-
Witam
Dopiero dzisiaj pisze, ale było mi wstyd, bo olałam Weiderka i jakoś tak ciężko było się przyznać Pierwsza wymiękłam.
Ale nie wracam już do niego, mam dość sadysty. Jutro juz bedę grzecznie dietkować i cwiczyc, bo dzisiaj to dalej wypluta chodzę po podróży.
Pozdrawiam i poprawcie już sobie te humorki, bo smutno się was czyta.
Chciałabym ci Cocci jakos pomoc w pozbyciu się tych kamieni,ale nie potrafię.
Pa
-
ja.. ja też nie będe już ćwiczyć Weidera... Byłąm dziś tate zawieźć do Krakowa bo siostra dostała swoje M-3 i tatko miał pomóc w remoncie...
W Zabierzowie miałam wypadek..
Tir nie wyhamował... auto potłuczone a ja w kołnierzu...
...*****!!!
-
Buraczeq! Trzymaj się! Mam nadzieję, że te potłuczenia to nic poważnego ...
A samochód, no cóż.. To tylko rzecz, a do rzeczy nie należy się przywiązywać. najważniejszy jest człowiek. Dobrze, że tylko tak się skończyło.
Jestem z Tobą i trzymam kciuki
-
Buraczqu trzymaj się mocno, na szczęście skonczyło się tylko na kołnierzu.
Wydobrzejesz szybko , pamiętam ze Agabie też jakiś czas temu miała wypadek i chodziła w kołnierzu. moze z nią pogadaj jak to potem jest z ćwiczeniami.
Pozdrowienia
-
Hej! Jestem i przeczytałam... . Cieszę się strasznie, że jesteście :P :P :P !
Dziś już nie mogę , ale jutro na pewno odpiszę !
Papatki!
-
No i mnie dopadl...
Wiedzialam, ze tak bedzie
Nie znosze jak jest tak szaro, od razu dopada mnie dol.
Wpadam i nie moge sie wygrzebac.
Do tego od niedzieli nie robie znowu weiderka, bo chorowałam
Wszystko jest do kitu!
Dzis ja jestem pierwsza z raportem, chociaz nie wiem czy powinnam, bo przeciez nie cwicze....
Poza tym juz mi bylo bardzo ciezko przy 10 powtorzeniach i myslalam jakby tu przerobic troche tego weidera
Nick: Mariki
Wzrost: 162 cm
>>>> 30.08>>>>> 06.09
Waga: 68 kg >>>>> 67 kg
Najsz.brz.: 89 cm>> 87cm
Pępek: 83 cm >>>> 81 cm
Talia: 81 cm >>>> 78 cm
Mimo wszystko Cieplo pozdrawiam
-
Dzieki za usmiechy! Coraz lepiej ze mna
-
Ja niestety wypadam z raportów, bo zapomniałam się rano zmierzyć, a teraz to jakoś opuchłam i wymiary by mnie załamały.
Weidera na wakacjach olałam,ale wczoraj do niego znowu wróciłam . Dzisiaj będzie drugi dzień. Za sekundę poćwiczę.
Pozdrawiam
-
Cocci odszukałam cię po dłuższej przerwie i serdecznie pozdrawiam, bo słoneczko świeci i mam lepszy humorek, mam nadzieję,że tobie się też poprawił. Buziaki.
-
wiecie, dzisiaj na wykładzie rozwiązywaliśmy takie testy psychologiczne, okazało się, że jestem szalenie optymistyczną, radosną, zywiołową osobą, aktywnie uczestniczę w zyciu grupy, ludzie mnie lubią i w ogóle. moja kolezanka (dobra, ale nie najlepsza, bo takiej nie mam)miała prawie takie same wyniki. no i ludzie się zgodzili...
a więc, uśmiechać się
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki