-
Dieta South Beach- I faza
Nie dziękuję (żeby nie zapeszyć )
Weszłam dzisiaj na wagę, i wcale się nie zdzwiłam widząć tam dodatkowy kilogram a nawet więcej niż kilogram. To było do przewidzenia, bo przez ostatnie 4-5 dni zupełnie zapomniałam o diecie. Ale dzisiaj już z tym koniec. Ważę nieco ponad 69 kg i zobaczymy ile uda mi się schudną na I fazie diety SB
Dzień 1:
Śniadanie:
- jajecznica z dwój jaj z pieczarkami
- szklanka wielowarzywnego soku Fit (śródziemnomorskiego)
- herbata
-
Przekąska przedpołudniowa:
- trójkącik serka topionego light
Luch:
- sałatka gercka (zrobiłam o wiele mniejszą niż było w przepisie, bo inaczej w życiu bym jej do brzucha nie zmieściła :P. Wystarczająco najadłam się mniejszą porcją )
Ćwiczenia:
jak narazie 500 skoków na skakane i 30 minut tańca
-
Tego dodatkowego kiloska na pewno szybciutko zgubisz... trzymam za Ciebie kciuki i dawaj często znać jak Ci idzie
a na zdjęciu wyszłaś naprawde ślicznie... ładniutka z Ciebie dziewczyna
-
Dziękuję Paulinko za takie miłe słowa :*
Więc, 1 dzień SB mam już za sobą Oprócz tego co wymieniłam wyżej zjadłam jeszcze owocową galaretkę bez cukru (ale ze słodzikiem), pierś kurczaka w imbirze a teraz zajadam migdałowy krem z ricotty, choś inaczej wyobrażałam sobie jego smak, ale taki zły nie jest
Ćwiczenia:
- 200 brzuszków
- 8 minute abs i legs
- 30 minut na steperze
Jestem w doskonałym humorze Ta dieta jest taka prosta, że prostrzej nie ma! A na dodatek ciągle byłam wręcz zmuszona latać do kuchni po jedzenie, żeby przestrzegać jadłospisu Ale i tak zjadłam mniej niż podane jest w książce o SB bo bym chyba pękła jak bym zjadła wszystko co tam zalecili ;] Podliczyłam kalorie i wyszło mi prawie 1200 Wiem, że kalorie w tej diecie nie sa istotne, ale po prostu chciałam wiedzieć:P
Jeśli pierwszy dzien poszedł mi tak dobrze, to pozostałe 13 też będzie prostych Ani chwili nie czułam głosu. Bardzo podoba mi się przyżądzanie posiłków dla siebie, bo nigdy wcześniej nie miałam okazji robić nic poza jajecznicą, czy smażeniem czegoś:P Jestem niesamowiście zadowolona
Pozdrawiam Was :*
-
To super ,że masz taki dobry humor i że dietka Tobie przypasowała To najważniejsze ... no i tez ile brzuszkow zrobilas
Powodzonka i 3maj tak dalej
-
bardzo dobrze ze tryskasz energia, aż ona sie mi udzieliła za chwilę poszukam czegos o tej diecie co stosujesz bo jestem taka ciekawa na czym ona polega Pozdrawiam mocno i slodkich snow zycze
-
Niusiuu, widzę wręcz entuzjam bijący z wypowiedzi i mnie to nakręca. Ja jutro. Też już robię zakupy, i psychicznie się nastrajam. Ciepło pozdrawiam i powodzenia.
-
Envi, będę trzymać za Ciebie kciuki :* Po prostu musi Ci się udać
-
NUSIAA uda ci sie glowa do gory,zycze powodzenia i wytrwalosci.POZDROWIONKA
-
Dziękuję za wsparcie, wszystkim Wam dziękuję :*
Dzień 2
Śniadanie:
- szklanka soku pomidorowego (kiedyś nie lubiłam, ale teraz jakoś mi posmakował Jest pyszny )
- jajecznica z dwóch jaj z pieczarkami
- herbata
Przekąską:
- trójkącić serka topionego light
- czerwona herbata
Ćwiczenia:
puki co 500 skoków na skakance
I humorek nadal dopisuje Już chyba lepszy być nie może
Pozdrawiam Was dziewczynki :*
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki