Strona 55 z 113 PierwszyPierwszy ... 5 45 53 54 55 56 57 65 105 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 541 do 550 z 1129

Wątek: Dieta South Beach- II faza

  1. #541
    stillness jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Gratulacje... naprawde podziwiam I jak tak czytam Twoje posty, to nabieram coraz większej chęci do działania... Daj mi trochę Twojego entuzjazmu... przyda sie A moze u mnie sie jutro uda powstrzymać przed pokusami? Postaram się
    Miłego wieczoru

  2. #542
    marysiaSB jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Na mnie to słonko dzisiaj dobrze podziałało też bez grzechu, no może tylko za dużo orzeszków ale lepsze orzechy niż słodycze :P ja teraz robie 3x 8 min ABS i znalazłam na forum "kultura fizyczna" nowe ćwiczenia na brzuszek jakaś babka je prowadzi i nawet są z polskim lektorem (a najważniejsze bez stroju tego faceta z ABS Jakoś wszystko się poukładało nawet chyba mój kolega z klasy (w którym się kocham ) dzisiaj dużo się do mnie uśmiechał i jak tu się przejmować 2 z matmy :P pozdrawiam i ściskam oraz życze powodzenia w dietkowaniu

  3. #543
    Awatar Korni
    Korni jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-11-2005
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    134

    Domyślnie

    cześć niusiu, zaczęłam dziś sb...wszsycy mi ją polecają...mam nadzieję ze wyjdzie i u mnie
    poszukam teraz u ciebie inspiracji kulinarnych, pozdrawiam wiosennie
    4-11-2013 I dzień I fazy dukana
    9-11-2013 I dzień II faza dukana
    tędy do mnie

  4. #544
    nusiaaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    N to Korni, życzę powodzenia

    A u mnie dzisiaj dzień coprawda dietkowy, ale zupełnie nie SBowy :P

    Rano:
    - 4 łyżki sałatki głównie z ziemniaków (dlatego tylko 4 łyżki wzięłam)
    W szkole:
    - paczka (100g) herbatników lipniz. (W sklepiku nie było jabłuszek, a wolałam zjeść dużą paczkę herbatników, którymi się najadłam, niż jakiegoś pączka czy słodką bółkę)
    - lizak ( to nagorda była, taki malutki, nie żałowałam sobie )
    - 2 kremy z kurczaka

    Na fizykę koleżanka przyniosła ciasto, żeby nam nauczyciel nie zrobił klasówki. To już obcykany patent Ale nie wzięłam nawet gryza tego ciasta Nauczyłam się automatycznie odmawiać

    Jak narazie mam 700 kcal, jeszcze 300, uuu to jeszcze mogę się najeść hehe

  5. #545
    eyka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Widzę, z etickerek poszedł w dół GRATULUJĘ. U mnie dni z okresem, ale jakoś dam radę. Pamiętaj, ze w piatek Klub Piątkowego Ważenia czeka na relacje :P

  6. #546
    nusiaaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Tak wiem wiem, dopiero w piątek się z ważę Mam nadzieję, że będzie 69kg... Z tą wagą nigdy nic nie wiadomo

  7. #547
    stillness jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    No ładnie ładnie... Przede wszystkim gratuluję silnej woli Ja mam to szczęście, ze nie mamy sklepiku w szkole, a żeby wyjść na przerwie do sklepu to jest nie lada wyczyn, bo nauczyciele pilnują Więc nie ma aż tylu pokus
    Tak pięknie Ci idzie, że w piątek NA PEWNO będzie 69
    Pozdrawiam ;*

  8. #548
    kaczuszka123 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja juz bym chciala zeby byl piatek i zeby waga pokazala 1kg mniej
    juz nie moge sie doczekac
    bo jak tak dalej pojdzie to czuje ze piatek zobacze mniej
    niech dni szybko mijaja,moglaby doba miec mniej godzin jak sie odchudzam
    a jak juz bym schudla to by mogla sie wydluzyc :P



  9. #549
    stillness jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ty to masz pomysły Kaczuszko

  10. #550
    nusiaaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hehe, Kaczuszko, tylko szkoda, że to niemożliwe.

    Zjadłam jeszcze:
    - jogurt naturalny 0% z płatkami Nesstle fitness
    - mandarynkę
    - wypiłam Inkę z odrobiną mleka i słodzikiem, bo byłam głodna A to jest jeden z moich sposobów na poskromienie głodu hehe

    Razem: 1069, czyli ok Ważne, żeby poza 1200 nie wychodzić

    8 dzień A6W zaliczony. I 30 minut hula hop również

    Teraz do nauki...

Strona 55 z 113 PierwszyPierwszy ... 5 45 53 54 55 56 57 65 105 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •