Wątek: Ciąża bez słodyczy czyli zdrowo jemy!

No rzeczywiście wzięłam mamę sposobem Aż dumna z siebie jestem
Dobrze, że pojeżdziłam choć 30 min było dziś w sam raz

Spokojnej nocki, śpij dobrze Aniu :P

Hej Anuś

ale z Ciebie cwanareczka
widzę, ze rowerek Ci służy.. a wiesz, ze my jesteśmy juz na 99% zdecydowani na rowerek jupi!! tylko jeszcze trwają negocjacje który
i W. chce i ja to sobie chyba ten prezencik sprawimy mam nadzieję, ze mi się szybko nie znudzi...

miłego dnia Anus pozdrawiam Cię gorąco trzymaj sie

Aniu, buziaczki poranne przesyłam (u mnie znowu ciemno i pochmurno ) i miłego wtorku życzę :P

ooo rowerkujesz)

super, polecam interwały....raz szybciej raz wolniej

miłego dnia

(wzięłam się za siebie )

Interwały są the best
Jeden z moich wczorajszych osiągnął prędkość 52,26 km/h - jak ja to kocham :P

Aniu,
ja to Ci nie śmiałam takiego rozwiązania wczoraj proponować. Bo to trochę tak nieładnie rodziców wkręcać. Ale cóż siła wyższa

miłego wtorku

Kasia, Korni ja interwałuję Co 3, 4 minuty zwiększam obciążenie i pedałuję tak pół minuty...a na koniec każdych 10 min przyspieszam na maxa...aż huczy


W Krakowie wiosna radosna...zapowiadali deszcze a tu słoneczko jak się patrzy

Dziś była wczesna pobudka a teraz naprawdę musze sie wziąć za pracę bo będzie ciężko...

Po południu idę na fut burning choć nie wiem jak to będzie bo leje się ze mnie i brzuch nadal boli...

Acha rano poszłam do apteki po środki przeciwbulowe i przypomniałam sobie, że skończył mi się krem antycellulitowy...lubię sobie odmieniać więc tym razem kupiłam taki



zobaczymy jak zadziała...

Ja mam okropnie dużo pracy

I też lubię zmieniać balsamy, ale ostatnio już po raz drugi kupiłam ten, jest świetny:



Polecam, super jest :P

Fajnie, że też jeździsz z interwałami, one są najskuteczniejsze