Strona 60 z 113 PierwszyPierwszy ... 10 50 58 59 60 61 62 70 110 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 591 do 600 z 1129

Wątek: Dieta South Beach- II faza

  1. #591
    nusiaaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Eyczko oczyszczania już nie mam, ale jakoś miałam ochotę na taką sałatkę, bo naprawdę bardzo ją lubię

    Kaczuszko wiem co czujesz... Gdyby nie nauka, to bym sobie do 12 pospała ehh...

  2. #592
    eyka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Uczyć sie dziewczynki , chociaż moze jeszcze za wcześnie? Wczoraj było tak ładnie, ze byłam na spacerku, chyba 1,5 godziny, dzisiaj jest szaroburo, ale temperaturka w tym tygondiu ma przekroczyć 10 stopni powyżej zera, tylko ja wciąż niezmieniona w wadze, a tak łądnie chicałam przywitać wiosnę

  3. #593
    Awatar natalka86
    natalka86 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-09-2004
    Mieszka w
    okolice Warszawy
    Posty
    66

    Domyślnie

    Oj dzisiaj taki wstrętny dzień Ciągle pada i pada i chce się spać a tu uczyć się trzeba Wyjdę sobie z psicą na spacer, może się obudzę

  4. #594
    Vienne jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-12-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jak ja lubie jak nadchodzi etap dziobbingu w moim życiu Niestety same kolosy sie szykują

    A na dietce jakoś mi leci :d GRATULUJĘ CI BAAARDZO SPADKU WAGI I mówię,że laska jesteś (widziałam ). A brzuchy musimy likwidować. Żeby były płaściusie i łądne w kostiumiku dwuczęściowym I w obisłym sweterku zeby nie odstawały

    Buziak niedzielny :*

  5. #595
    marysiaSB jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    ach te kostiumy... wczoraj przymierzyłam sobie mój kostiumik... i wcale nie było dobrze ech... ale liczę na to że już w lipcu będę wyglądać extra

  6. #596
    nusiaaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Eyczko ja się ciągle uczę i już mam dość... A jeszcze duuużo pracy przede mną...

    Natalko u mnie akurat nie pada, ale też nie jest za ładnie. Tak szaro za oknem...

    Vienne Dzięki A brzuszki na pewno do wakacji nam znikną, nie ma innego wyjścia

    Marysiu ja w życiu nie miałam na sobie kostiumu dwuczęściowego, a moim marzeniem jest, żeby taki założyć. W wakacje kupie sobie najpiękniejszy i najdroższy, żeby podkreślał moje ciałko, któe przez kilka miesięcy wypięknieje niedopoznania ;]

    Obiad (dzisiaj jakiś taki nie SBsowy dzień, bo w domu nic nie ma normlanego do jedzenia :P)
    - warzywa na patelnię (te z ziemniakami)
    - podskubałam trochę uszek z nadzieniem
    - mandarynka
    - jabłko

    I się napchałam do granic możliwości. Mam wieeelki brzuch po tym biadku hehe

    I teraz wracam do biologii... A potem muszę przygotować "mówioną" prezentacje na polski, no i jeszcze nauczyc się do klasówki z angielskiego i historii. Hahaha , już widzę, jak z tym wszystkim wyrabiam...

  7. #597
    marysiaSB jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja miałam na sobie 2 częściowy nawet jak ważyłam dużo za dużo w sumie tak na prawdę to ja nigdy nie miałam oporów w stosunku do mojego cielska DD każdy ma się prawo smażyć na słonku nawet ten bardziej podobny do słonia niż do szprotki D mam nadzieje że ten kostium będzie dla Ciebie Niusiu dobrą mobilizacją

  8. #598
    stillness jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    No to powodzenia... Ja sie właśnie zabieram za biologie, historie i fizyke... Grrr... ale cóż jak mus to mus... Jutrzejszego dnia nie zepsują mi żadne sprawdziany, kartkówki, czy pytania... Nie ma takiej opcji Jutro jest dla mnie dzień radości i już
    Miłego wieczorku ;*

  9. #599
    Awatar Korni
    Korni jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-11-2005
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    134

    Domyślnie

    hej niusiu, na początku trochę prywaty co mam wziąć na to gardło...bo cholinex nie pomaga, zanim doczekam lekarza...może twoja mama mi podpowie będę wdzięczna...

    co do dietki to mi się marzy ten hortex z patelni...ale to jeszcze trochę potrwa nim go zszamam, mam prośbę, śledź moje jadłospisy, jakby było niedietkowo to krzycz...na prawdę się zaparłam...
    buźka wielka...i zdrowiej ty też...i powodzenia z tym uczeniem
    4-11-2013 I dzień I fazy dukana
    9-11-2013 I dzień II faza dukana
    tędy do mnie

  10. #600
    nusiaaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Marysiu ja mam straszne opory jeśli chodzi nawet o założenie obcisłej bluzki. Jak widzę, że mi skąć jakiś wałeczek się wylewa, to momentalnie się przebieram, żeby wszystko zatuszować

    Still na biologii się jako tako naumiałam, a historii i fizyki muszę się nauczyć na wtorek hehe Jutro idę do szkoły tylko na tą jedną klasówkę, bo nie chcę mieć zaległości jeśli chodzi o sprawdziany.

    Korni moja mama radzi "Septolete +", mi osobiście jeszcze pomaga "Sebidin +"
    Ok, będę wnikliwie patrzyła na to co jesz

    Zjadłam na kolację jogurt light jogobelli (duży) i na dziś dość.

    Razem: 950 kcal.

    Jeszcze dzisiaj ćwiczeń brak, ale może już od jutra zabiorę się za siebie

Strona 60 z 113 PierwszyPierwszy ... 10 50 58 59 60 61 62 70 110 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •