Wątek: Dieta South Beach- II faza

Envi ok! Jak się wykuruję zaczniemy razem A6W

Tak, Twój jadłospis nie ma rzadnych zastrzeżeń Paprykę można jeść- każdy rodzaj

Jejuu ale mnie głowa boli Ja się uczyć muszę, a nie w łóżku leżeć Bleee...

Śniadanie:
- jogurt jogobella light (duuży)

Miłego dnia [/b]

udanego soboteniego dietkowania



i duzo zdrowka:*

Zjadłam sobie jeszcze w między czasie rosół z proszku (40kcal), wypiłam szklankę kefiru, a teraz będę wcinać warzywa na patelnię na obiadek

Dzisiejsza spowiedź :
śniadanie - omlet z 2 jajek ze szczypiorkiem i koperkiem smażony na łyżce oliwy
przekąska - 10-15 orzeszków nerkowca (nie pamiętam dokladnie ile)
obiad - pierś z kurczaka pieczona w rękawie, ogorek kiszony, gotowana kapusta z pieczarkami
przekąska - kilka rzodkiewek, 1/2 papryki
kolacja - pstrąg wędzony (jakieś 100-150g)

Jestem bardzo senna - to chyba przez spadek cukru. Mam nadzieję, że moje starania nie idą na marne, bo chciałabym schudnąć do wakacji, żeby moc swobodnie pokazać się na plaży bez żadnych kompleksów (chociaż pewnie zawsze będę je miała).

Pozdrawiam serdecznie

Natalko, z takim jadłospisem na pewno szybciutko zgubisz zbędne kilogramki, bardzo ładnie Ci idzie

A ja przespałam większość dnia. W sumie zjadłam dzisiaj ok. 750kcal i nie mam zamiaru dobijać do 1000kcal, bo po 1. skoro nic nie robie tylko śpie to 750kcal jest wystarczającą energią jaka mi jest potrzebna, po2. jest już 21:00, a po 3. wcale nie jestem głodna hehe

Teraz posiedzę chwilkę na forum, a potem do nauki, bo spać mi się nie chcę i czuję się trochę lepiej

Pozdrawiam :*

:P POZDRAWIAM SERDECZNIE :P

Cieszę się, że zdrowiejesz Ja nie nawidze leżeć cały dzień w łóżku
Miłej nocki ;*

Hiiiiidzięki

Still a ja kocham leżeć i nic nie robić. Spanie to moje hobby :P więc szczególnie się nie męczę

Dzisiaj już czuję się o wiele lepiej Mama mnie faszeruje nie wiem czym, ale zna się na rzeczy, bo jest farmaceutką

Śniadanie:
- sałatka z marchewek i jabłka

I do nauki...

Pozdrawiam :*

Gratuluję kilogramika i zycze kolejnych sukcesów. Czyżbyś dalej miała oszyszczanie, bo widzę, ze na sniadanko marchewka z jabłuszkiem?Udanej niedzielki

ja bym chetnie jeszcze w lozku polezala
ale tez mam duzo nauki i trzeba sie za to brac



udanego niedzielnego dietkowania