-
Witajcie.
Nawet nie mam czasu zaglądnąć do siebie Dziś troszkę mniej pracy ale mimo wszystko nie moge za bardzo posiedzić na forum. Najgorsze ze wieczorkiem tez nie posiedze bo przez 2 dni nie bede spac w domku.
Nie wiem czy juz pisałam ale teoretycznie pracuje na 2 etaty.
W dzien pracuje na prawdziwym etacie u mojej siostry w Agencji Reklamowej. A wieczorami, nocami, weekendami opiekuje się dzieciaczkami.
Jako baby sitter debiutowałam na studiach i tak to sie za mna ciągnie. Kocham bobaski i nie moge sie od tego oderwac a tak naprawde wiem ze powinnam bo jestem juz wykonczona ta ciagła praca.
Od 2 lat mam kolejna zaprzyjaźniona rodzine Francuzów i tak się żzyłam z 5 letnia Marine i 3 letnim Haroldem (teraz maja jeszcze 4 miesiecznego braciszka) ze nie moge przestac do nich chodzić. Harolda traktuje prawie jak moje własne dziecko. Zaczelam sie nim opiekowac jak miał 6 miesięcy i obserwowałam jak rósł. Do dziś nie moge uwierzyc ze on juz taki duzy jest
No wiec troszke o sobie napisałam
A co do dietkowania to jak jestem u dzieci to nawet nie mam czasu zjeść wiec ogólnie dietkowanie idzie w porzadku.
Wciaz tylko brak czasu na ćwiczeń. I tu chylę głowę przed Gotka i Asia. Wy jestescie dzielne i mimo zmęczenia potraficie sie zmobilizować zeby potuszac ciałkiem.
Obiecuje ze tez zaczne bo wiem ze bez tego cellulit napewno nie zniknie. Nie ma takich cudów
A wczoraj było:
- 3/4 jogurtu
- maliny
- nektarynka
- sznycelek , kawałek pomidora i papryka
- 3/4 jabłka
Ogólnie nie za dużo ale nie miałam kiedy zjeść.
Dziś śpię u moich dzieciaczków wiec pewnie tez nie pojem ale to chyba dobrze.
Nie chce jednak jesc za mało bo wiem ze jak szybko schudne to szybko tez przybiore na wadze.
Gotka, asia0606 mozemy wiec podac sobie reke. jestesmy na podobnych etapach. Wiec razem walczymy
Mials wiem ze masz racje. Cwiczenia to podstawa. Postaram sie znalezc na nie czas.
Musze znalezc.
Całuski dla wszystkich. Wracam do pracy
-
Hej Aniu
wpadam z pozdrowionkami i życzeniami miłego dnia
Aniu dzięki za wsparcie i priwa.. to dużo dla mnie znaczy.. nie chce popaść w ogromniaste doły i spróbuję się wziąść w garść..
Aneczko życzę CI miłego popołudnia, choć będzie męczące przy takiej grupie dzieciaczków nie dziwię się, że jesteś zmęczona, bo to rzeczywiście 2 całe etaty..
Aneczko trzymaj się dzielnie i rzeczywiście bierzmy się ostro za ćwiczenia.. bo bez tego ani rusz.. już to wiem.. a i tak lenia znów hoduję w sobie.. dziś będę sprzątać w chałupce, ale i opracuję sobie planik do dietki i ćwiczeń na wrzesień.. może Aniu załóż sobie ćwiczenia nie co dzień, ale chociaz co drugi, albo 3 razy w tygodniu.. moze idź na basen, czy na rower. Aniu musimy się ruszać!! koniecznie!!
gorąco Cię pozdrawiam!! buziaczki Slonko
-
Witaj Najmaluszku
Oj wiem co to znaczy praca na dwa etaty. Ja też pracuję na cały etat w firmie informatycznej, a popołudniemi na drugi etat jako księgowa. Czasami mam tego serdecznie dość i mam ochotę rzucić to w cholerę.................I jestem bardzo szczęśliwa , jak uda mi się wyrwać na aerobik, bo wtedy przynajmniej odpoczywam od pracy. Ale obiecałam sobie , że teraz ruch będzie na I miejscu , bo bez tego żadna dietka , nie da oczekiwanych efektów.
Najmaluszku trzymaj się dzielnei na dietce. Musimy się wzajemnie mobilizować , żeby 60 na wadze pokazało się jak najszybciej..............A potem będzie 59, 58 i tak z górki..............
Przesyłam wielkie buziaczki
Asia
-
Anikas9 Ty mnie dziękujesz za wsparcie . To ja ci dziekuję. Zawsze jak potrzebuje rady czy wsparcia to jestes
Wiem Ruch to podstawa i bedziemy sie ruszac prawda???
Masz racje nie dam rady ciwczyc codziennie wiec lepiej nawet nie zakładac takiej opcji. Chciałabym od wrzesnia zapisac sie na aerobik i tak tez zrobie. A basen pewnie tez bedzie ale to dopiero jak moja przyjacióka wróci z Francji bo ona bedzie miała dla mnie darmowy karnet
Anius ty rób porządeczki w domku, w główce i wogóle. GENERALNE SPRZĄTANIE
Asia0606 też masz dużo robotki. Wiec swietnie mnie rozumiesz. Tym bardziej podziwiam ze znajdujesz czas na cwiczenia. To musi wymagac od ciebie wielkego poswiecenia. Ja jak wreszcie wracam do domu to łapie takiego lenia ze hej
Ale majac przed oczami te cyfre na 5 bede sie starac wziac za siebie.
Narazie sie ciesze ze dietka jako tako idzie.
U Ciebie tez. Jak patrzyłam na twoje menu to prawie same jogurty Brawo.
Pozdrawiam.
-
Hej Najmaluszku!
chylę głowe przed takim pracusiem!!!
miłej opieki nad dziećmi życze i tzrymaj się dzielnie dietki
-
Hej Najmaluszku kochany!
Nie pracuj tyle, skarbie! Tez ci sie od zycia cos nalezy.
Pomysl np o....
czy to nie bylby dobry pomysl....???
Sciskam cie skarbie i wysylam pozytywne sily, zebys jakos wytrwala do weekendu!
-
No więc zaliczyłąm rozpoczęcie ROKU SZKOLNEGO.
Nie takie normalne jak u nas bo byłam w szkole brytyjskiej.
Pomagałam mamie moich dzieci w odpowadzeniu ich do szkoły i obydwie bardzo sie wzruszyłyśmy bo mały 3 letni Harold szedł pierwszy raz. Był bardzo dzielny
A wczoraj byłąm cały wieczór i noc właśnie u dzieciaczków.
Chciały zebym zjadła z nimi kolację więc zjadłam ale tylko jajko na miękko.
Tak więc było:
kromka chlebka z serkiem kanapkowym + kawka z mlekiem
- nektarynka mała
- trochę malinek
- paprykarz z samych warzyw bez mięsa
- jajko na miękko
Ogólnie nie wiem ile kalorii ale OK.
Mam plana na ćwiczenia.
Chcę zacząć od 6 września aerobik. 2 razy w tygodniu we wtorki i piatki. Tak sobie umysliłam ze powiino mi się to udać. Myslałąm nad 3 razami ale to raczej nierealne.
Magdalenkasz kąpiel mhmmmmmmmmmmmmm. Może dziś zrobię sobie jacuzzi bo u moich dzieci w domku maja wlasnie taki wynalazek
Milas dziekuje za milutkie słowa. Z dziećmi sobie radze . Nawet z tym 4 miesięcznym Leo Paulem. A dietka w porzo. Nie mam czasu myslec o jedzeniu
Ok to zaczynam pracę.
Całusy.
-
Witaj Aniu
Wpadam z czwratkowymi pozdrowionkami
no i od razu pochwalę Cię za aerobikowe plany ja też bym sobie pochodziła.. ale nie dosyć ze jakoś tak mi trudno trochę się zebrać.. to jeszcze z kaską u nas krucho.. no i muszę w końcu zmobilizowac się do ćwiczonek dywanowych
Aneczko życze Ci miłego dnia buziaczki
-
Buziak Maluszku!
Wpadam do Ciebie poplotkować o planach weselnych Na swoim wątku wkleiłam suknie ślube, która najbardziej mi się podobają. A jedna szczególnie.
Jeśli chodzi o cenę 150zł za osobę, to ja jednak uważam, że to jest w miarę ok. Nio bo przecież w tej cenie organizatorzy kupią produkty, potem kilku kucharzy musi to przygotować i pięknie przybrać. W naszej sali w cenie jest także tort, ciasta, owoce, powitalny chleb z solą, a napoje bez ograniczeń. Nio i kieliszki do tłuczenia I żadnych dodatkowych opłat do tego. A przecież firma też musi na tym zarobić, więc dla mnie cena jest ok. Nie rozumiem natomiast miejsc, gdzie w cenie nie ma wielu rzeczy, a życzą sobie jakieś kosmiczne kwoty. Wtedy to jest nie fair.
W ogóle nie podoba mi się strasznie to komercyjne podejście do wesela. Wszyscy chcą zarobić na tym jak najwięcej. Zwykłe białe elegnackie buty kupisz za 200-250zł. Ale buty ślubne (tylko dlatego, że tak się nazywają i są z salonu) - 500-700zl. Albo wiązanka: zwykła 30-40zł, a ślubna już za 150-200zl
Caluski Maluszku i miłego dzionka!
Aniffka
-
Aniffka miło że wpadłaś.
Pozniej obejrze suknie które wkleiłaś to wymienimy poglądy.
Wiesz ja tez uważam że ludzie robią niezłą kasę na tym całym weselnym zamieszaniu Ja jednak bede sie starac nie szalec bo to jest tylko jedna noc. Wole np przyoszczedzic cos i pojechac w super podróż poślubną . Mam takie wymarzone miejsca ale mysle ze to mało realne.
My musimy zaczac rozglądać sie za kościołem bo z tym też w Krakowie sa problemy,. Mimo ze mamy duzo kościołów to i tak jest kilka które sa bardzo oblegane
Anikas9 wierzę że zmobilizoujesz się do ćwiczonek w domu. One tez sa fajne zwłaszcza przy jakiejśc ulubionej muzyczce. Śle do Ciebie gorące pozdrowionka. Trzymaj się w pracy
I dalej do pracy .......
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki