Strona 290 z 696 PierwszyPierwszy ... 190 240 280 288 289 290 291 292 300 340 390 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,891 do 2,900 z 6957

Wątek: Ciąża bez słodyczy czyli zdrowo jemy!

  1. #2891
    Awatar Korni
    Korni jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-11-2005
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    134

    Domyślnie

    najmaluszku daj znać czy próbowałaś ten link wkleić, bo jak nie to ci pomogę...

    co do @ to ja czekam na swoją i też mam pełny pms z wszystkimi złymi stronami...eh...byle przeczekać,
    buziaczki
    4-11-2013 I dzień I fazy dukana
    9-11-2013 I dzień II faza dukana
    tędy do mnie

  2. #2892
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie

    Calkowita zmiana planów...Jestem znow w domu W firmie nie mamy prądu...koszmar...wszystkie prace stoją...z tego powodu musiałam szybko wracać do domu podłączyć się do firmowego serwera i ściągać zdjęcia do obróbki...także niby w domu ale w pracy...

    Motylisku kebeb w porównaniu z moim obżarstem to nic...przegięłam i to na maxa...tak wiem czemu ale to mnie nie usprawiedliwia...

    Dum karne brzuszki zrobię...sprawdź mnie wieczorem

    Psotka buźka.

    Właśnie dostałam @

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  3. #2893
    motylisek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    kolowrotek ... masz w tej pracy niezly...
    ale przynajmiej ja masz
    a ja siedze jak ta ... d... w domu ... czad
    jak ja nie lubie byc bezproduktywna
    ty tam dzis pokutuj za to objadanie sie wczorajsze (mowie jako sumienie ) chcesz byc chudsza, prawda nooo

  4. #2894
    Awatar dum
    dum
    dum jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Kielce
    Posty
    8

    Domyślnie

    pewnie że sprawdzę masz to jak w banku

    praca w domu ma swoje plusy i minusy.. patrząc po mojej mamie, która ma pracę w domu mimo wszystko dostrzegam coraz więcej minusów..
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    tu jestem:
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...ead.php?t=1060

  5. #2895
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie

    Motylisek aj zawaliłam wczoraj wiem...teraz zrobiłam sobie kawkę i sałatkę owocową...może być???Z pół grefpfruta, dwóch mandarynek i 4 suszonych śliwek...

    Gocha sprawdzaj mnie proszę... Dziś mi się podoba bo mogę więcej być na forum ale nie mam w domu dostępu do wielu rzeczy więc i tak za jakieś 2 godziny jadę do biura...

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  6. #2896
    asia0606 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Aniu widzę, że też masz niezłe zawirowania w pracy................ U mnie chwilowo spokojnie................... Wiesz ja coraz częściej myślę o zmianie pracy.............. Jeszcze nie podjęłam w tym kierunku żadnych kroków, ale to tylko kwestia czasu...................
    O wczorajszej wpadce szybko zapomnij i dalej dietkuj.............. Miej cel przed oczami i małymi krokami dąż do niego................... Wierzę, że Ci się uda, bo już nie raz udowodniłaś, że potrafisz...............
    Miłego popołudnia
    Buziaczki

  7. #2897
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie

    Asia ja o zmianie pracy nie myślę Ale rzeczywiście zawirowania są...w sumie to dzięki temu jest ciekawie Wiesz nie jest mi łatwo zapomnieć o wczorajszej wpadce...wkurzam się na siebie bardzo choc to nie pomoże...żal mi jednak tego trudu, tych wyrzeczeń i dlatego nie chcę już więcej znów zaczynać od początku...Asia waga naprawdę u mnie podskoczyła Wiem, że to trochę w związku z @ ale nawet boję się wypowiedzieć tę cyfrę którą zobaczyłam na wadze...

    Nie powinnam już nic dzisiaj jeść...może się uda...póki co jeszcze w pracy

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  8. #2898
    motylisek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    jak dzis jedzonko bo wlasnie zapytalas co z ruchem dzis... u mnie... a ja wlasnie zamierzam zrobic 100 brzuszkow i walnac sie w objecia misia...
    wiesz, wczoraj mimo alkoholu (tzn kalorii w nim zawartych), przeszlam dlugi dystans... juz ci powiem jaki spod bagateli-> filharmonia-> zwierzyniecka-> jubilat (sklepy i latanie po pieterkach) -> piludzkiego -> bagatela
    wiec troche sie zrobilo cm noznie
    Ania- buziaki przesylam i licze ze jutro bedziesz miala piekny dietkowo dzien (cos mi sie wydaje ze powinnysmy czesciej jezdzic razem autem - skoro takie motywacje mamy po takich spotkaniach ) i dobranoc

  9. #2899
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie

    Aga trasa rzeczywiście długa...dałaś popracować nogom Co do jazdy samochodem nie ma sprawy...mozemy co jakiś czas organizować sobie jakiś wypad...w autku fajnie się gada i motywacji nabiera

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  10. #2900
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie

    Nie jest źle...rano obok złości za wczorajsze obżarstwo pojawiły się myśli typu, skoro wczoraj zawaliłam to dziś nie ma sensu się starać!!! Straszne są takie myśli i to właśnie one pchają mnie w objęcia słodkich wrogów w postaci krówek...Ale nie dałam się i dzień idealny...DOstałam @ więc już czuję się lepiej bo jednak mimo bolącego teraz brzucha to najgorsze jest czekanie na @...

    Ostatni posiłek o 16.30...Po powrocie do domu była 1 godzina ćwiczeń w tym pół godziny na pośladki...+ 200 karnych brzuszków zadanych przez DUM...Generalnie jak dla mnie bomba

    Zauważyłam, że już po kilku dniach ćwiczeń łatwiej wykonuje mi się pewne ćwiczenia...dupa już tak nie boli jak na początku choć mięśnie czuję ale to akurat dobrze bo przynajmniej wiem, że poćwiczyłam

    Myślałam, że obejdzie się bez imprez ale w piatek idę na urodziny koleżanki, ktora przyjeżdża na parę dni z Irlandi!!!Będzie tort a że impra w knajpie to i taniec na szczęście...

    Idę spać...wcześniej jeszcze poczytam...dziś noc bez męża dlatego tak buszuję po forum...ale teraz już zmykam...
    [/url]

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •