-
-
Grzibcio też się cieszy . I ma kupa roboty. I nie wie jak to skuma jak mu po głowie chodzi taki Y chromosom .
Dobra, zaczynam z kuciem o 20, należy się chwila, dopiero z akademika wróciłam do dom .
P.S. - jem z dnia na dzień mniej - a jednak ta miłość odchudza
-
kurcze mi ten etap nie jedzenia miłosnego już dawno minął miłej nauki :*
-
Etap miłosny faaaaaajny , tylko kurcze nauka...a ja ciągle myślami z R. . Chyba dam sobie wyoperować struktury układu limbicznego na okres sesji, bo cienko to widzę z tym kuciem .
Jak narazie syta uczuciami na tyle, że cały kilogram sobie poszedł w tym tygodniu . Ehh, zmykam się sycić pracą do fizjo , wieczorem bilansiki .
Booziaki
-
a mowilam Grzybie nasz kochany ze zly czas sie skonczy i bedzie tylko lepiej
no nie liczac tej nauki ale to juz sama sobie winna jestes :P
wiec ja Cie tu przygonie zaraz batem (a ty mnie za chiwle ok )
-
ale love atmosphere u mnie w serduszku też nadal trwaa
buziaki na miły dzionek Kochana moja :*
-
Czeeeeeść .
A przegoń gw1azdo, przegoń - jeszcze że mam ten referat do fizjo, przynajmniej coś robię, bo gdyby tak tylko musieć coś kuć z książki to oooooooj myśli uciekają . A z tym moim gonieniem ciebie to nie wiem, czy by R. sobie tego jakoś inaczej nie wytłumaczył , pozatym ja chyba podczas porodu instynkt samozachowawczy zgubiłam i gdzie by co zrobić zawsze to na pomocy lekarskiej kończy :P . I choć mam taką skrytą ochotę dziś komuś tak przydłubać .
Sunny niom czytałam u ciebie, że trwa . Btw. - jak teściowa ?
Wczorej już nie weszłam, bo najpierw do 23 walczyłam z tym żeby coś do mózgownicy dostać, potem z R.wsiedliśmy na 2h na icq i tyle było z nauki i forum . Do 2 w nocy jeszcze kumałam co z tym referatem do fizjo - zasnęłam w połowie regulacji pH .
Ahcio, no i obiecane bilansiki, więc dziś :
poniedziałek - 4000kcal... ...Wielkanoc...choroba
wtorek - 1650kcal
środa - 1450kcal
czwartek - 1400kcal
piątek - 1450kcal
sobota - 1900kcal minus 400kcal na półtoragodzinowym koszeniu trawy
Powinnam się częściej zakochiwać . Jak na dziś 600kcal - megaowsianka o 8.00 , wystarzy aż do obiadu o 14 .
Zmyku stukać tego referata - suonecznego dzionka kobitki
-
nie częściej raz ale na zawsze żeby ten stan trwał wiecznie tego Ci życze Kochana :*
-
Dziękuję Sunny
-
nie ma co dziękować chcę żebyś była szczęśliwa
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki