-
MOż eto i lepiej, bo nie kuszą schabowe i ziemniaczki zasmażane, jak ja je uwielbiam...!!!
No, ale dietka to dietka, chociaż czasami mozna pozwolić sobie na małe szlaeństwa, oby nie za często i w tym problem. Ciekawe jak tam jutro na wadze. Będę trzymać kciuki a nas wszytskie i z niecierpliwością czekam na wyniki.
-
Cześć Dziewczyny Postanowiłam jutro ruszyć z SB. Przede mną dwa tygodnie I fazy a później tu do Was dołącze, jeśli pozwolicie oczywiście Napiszcie mi ile schudłyście w I fazie i ile później. Z góry dzięki za odzew. Pozdrawiam.
-
Ufff.. poczytałam wszystkie zaległe stronki pamiętnika
Ja kiedyś rozważałam przejście na SB, ale chyba jednak spróbuję Montignaca, co o tym myślicie
Słyszałam od kilku osób o sukcesach odnoszonych dzięki Montignacowi
-
Witaj ,jak tam dietki widze ze sie trzymasz,ciesze sie ,tak trzymaj.POZDROWIONKA
-
Natalciu ja na I fazie schudłam 3kg, siedząc w domu i ćwicząc. Gdybym chodziła wtedy do szkoły to pewnie bym z 5 chudła I oczywiście możesz dołączyć
Co do II fazy, to ja miałam załamanie i przytyłam sobie, ale już znów wróciłam do niej i jest ok
Kassik MM to prawie to samo co SB, więc polecam jak najbardziej
A ja zjadłam jeszcze:
- płatki z mlekiem
- serek wiejski
-
10 dzień A6W zaliczony. Kurcze, mam mały problem, bo w drugiej serii, gdzieś tak w środku zaczynają mnie strasznie boleć nogi (bardziej niż brzuch) i się bardzo trzęsą, co przeszkadza mi w dalszym ćwiczeniu i w efekcie kolejną połowę A6W pokonuję w strasznych mękach A od jutra zaczyną się 10 powtórzeń. Nie wiem jak ja to wytrzymam Ale mimo wszystko spróbuję.
I jeszcze pół godzinki hula hopem pokręciłam
Dzsiaj nic już nie będę jadła, bo jest stanowczo za późno, tym bardziej, że jestem po ćwiczeniach, a po nich zawsze znika mi apetyt
Tak więc na dzisiaj: 760kcal
A jutro ważenie Ciekawe czy mi coś ubyło. Nie wiem czemu, ale mam dziwne wrażenie, że nie... Już tak miałam kilka razy, że mimo trzymania dietki waga stała albo rosła. No ale mam nadzieję, że tym razem tak nie będzie. Może się nade mną zlituje i doceni moje starania :P :P :P
Tak dla przypomnienia, tydzień temu było 70,5kg
Pozdrawiam :*
-
Twój spadek wagi na I Fazie napawa mnei nadziją,że i mnie jakoś sie uda coś zrzucić
Zobacz jak to jest, TEORETYCZNIE patrzac na BMI nie mamy nadwagi.. Ja ważę te swoje 69 kilo przy 176 cm wzrostu iale nie jestem zadowolona. Ty rózwież wg BMI masz wsio w poriadkie, a mimo to meczymy się dietami...Świat stoi na głowie a wszystko przez ideały piękna z gazet i TV....
-
No niby nie powinnyśmy się odchydzać, ale same doskonale wiemy, że tu i tam jest za dużo tłuszczyku, który nie pozwala nam czuć się komfortowo. Nigdy nie wyszłam na plazę w kostiume dwuczęściowym, bo mi łuszczyk na brzuchy lata. Ale w to lato wszyscy będą podziwiam mój brzusio Nie ma co
-
Kurcze Niusia coraz piękniej Ci idzie NA PEWNO waga dzisiaj pokaże mniej... Czekam na relacje Moja jakoś uparła sie na to 61, ale może w przyszłym tyg. troche spadnie... oby. A co do matematyki... wczoraj zarobiłam 3 ze sprawdzianu... gdyby wzrok mógł zabijać, to pewnie zginęłabym z rąk matematycy Ale to był wypadek przy pracy... Ja po prostu niecierpie geometrii... Ale funkcje... lodzio miodzio (moje ostatnio ulubione hasełko)
Miłęgo dnia
-
Ja matmę lubiłam w gimnazjum, teraz jej nie rozumiem bo nauczycielka nie umie tłumaczyć :P
Rano z kołatającym się sercem (dosłownie!!) weszłam na wagę... i zamknęłam oczy. Gdy je ze strachem otworzyłam, zobaczyłam przy moich stopach napis: 68,7.
Jestem happy A tak się bałam Oby dalej waga tak ładnie spadała Już ja się o to postaram
A tym czasem lecę do Warszawki, papa :*
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki