Strona 57 z 113 PierwszyPierwszy ... 7 47 55 56 57 58 59 67 107 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 561 do 570 z 1129

Wątek: Dieta South Beach- II faza

  1. #561
    eyka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    MOż eto i lepiej, bo nie kuszą schabowe i ziemniaczki zasmażane, jak ja je uwielbiam...!!!
    No, ale dietka to dietka, chociaż czasami mozna pozwolić sobie na małe szlaeństwa, oby nie za często i w tym problem. Ciekawe jak tam jutro na wadze. Będę trzymać kciuki a nas wszytskie i z niecierpliwością czekam na wyniki.

  2. #562
    Awatar natalka86
    natalka86 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-09-2004
    Mieszka w
    okolice Warszawy
    Posty
    66

    Domyślnie

    Cześć Dziewczyny Postanowiłam jutro ruszyć z SB. Przede mną dwa tygodnie I fazy a później tu do Was dołącze, jeśli pozwolicie oczywiście Napiszcie mi ile schudłyście w I fazie i ile później. Z góry dzięki za odzew. Pozdrawiam.

  3. #563
    Kassik83 Guest

    Domyślnie

    Ufff.. poczytałam wszystkie zaległe stronki pamiętnika
    Ja kiedyś rozważałam przejście na SB, ale chyba jednak spróbuję Montignaca, co o tym myślicie
    Słyszałam od kilku osób o sukcesach odnoszonych dzięki Montignacowi

  4. #564
    Zalamana001 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj ,jak tam dietki widze ze sie trzymasz,ciesze sie ,tak trzymaj.POZDROWIONKA

  5. #565
    nusiaaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Natalciu ja na I fazie schudłam 3kg, siedząc w domu i ćwicząc. Gdybym chodziła wtedy do szkoły to pewnie bym z 5 chudła I oczywiście możesz dołączyć
    Co do II fazy, to ja miałam załamanie i przytyłam sobie, ale już znów wróciłam do niej i jest ok

    Kassik MM to prawie to samo co SB, więc polecam jak najbardziej

    A ja zjadłam jeszcze:
    - płatki z mlekiem
    - serek wiejski

  6. #566
    nusiaaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    10 dzień A6W zaliczony. Kurcze, mam mały problem, bo w drugiej serii, gdzieś tak w środku zaczynają mnie strasznie boleć nogi (bardziej niż brzuch) i się bardzo trzęsą, co przeszkadza mi w dalszym ćwiczeniu i w efekcie kolejną połowę A6W pokonuję w strasznych mękach A od jutra zaczyną się 10 powtórzeń. Nie wiem jak ja to wytrzymam Ale mimo wszystko spróbuję.
    I jeszcze pół godzinki hula hopem pokręciłam

    Dzsiaj nic już nie będę jadła, bo jest stanowczo za późno, tym bardziej, że jestem po ćwiczeniach, a po nich zawsze znika mi apetyt

    Tak więc na dzisiaj: 760kcal

    A jutro ważenie Ciekawe czy mi coś ubyło. Nie wiem czemu, ale mam dziwne wrażenie, że nie... Już tak miałam kilka razy, że mimo trzymania dietki waga stała albo rosła. No ale mam nadzieję, że tym razem tak nie będzie. Może się nade mną zlituje i doceni moje starania :P :P :P

    Tak dla przypomnienia, tydzień temu było 70,5kg

    Pozdrawiam :*

  7. #567
    Vienne jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-12-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie



    Twój spadek wagi na I Fazie napawa mnei nadziją,że i mnie jakoś sie uda coś zrzucić
    Zobacz jak to jest, TEORETYCZNIE patrzac na BMI nie mamy nadwagi.. Ja ważę te swoje 69 kilo przy 176 cm wzrostu iale nie jestem zadowolona. Ty rózwież wg BMI masz wsio w poriadkie, a mimo to meczymy się dietami...Świat stoi na głowie a wszystko przez ideały piękna z gazet i TV....

  8. #568
    nusiaaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    No niby nie powinnyśmy się odchydzać, ale same doskonale wiemy, że tu i tam jest za dużo tłuszczyku, który nie pozwala nam czuć się komfortowo. Nigdy nie wyszłam na plazę w kostiume dwuczęściowym, bo mi łuszczyk na brzuchy lata. Ale w to lato wszyscy będą podziwiam mój brzusio Nie ma co

  9. #569
    stillness jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kurcze Niusia coraz piękniej Ci idzie NA PEWNO waga dzisiaj pokaże mniej... Czekam na relacje Moja jakoś uparła sie na to 61, ale może w przyszłym tyg. troche spadnie... oby. A co do matematyki... wczoraj zarobiłam 3 ze sprawdzianu... gdyby wzrok mógł zabijać, to pewnie zginęłabym z rąk matematycy Ale to był wypadek przy pracy... Ja po prostu niecierpie geometrii... Ale funkcje... lodzio miodzio (moje ostatnio ulubione hasełko)
    Miłęgo dnia

  10. #570
    nusiaaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja matmę lubiłam w gimnazjum, teraz jej nie rozumiem bo nauczycielka nie umie tłumaczyć :P

    Rano z kołatającym się sercem (dosłownie!!) weszłam na wagę... i zamknęłam oczy. Gdy je ze strachem otworzyłam, zobaczyłam przy moich stopach napis: 68,7.
    Jestem happy A tak się bałam Oby dalej waga tak ładnie spadała Już ja się o to postaram

    A tym czasem lecę do Warszawki, papa :*

Strona 57 z 113 PierwszyPierwszy ... 7 47 55 56 57 58 59 67 107 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •