Strona 192 z 242 PierwszyPierwszy ... 92 142 182 190 191 192 193 194 202 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,911 do 1,920 z 2413

Wątek: DIETA NIE RZĄDZI MOIM ŻYCIEM A CHUDNĘ!!!

  1. #1911
    mariki jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-07-2006
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    5

    Domyślnie

    Hej Cocci!!

    Widzę, że na Ciebie zapach wiosny też działa mobilizująco. AN początek - wysypiać się
    Ja za to w końcu dojrzałam do powrotu do dietkowania. Mówie o tym wszedzie, zebym sie faktycznie wzieła za siebie. Bedzie mi potem wstyd jak nie dam rady. Zawsze to jakos tak glupio przed Wami, ze nie dałam rady
    A praca.. Zaczynam 02 kwietnia. Jeszcze tylko parę papierków muszę donieść i tyle formalności.
    Troszku się denerwuję, ale tyci, tyci.

    Trzymaj się
    Pa

  2. #1912
    coccinellette jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    No to trzymam kciuki - i za dietkę, i za pracę (dobrze, że nie w prima aprilis zaczynasz )
    A wiosna - rzeczywiście się pokazuje !!!

  3. #1913
    mariki jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-07-2006
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    5

    Domyślnie

    ale umowa będzie od 01.04 Hm?

  4. #1914
    Awatar corsicangirl
    corsicangirl jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-11-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,059

    Domyślnie

    hej Cocci!
    Biedna jestes ze nie mozesz jesc surowych warzyw.. :/ ale gotowane tez nie sa zle.. chyba rzadko jem.
    Ale mam nadzieje ze dajesz rade
    A te szklane domy to na pewno nie takie szklane uwierz w siebie a sie uda!

  5. #1915
    mariki jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-07-2006
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    5

    Domyślnie

    Witaj Cocci!

    Muszę powiedzieć, że patrząc na moje wczorajsze żywienie jestem z siebie dumna!
    I nawet wieczorem poćwiczyłam
    Mam nadzieję, że zapału mi wystarczy na dłużej...

    Miłego dnia!!

    Pozdrawiam

  6. #1916
    mariki jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-07-2006
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    5

    Domyślnie

    No tak!
    Nawet nie zajrzałaś..
    Mam nadzieję, że w tym czasie spałaś a nie pracowałaś do późna

    Muszę się przyznać, że wczoraj trzymałam się nieźle i nawet poćwiczyłam, ale wieczorem skusił mnie mąż na piwko i chipsy.

    Ależ miałam wyrzuty sumienia. Straszne

    I już wiem, że teraz będę grzeczna.

    Trzymaj się cieplutko!

  7. #1917
    tysiaczek27 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam
    Nareszcie moge znowu do Was dolaczyc
    Niestety czeka mnie ciezka walka z kilogramami strasznie ich sie namnozylo
    Zeby sie za bardzo nie zniechecac - na poczatek musze schudnac 7 kg, wtedy osiagne taka wage jaka mialam, gdy musialam Was opuscic. A tak naprawde to chcialabym schudnac 12kg, a juz szczytem moich marzen byloby 15kg

    Jako, ze karmie piersia mojego malego szkrabka, to raczej diety sa nie wskazane, ale postaram sie jesc mniej (przez ostatnie dwa tygodnie zarlam jak krowa - wiadrami ), nie jesc wogole slodyczy, no i nie jesc po 18-stej.

    p.s.
    o maly wlos zapomnialabym sie pochwalic
    20 lutego (termin mialam na 5 marca) przyszedl na swiat moj drugi synus - Wojtus, mial 56 cm i wazyl 3500g.

  8. #1918
    Kitola Guest

    Domyślnie

    Tysiaczek gratuluję syna
    życzę żeby chował sie jak najlepiej i był zdrowiutki

    A ty nie możesz się obżerać, sama o tym wiesz.
    Ale skoro już wróciłaś do nas to i na dietkę tez wrócisz
    zresztą pewnie sama świetnie wiesz jaka dietka jest zalecana przy karmieniu. Na pewno nie słodycze.

    Jeszce raz gratuluję

  9. #1919
    mariki jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-07-2006
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    5

    Domyślnie

    Hej, hej!

    Ciekawe???

    Znów tyle pracujesz czy cieszysz sie wiosna i nie masz czasu do siebie zajrzec???

    Pozdrawiam

    Ps. Pilnuje się!!!

  10. #1920
    coccinellette jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej hej! :P

    Mariki! Chipsy i piwo raz to nie jest tak źle, choć się mężowi bura należy . Ja tak właśnie trochę powoli chudnę, ale sobie trochę tez pozwalam z jedzeniem żeby po prostu wytzrymac na dłuższą metę. Nie sztuka zrzucić 10kilo w dwa miesiące i w kolejne dwa odrobić 15kilo... . Wydaje mi się, że dieta to sposób na nowe długofalowe żywienie, a wiecznie nie bedziesz żyła bez piwa i chipsów skoro lubisz :P !
    Cytat Zamieszczone przez mariki
    Znów tyle pracujesz czy cieszysz sie wiosna i nie masz czasu do siebie zajrzec???
    Ano pracuję... . I to główna rzecz, bo obiecałam sobie, że będę troche lepiej pilnować spania... . No muszę... . Nie można się zajeżdżać na śmierć... .
    No i jeszcze jest to, że mój Tato miał operację, na którą wszyscy bardzo czekaliśmy i bardzo się jej baliśmy, więc w weekendy do niego jeżdżę (zwykle się tu w weekendy pojawiałam...).
    A poza tym to coś pewnie rzeczywiście w tej wiośnie jest... bo mnie kilka dni temu dwóch fajnych chłopaków poprosiło o spotkanie.... . Każdy osobno oczywiście . I jak zawsze odmawiałam , tak się tym razem zgodziłam, choć zapowiedziałam każdemu z nich, że u mnie się szybko niczego nie dowie, więc jeśli chce mnie znać to fajnie, ale więcej to mu długo nic nie będę w stanie powiedzieć. Spoko to przyjęli... . W ogóle - dziwna taka dla mnie sytuacja, że długo długo nic a nagle się coś dwóm chłopakom uwidziało, ale znają mnie z zupełnie innych miejsc. Nie wiedziałam za bardzo jak się zachować, ale jeden mnie poprosił i zaraz za kilka dni ten drugi, zanim jeszcze się w ogóle widziałam z tym pierwszym. Obu znam troszkę ale nie tak znowu żeby wiele o nich powiedzieć (więc tym bardziej mnie to wszystko dziwi, bo wyglądu przecież nie mam powalającego i nie wiem zupełnie co im do głowy strzeliło).

    Tysiaczku!
    Gratuluję ! Kilogramami się nie przejmuj - zrzucisz ani się obejrzysz !!! Najważniejsze, że synek zdrowy. Ograniczać pożywienia to za bardzo nie możesz pewnie żeby organizm nie zaczął oszczędzać dla siebie kosztem tego, co zostawi w mleku dla Maluszka, ale słodycze to na pewno możesz odstawić bez szkody a nawet w pożytkiem dla Synka ! Tak więc warto posłuchać Kitolki :P !

    Corsi! Dzięki za wsparcie ! Naprawdę mam nadzieję, że uda mi się tam coś fajnego zdziałać. Tam pracuje mnóstwo mądrych ludzi, specjalistów pod względem naukowym, tylko ciężko im się odnaleźć w nowej rzeczywistości, w której o pieniądze trzeba się starać, no i właśnie w tym chcę im pomóc... .
    Mam nadzieję, że z Twoją dietką spoko - ? :P

    Peszko! U mnie też skacze waga konkretnie, choc teraz jest trochę lepiej, bo nie śpię po 4 h tylko więcej, więc nie muszę tak kawy żłopać. Jak Cię znam to się wszystko super ułoży. Tylko nie za szybko chudnij, żeby Cię tak ten głód nie łapał. Pełnoziarniste pieczywo/ makaron/ kasze (z rozsądnych ilościach czywiście) bardzo pomagają powstrzymac ochotę na jedzenie, bo na długo sycą i powoli uwalniają energię !
    Jak Cię znam, to się weźmiesz za ćwiczenia i zrzucisz zimowy bagaż szybciutko !

    A z racji że środa, to powiem, że:
    69,8 kg
    :P

    Wolno to idzie, ale od początku roku 2,4kg, więc dobry kierunek . Będzie tak szybko jak będzie i tyle (choć oczywiście wolałabym szybciej.... ).

    Dobra, zmykam spać, bo jutro z powrotem do pracki od rana do wieczora.
    Trzymam kciuki za Wasze dietkowanie i obiecuję zaglądać gdy tylko będę mogła !!!
    Pa pa :P !

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •