:P :P :P :P
miłego piąteczku....
:P :P :P :P
ostatni karnawału łikend się zbliża
:P :P :P :P
:P :P :P :P
miłego piąteczku....
:P :P :P :P
ostatni karnawału łikend się zbliża
:P :P :P :P
Nie strasz mnie, bo się skusze :PZamieszczone przez Korni
SMACZNEGO I NA ZDROWIE :PZamieszczone przez Korni
ps. Co to SB
dobry
wczorajsze popołudnie skończyłam w sumie na 3,5pączka...nie komentuję...ale....
więc...chyba te 4 marchewki zadzialały...i błonnik wygonił fecik
w sumie to na tej zepsutej wadze dziś było 94...Efcia wywróżyła, hehe...poproszę o mniejsze wagi zaczyna mi się podobać to chudnięcie...jem...ktoś powie że schudłam i waga pokazuje mniej
a i jeszcze coś, biedny ten hipermarket koło mnie, jak nigdy jest to dla mnie pole na ćwiczenie asertywności...znów im zwróciłam uwagę, że inną cenę mają na sklepie, a inna wychodzi na kasie...i dostałam w podziękowaniu ...czekoladę
kames: dzięki za odwiedzinki czy się skusiłeś, czy nie to i tak ten rok będzie dobry bo chudszy
efcia: nooooo będziemy się bawić, ja już mam zaproszenie na babską imprezkę na następną sobotę z okazji dnia kobiet...hehe...spoko...zabawa trwa...
mirielka: no właśnie...o zgrozo...a to jak zwykle wina mojego chłopa że takie rzeczy przynosi do domu...wczoraj dałam mu zakaz kupowania takich smakołyków...bo jak nie mam w domu to nie jem...z drugiej strony narzeka na to że dużo kasy idzie nam na jedzenie a na takie badziewia wydaje...
envi: oj nasze silne wole to widziałam na pączku przy kawce...siedziały i udawały że mnie nie znają...zresztą może jak się przejedzą to wrócą same
grażynko: weekend się zbliża, odpoczniesz
agapaciorka: noo, pozazdrościć...moje 3,5pączka to już 1000kcal ale faktycznie jest motywacja żeby zeszczupleć...to tak jak w tej reklamie karty kredytowej...też facetowi zrobiło się łyso eh...już to widzę
haniu: masz rację, i tak po dzisiejszym wejściu na wagę, gdy zobaczyłam 94kg to mi czwartek szybko przeszedł do historii...muszę po prostu jeść więcej błonnika a fet sam pójdzie w niepamięć
pozdrawiam kochane
dziś wejdę do was popołudniu (bo prawdopodobnie będę miała pół dnia urlopu )
Brawo Korni kochana bardzo się z Tobą cieszę. i trzymaj tak dalej, 8 z przodu juz do ciebie macha i mówi, że jak się postarasz, to w marcu się bliżej zaprzyjażnicie
Ja wytrwałam.
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Zamieszczone przez Korni
no widzisz...jak to Tłusty czwartek podziałał magicznie
ponoć trzeba się najeśc w tłysty czwartek bo nie bedzie pomyslności przez rok....
więc dobrze, ze zjadłaś bo pomyslnie przez ten ten rok schudniesz
ale dzis jedz dietetycznie dyspenza od dietki była tylko wczoraj
Korni juz Ci pogratulowalam u siebie ale zrobie to jeszcze raz u Ciebie, bo Ci sie nalezy!!! Czasmi tak jest z nasza waga, ze wydaje nam sie, ze powinna isc w gore a ona robi nam niespodzianke i idzie w dol. Teraz tylko ja przypilnuj niech nadal idzie w dol.
Ja nie zjadlam wczoraj paczka bo tu gdzie mieszkam poza granicami kraju nie ma takich dobrych jak w Polsce i nie ma takiego swieta, wiec nie pamietalam, zeby kupic.
Pozdrawiam Cie i zycze Ci milego dnia!!!
Korni Doczytałam, ze masz małą córeczkę.
Moja ma teraz 18 miesięcy i na imie Weronika
A jesli chodzi o aerobic to nie wiem czy czytałaś w moim wątku, ale ruszyłam pupsko i chodze na aquaerobic. Jest rewelacyjny. I to w Chorzowie
P. S
A ta kafka kiedyś, to czemu nie? Może jak się cieplej zrobi to spotkamy się z Małymi na Skałce (albo same), a my "mamuski" wypijemy sobie co nieco
Witaj Korni!
Wreszcie udało mi się Ciebie tutaj odwiedzić Dziękuję, że zaglądasz do mnie i mnie wspierasz Ja dzisiaj się czuję fatalnie, bo jestem niewyspana po wczorajszej imprezie i mnie mdli po dzisiejszej sałatce z tuńczyka buuuu, którą zjadłam już po 18, bo jak pisałam w moim wątku spałam całe popołudnie Ech, czuję się naprawdę nienajlepiej
Widzę Korni, że Ty jesteś pełna entuzjazmu, a mnie go czasami brakuje i w ogóle momentami ogarnia mnie zniechęcenie... No ale tylko momentami
Odwiedzaj mnie czasami u mnie, będzie mi miło
Pozdrawiam cieplutko, buziaczki :*
P.S. Czy mógłby mi ktoś pomóc w umieszczeniu w swoim poście paska z wagą i linka do mojego wątku ? Byłabym wdzięczna
Witam serdecznie.
Jak tam dzisiaj dzionek minal? Mam nadzieje ze dietowo.
Pozdrowienia dla Stefana.
Hej Kornus...wpadam z weekendowymi pozdrowionkami...a ciebie nie ma...
Zakładki