Strona 359 z 696 PierwszyPierwszy ... 259 309 349 357 358 359 360 361 369 409 459 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 3,581 do 3,590 z 6957

Wątek: Ciąża bez słodyczy czyli zdrowo jemy!

  1. #3581
    hiiiii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-01-2006
    Mieszka w
    Piła
    Posty
    85

    Domyślnie

    ANIU JA PODJĘŁAM DECYZĘ Z KAPUŚCIANKA PONIEWAŻ JAK WIESZ CO DZIEŃ ĆWICZĘ , A ANI WAGA ANI CM NIE SPADAJĄ MI. DLATEGO TAKA DECYZJA.
    MOŻE KAPUŚCIANKA COŚ NA TO PORADZI. JESZCZE NIE PODOBA MI SIĘ ŻE W SOBOTĘ IDZIEMY NA IMPREZĘ NO ALE MAM NADZIEJĘ ŻE CO ZJEM TO WYSKACZĘ TAŃCZĄĆ.
    JAK CHODZIŁAM NA AEROBIK I BYŁ STEP TO UWIELBIAŁAM TE ĆWICZONKA. BYŁO WSPANIALE W GRONIE SUPER SIĘ ĆWICZY NO NIESTETY MNIE NIE STAĆ NA OPŁATY.
    DLATEGO SAMA SIĘ ZMOBILIZOWAŁAM I ĆWICZĘ W DOMKU Z PRZYJEMNOŚCIA. TERAZ SIEDZĘ U CÓRKI Z DWOMA WNUKAMI , BO Z TRZECIM POJECHALI NA SZCZEPIENIE I PEWNO POSZALEJĄ BO RESZTA DZIECI MAJĄ Z GŁOWY.
    BUZIACZKI.

  2. #3582
    asia0606 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Aniu biorę z Ciebie i z paru innych dziewczyn przykład i też zaopatrzę się w rowerek....... Jeżeli twierdzisz, że widzisz zmiany, to może i mi ten rodzaj ruchu pomoże.......... Gratuluję spadku wagi i centymetrów. Naprawdę jestem pełna podziwu, że tak wytrwale ćwiczysz..............
    Myślami jestem z Tobą. Daj znać, jak bedzie po.
    Ściskam Cię mocno
    Buziaczki

  3. #3583
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Witaj Aniu

    wpadam życzyć Ci spokojnego i dobrego dnia!

    zapytuję tez czy rowerek juz dotarał trzymam kciuki za dzisiejsze rowerkowanie
    trzymaj się Anuś dzielnie, myślę o Tobie..
    buziaczki

  4. #3584
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie

    U mnie zima na całego dlatego musze się pospieszyć bo jeszcze czeka mnie odśnieżanie autka...

    Wiecie, że ja całą zimę chodze bez szalika???Nie kupowałam bo zimy nie było a teraz chyba będę musiała jednak coś kupić...Dobrze, że rękawiczki mam

    Wczorajszy dzień należy na szczęście do historii...jak dobrze...Nie będę ukrywać przez wczorajszy stres pojadłam...słodkie głównie ale nawet o tym nie myślę bo naprawdę w pewnych sytuacjach dieta wydaje się takim banałem, że nie warto się nią zadręczać...Dziś już będzie dobrze...wiem to...dam sobie radę



    Anusia dziękuję za maile...rowerek jeszcze nie przyszedł...liczę na to, że dziś bo chciałabym pojeździć już na nowym


    Asia ćwiczenia pomagają mi zapomnieć a w ostatnim czasie naprawdę było mi to potrzebne...takie oderwanie od codzienności...Rowerek sprawia mi wiele radości i daje satysfakcję...mam nadzieję, że Ty wkrótce też będziesz pedałować Dziękuję za wsparcie...!!!!!

    Halinko nie neguję dezycji o kapuściance...ja pop prostu bym się na to nie zdecydowała...Musze poczytać u Ciebie jak Ci minął pierwszy dzież z kapustą


    Martusia mnie się ten Weider tak dłuży, że jestem pełna obaw czy go skończę naprawdę...a dodatkowo efekty są u mnie marne więc mobilizacja maleje z każdym dniem


    Kasia właśnie nie będę robić nic na siłe...zrobię tyle ile mogę ...to nie wyśccigi

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  5. #3585
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Hej Aniu!
    Ja przeżyłam dzisiaj horror na drodze, jechało mi się koszmarnie, to moja pierwsza zima za kółkiem i w ogóle sobie nie radzę na śniegu ....
    Przyjechałam do pracy autkiem, ale nie dam rady nim wrócić....
    Jetem tak tym zestresowana, że nie jestem aż w stanie pracować ....

    Miłego dnia!

  6. #3586
    kasiakasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2005
    Mieszka w
    śląsk
    Posty
    444

    Domyślnie

    Pozdrawiam śniegowo

    miłego dzionka

  7. #3587
    Awatar marti
    marti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Śląsk
    Posty
    120

    Domyślnie

    No to wczorajszy dzień chyba faktycznie jakis zaczarowany był, gdzie nie wchodze tam prawie wszyscy odstępstwa.. także spoko Ania, to przez pogodę ... a tak powaznie to też mam cholerka skołonności do zajadania dołków... ale co to trzeba iśc dalej..

    A co do Weidera to rozumiem, bo mowie ja po 14 dniach juz mialam dosc , ale jak juz tak daleko zabrnęłaś to probuj kochana, moze jednak się uda go skończyć . Buziaki!


    Moje wypociny są głównie tutaj:

    Nie potrafię schudnąć - potrzebuję wsparcia.

  8. #3588
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie

    Kasia ja mam prawko od 9 lat więc raczej za kółkiem sobie radzę, nawet w taka pogodę ale faktycznie trzeba bardzo ostrożnie prowadzić bo warunki są nieciekawe...Dzis się spóźniłam do pracy bo 15 minut odśnieżałam samochód...Ale to przynajmniej ruch jest


    Martusia nie wiem czy dojdę do końca z tym Weiderem...zobaczy się...i tak zaszłam daleko jak na mnie


    Własnie jem drugie śniadanie w postaci pomarańcza...Dzień jakoś tak wolno płynie...pogoda daje nam nieźle w kość...

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  9. #3589
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    A ja mam prawko od ... 10 miesięcy mimo, że lat mam już trochę na karku dlatego taki stresik dzisiaj miałam

  10. #3590
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Poranny widok z mojego okna


Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •