylko nie cierpię tego ciągłego latania do toalety...ciagle chce mi się przez to picie siusiu
Sport: 1h aerobiku...po wczorajszych wyczynach stepowo - jogowych dziś naprawdę bolały mnie mięsnie...dalej je czuję...wzięłam gorącą kapiel...nasmarowałam ciałko ale i tak czuję te cholerne mięsnie...ale to przejdzie...jutro znów czas na step
Dagmarko na stronie fitnessu do którego uczęszczam napisali że joga fit to: "system ćwiczeń jogi rozciągających i siłowych."...czyli nie za dużo generalnie wydaje mi się, że jest to taki bardziej wytrzymałościowy trening...byłam raz na "normalnej" jodze i było o wiele spokojniej....bez akrobacji...
Yagnah słoneczko w końcu wyjdzie na dobre...u mnie w Krakowie dziś było dla nas bardzo hojne Wiesz ale w sumie do nauki to może lepsza taka pogoda...gdyby było ładnie i cieplej to pewnie ciężej by było zmobilizować się do siedzenia nad książkami...a ćwiczyć zaczniesz jak juz uporasz się z tym maratonem egzaminów...buźka...
Agentka mam nadzieję, że jakoś przetrwasz te stresujące dni i doczekasz się wielu klientów, którzy będą chętni żeby wziąć kredyt Zyczę więcej wiary w siebie Dasz radę
Zosiula bardzo dziękuję, za podpowiedź że joga to taka fajna rzecz...po pierwszym razie co prawda czuuję każdy mięsień...ale wiem, że z każdym następnym razem będę w stanie zrobic więcej i nie będzie juz tak boleć...a y długo już chodzisz na jogę???Buziaczki kochana.
Asieńko dziś też byłam na ćwiczonkach...kupiłam karnecik na 4 razy w tygodniu więc muszę chodzić bo szkoda pieniążków...tak z tym czasem to i ja mam lekki problem...gdy tak biegam na te ćwiczonka to generalnie wracam do domku koło 21 i na dodatek zmęczona...teraz Jarek ma nocki więc i tak go nie ma ale czasem brakuje mi tego, że dość mało czasu zostaje nam na pobycie razem On co drugi weekend pracuje nawet w niedziele więc i weekendów nie mamy dla siebie...ale śmiejemy się, że ten weekend caluteńki spędzimy razem...tylko szkoda, że na naukch w kościele
Słonko do jutra!
-
...jak ja bym chciała żeby za oknem było już właśnie tak...bajecznie
-
Najmaluszku 4 razy w tygodniu?? No full respect Po jodze mam tak samo, każdy mięsień czuję. Po jakimś czasie odkryłam, że można nawet czuć mięśnie stóp! Chodziłam latem przez prawie trzy miesiące, potem tylko o tym myślałam. Teraz byłam dwa razy i planuję zostać na dłużej. Ale moja przyjacióła chodziła od trzech lat chyba, też z przerwami i mnie inwigilowała jogowo
-
Zosiu tak się zastanawiam czy dobrze zrobiłam czy wyrobię 4 razy w tygodniu ale przynajmniej mam mobilizację, że skoro pięniążki na kanet wydane to trzeba chodzić
I mamy czwartek...za oknem piękne, jeszcze co prawda niewiosenne, ale zawsze to coś, SŁOŃCE
Dziś mam sporo pracy ale takiej przyjemnej czyli robienie gazetki...akurat tę czynność bardzo lubię choć wiąże się z całodzienną pracą przed kompem i potem troszke mnie oczka bolą...
Zaczęłam dzień od bułeczki z ziarnami, która stała się wręcz już moją tradycją z plasterkiem zółtego sera i odrobiną serka łososiowego +oczywiście kawka czyli w sumie jakieś 255 kcal...
Dziś też zamierzam dużżżżżżoooooooooo...mam też ochotę na...
Jak tak przyjemnie za oknem słonko świeci to od razu mam większą ochotę na owocki...i dobrze...
Mam pytanko...mam problem odwieczny z paznokciami...łamią się i to prawie w połowie płytki...musiałam dziś wszystkie znów obciąć bo aż bolały mnie od tych złamań...czy macie jakaś metodę albo tabletki które pomagają???Oliwę znam i muszę chyba zacząć stosować...Merz Spezial również jest super ale bardzo droi , może jest coś tańszego???
Pozdrawiam i życzę wszystkim miłego dnia!!!
-
Czesc Anula
Jak zwykle zapracowane z Ciebie dziewcze a odpocznij
Anusia nie zaczełam SB bo zaczeło mi sie robic słabo i lekarz doradził mi bardziej stopniowe wdrażanie sie w ta diete, która uwaza za swietna- ja troche mniej bo nie ebdzie chlebusia i bułeczek i mleka w pierwszej fazie
Ja dzis dostałam @ i czuje sie nienajlepiej, ale coz przejdzie, porozciagam sie dzis troche.
Anusia piszesz , ze masz problemy z paznokciami. Ja tez takie miałam. Wolno rosły, były cienkie, kruche, Wiesz ja studiuje kosmetologie i promocje zdrowia i tam dziewczyny znaja wszystkie nowinki jesli chodzi o preparaty pielegnujace. Jesli chodzi o paznokcie to wszystkie tam zazywaja BIOTYNE-H -( marka Zdrovit) kosztuje około 8-9 zł i jest w formie pastyleczek ananasowych do ssania. Tam na opakowaniu pisze sze do do włosów i skóry ale uwierz mi ze ja rowniez zaczełam zauwazac zmiany. Acha powinnas tez stosowac cos na paznokcie. Z tego co wiem najlepsza jest odżywka Sally Hansen- w sklepie kosztuje około 50 zł a na allegro kupisz za 20 po 3 tygodniach pierwsze efekty widoczne. Zaraz Ci poszukam linka jakiegos
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Tu sobie poczytaj, mam nadzieje ze nie złamałam zadnego tam ekhem przepisu forum, jak cos to przepraszam
Anusia trzymaj sie i miłego dzionka
-
najmaluszku witam
ja na paznokcie łykam tabletki ze skrzypu..ale dopiero zaczęłam więc efektów nie ma póki co. generalnie mówi się że skrzyp pomaga
najmaluszku wogóle to jestem pod wrażeniem planów na post i tego zapału do ćwiczeń.. pożycz troszkę..
buziaki i udanego czwartq - zwłaszcza że jest taki pikny
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki