Strona 177 z 242 PierwszyPierwszy ... 77 127 167 175 176 177 178 179 187 227 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,761 do 1,770 z 2413

Wątek: DIETA NIE RZĄDZI MOIM ŻYCIEM A CHUDNĘ!!!

  1. #1761
    coccinellette jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej, hej! :P

    Na razie tylko przelotem, bo - jak zwykle - młyn okrutny, ale popiszę sobie z Wami dziś albo najpóźniej jutro .

    Na razie tylko uzupełnię o to, co powinno było byc w środę, czyli:


    68,2 kg 67,6 kg - he he, Peszka ...
    (a, tyle co Ty ćwiczysz to na pewno szczuplejsza ode mnie jesteś, więc i na głupie żarty sobie mogę pozwolić )

    Niedługo wrócę, a tymczasem papatki wszystkim i miłego dzionka :P :P :P !

  2. #1762
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    peszka: nie powiem nic
    heh, ja czasem, jak bardzo się boję końca książki, to sprawdzam tylko z tyłu czy wszystko dobrze się skończyło :P
    i potem sobie dalej już spokojnie czytam
    i uwież, ani trochę nie odbiera mi to przyjemności czytania :P

    cocci: no już, wracaj!

    ja się ładnie trzymam! już czwart dzień, hihih :P

  3. #1763
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    peszka:
    to miło

    a przed początkiem... wczoraj właściwie miałam rozpoczęcie i miło było nasza pani opiekun roku jest bardzo sympatyczna, widać, że zależy jej, żeby wszystko było ok.
    dziewczyny też raczej miłe. zobaczymy jak zajęcia.

    ale oczywiście, trochę się boję. że znów mi się nie będzie podobało, że nie dogadam się z tymi dziewczynami i że sobie nie poradzę
    ale na pewno tak nie będzie!

  4. #1764
    Megamaxi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cocii pozdrawiam cię serdecznie i życzę miłej niedzieli -całego nowego tygodnia.Pa

  5. #1765
    coccinellette jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej Dziewczyny!

    No żyję, żyję... :P. Dzięki, że o mnie pamiętacie :P ! Myślałam, że sobie wczoraj z Wami popisze, ale po pracy w piątek przesiedziałam całą noc nad materiałami na kurs (w ten weekend był zjazd), więc w sobotę po kursie juz nie miałam siły, a dziś trzeba było znowu rano wstać... . No, nie całą noc przesiedziałam w sumie - spałam ze 3 godziny, ale mimo wszystko po niedospanej nocy i dwóch dniach kursu nie wiem jak się nazywam, więc się położę już lepiej... . A wrócę do Was jak będę mogła. Przyznaję się od razu, że jutro rano mam troszkę czasu przed pracą, ale chcę CV i LM fajne wysmarować, bo się dwa fajne ogłoszenia pojawiły . Wprawdzie będą szukali raczej kogoś bardziej doświadczonego ode mnie, ale jak nie spróbuję to na pewno nic z tego nie będzie ! Potem jeśli zdążę to przeglądnę jeszcze gazetkę z poniedziałkowymi ogłoszeniami, a potem do pracki idę. Kurczę - widzicie: przyznaję się od razu do tego wszystkiego, że się takimi głupotami zajmuję zamiast z Wami porządnie popisać , ale choć tyle z tego dobrego, że nie mam czasu na siedzenie i obżeranie się :P !!!! Choc na kursie były przerwy kawowe.... ... przyznaję bez bicia... . No, ale nastepny zjazd dopiero za dwa tygodnie, a w domu ciasteczek niet :P !

    Życzę super odchudzającego nowego tygodnia :P !

    :P :P :P Trzymajcie się ciepło :P :P :P !

  6. #1766
    Guest

    Domyślnie

    miało byc wesle bedzie pogrzeb....
    Ciaza, coś na co czekam.. Z pewnym jednak strachem, ze stanie sie cos tak strasznego jak w ostatni piatek...

  7. #1767
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    emka: <przytul>
    nie wiem o co chodzi, bo nie napisałaś, jednak z tonu (?) wynika, że coś bardzo przykrego
    trzymaj się Słonko :* jestem z Tobą!

  8. #1768
    Guest

    Domyślnie

    Moja siostra była w ciązy.. Początek szostego miesiąca.. Miała problemy, wiec 2 tyg temu trafiła do szpitala. Miała załozone jakies szwy na podtrzymanie ciązy... Nie wiem jak dokładnie to wszystko nazwać, ale taki był cel.. Uratowanie ciązy.. Po zabiegu 2 krwotoki i........ W piatek urodziła własnymi siłami chłopca, razem z tymi szwami i w ogóle.. Piotrus zył poł godz. Ok. soboty bedzie pogrzeb.. Miałam isc na wesele kuzynki mojego meza.. Ale nie pojde. Straszne.

  9. #1769
    mariki jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-07-2006
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    5

    Domyślnie

    eeemka, jestem z Tobą i przede wszystkim z Twoją siostrą. Współczuję

  10. #1770
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    emka: bardzo mi smutno. bądź teraz przede wszystkim blisko siostry. nie pozwól jej myśleć o tym za dużo, tracić wiary i nadzieji.
    jest młoda, na pewno urodzi jeszcze śliczne i zdrowe dziecko.
    mam nadzieję... czy ta ciąża będzie miała jakies powazne konsekwencje?

    chciałabym, żeby wszystko się ułożyło :*

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •