Strona 62 z 113 PierwszyPierwszy ... 12 52 60 61 62 63 64 72 112 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 611 do 620 z 1129

Wątek: Dieta South Beach- II faza

  1. #611
    Kitola Guest

    Domyślnie

    witam niusieee i pozostałe grubaski
    ufff, trzy dni mi zajęło przeczytanie twojego pamiętniczka, fajnie się czytało, nie powiem, fajnie. Zaczęłam czytać, bo szukałam czegoś konkretnego o SB. I wciągnęlo mnie. Ja jestem na czwartym dniu, ale nie trzymam się zbyt ścisle, po prostu sama sobie komponuję posilki byle z tego co dozwolone i w określonych godzinach. Nie wiem czy coś schudłam, bo na wagę wejdę dopiero w sobotę.

    Naprawdę cię podziwiam za to że tyle ćwiczysz , ja po AW6, do teraz nie mogę pozbyć się zakwasow, dopiero trzeci dzien hihi. Ale się nie poddam, i prawdę mówiąc to mnie nieźle mobilizujesz swoimi cwiczeniami. Najbardziej mnie rozbawił twój szantaż - jak nie pocwiczę to nie zjem kremu kawowego. Ja bym go zjadła i itak nie pocwiczyła. Ale ty się nieźle trzymasz. I tak dalej ...
    Zajrzę jeszcze tu do ciebie, bo tak fajnie piszecie...
    A na mnie czeka już kostium kąpielowy dwuczęściowy któy kupiłam trzy lata temu, zanim zaszłam w ciążę. Ani razu go nie założylam... W to lato już na pewno ubiorę.

  2. #612
    eyka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    A ja zapomniałam, ze jeszcze sie uczysz, to odnośnie mojej wypowiedzi u siebie. Zyczę powodzenia, chociaż już pewnie jesteś po. mam nadzieję, ze humorek dopisuje, bo u mnie podobnie jak u innych czyli dno. Jakaś jestem poddenerwowana, smutna. zaraz wypije kwakę, więc moz emi przejdzie, właśnie powiedzieli, ze jutro pogoda bez zamin. DESZCZ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

  3. #613
    nusiaaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witajcie moje Kochane Dziewuszki

    Envi kciuki to trzeba będzie jeszcze potrzymać bo klasówka się jednak nie odbyła. Gdy przyszłam do szkoły, wygnali I i II klasy na boisko, poczym zaczęli ustawiać nas wg wzrostu, w 27 rzędach, czytając kolejno nazwiska z list. Zajęło im to całą godzinę, po czym pstryknęli nam kilka zdjęć z okna 3 piętra szkoły i kazali wrócić do środka. Takim sposobem biologia nam minęła, więc stwierdziłam, że pójdę do domu. Żegnając się z koleżanką, ona powiedziała : "Mam nadzieję, że Wójcik [psor. od biologii] nie wpadnie na tak genialny pomysł, żeby zrobić nam tą klasówkę na wychowawczej". Nic nie mówiąc poszłam. Po jakimś czasie dostaję smsa , że klasówka była jednak na wychowawczej ;] Ale ja mam szczęście :P

    Natalko powodzenia w nauce, ja wolę jeszcze o maturze nie myśleć, bo mnie to przeraża :P Ładnie dietkujesz, naprawdę

    Kaczuszko a komu chce się uczyć :P Ja nie pamiętam, żeby kiedykolwiek chciało mi się uczyć :P

    Korni zdrowiej nam szybciutko :*

    Vienne doskonale Cię rozumiem, eh... Ja chcę już taką prawidziwą wiosnę ze słoneczkiem, letnim wiaterkiem, zielonymi drzewkami, zieloną trawką, ahhh,Nuśka się rozmarzyła


    Kitola hehe cieszę się, że moje zmagania mogą być dla kogoś mobilizajcją, Staram się jak mogę, żeby nie zawieść siebie i Was
    Hmm, przypomniałaś mi, że istenieje coś takiego jak krem kawowy. Dawno go nie jadłam Przy najbliższej okazji kupię Rocottę i sobie zafunduję mój słodki przysmak

    Na zły humor najlepszę są oczywiście zakupy Tak więc po szkole, poszłam do mamy do pracy, poprosiłam ładnie jej kierowniczkę, żeby puściła mamę godzinkę wcześniej do domu no i udało się. Po pracy poszłyśmy do Carrefoura i sobie zaszalałyśmy, zwłaszcza ja Kupiłam sobie ładne butki na obcasie, śliczne kolczyki, takie kwiatuszku z zielono niebieskimi cekinami [ja uwielbiam takie crazy kolczyki ], pare kosmetyków i cała szczęśliwa wróciłam do domu Zły humor zamienił się w cudowny Na koniec zakupów mama chciała mnie wyciągnąć do restauracji na jakiś obiad, ale moja silna wola jest jak skała Odmawianie przychodzi mi z niesamowitą łatwością

    Po powrocie do domu zjadłam:
    - serek wiejski (duży- 200g)
    - warzywa na patelnię

    No i teraz zmykam do Was :*

  4. #614
    marysiaSB jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    mnie też ominęła dzisiaj klasóweczka ale z polskiego no i wygrane meczyki piękny dzień i piękna wiosna... ach

  5. #615
    Awatar natalka86
    natalka86 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-09-2004
    Mieszka w
    okolice Warszawy
    Posty
    66

    Domyślnie

    Matury nie ma się co bać Jeśli uczysz się przez całe liceum na bieżąco do przedmiotów, które będziesz zdawać to zdasz bez problemu. Wsytarczy krótka powtórka. Dzisiejsza matura jest prosta. Wystarczy mieć podstawową wiedzę i trochę inteligencji a dobre wyniki murowane. Przyznam szczerze, że mnie już trochę zaczyna chwytać stres przedmaturalny ale muszę sobie jakoś radzić Cieszę się, bo wkręciłam się w naukę i mam nadzieję, że tak już zostanie i żaden leń mnie nie dopadnie
    A perspektywa 4 miesięcy wakacji jest naprawdę piękna Byle bym się jeszcze na SGGW dostała, to będę miała bardzo udany urlop

    Też mi tęskno za wiosną Ptaszki ćwierkające, pąki na drzewach, zielona trawka, słoneczko Ciekawe kiedy nadejdzie

    Dziś zjadłam:
    śniadanie - omlet z 2 jajek z cebulką i drobno pokrojonym plasterkiem pieczonej piersi z kurczaka
    przekąska - pistacje
    obiad - kawałek piersi z kurczaka, ogórek kiszony, miseczka gotowanej fasolki szparagowej
    przekąska - surówka z kapusty
    kolacja - 3 zawijasy (polędwica drobiowa, sałata, ogórek, papryka)

    Wracam teraz do książek, buziaki :-*

  6. #616
    nusiaaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    A ja to bym się chciała na Akademię Medyczną dostać :P Ale najpierw muszę zapisac się na korki z fizyki :P

    A do jakiej szkoły chodzisz??

  7. #617
    eyka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Chociaż to pytanie nie było do mnie, to ja odpowiem, ze do gimnazjum tylko z drugiej strony ławki jestem.

  8. #618
    Kitola Guest

    Domyślnie

    No no
    Akademia Medyczna, to już rozumiem dlaczego tak ambitnie się zawsze uczyłaś , podziwiam cię za to. Ja to zwykle olewałam naukę i teraz tego troszkę żałuję. Wprawdzie skonczyłam studia, ale tak ledwie ledwie...
    A to trzeba tak dobrze umieć fizykę żeby się na AM dostać?? To szczerze współczuję, bo ja to zawsze beznadziejna byłam, jestem i chyba będę z przedmiotów ścisłych.

    pa miłego wieczoru

  9. #619
    Awatar natalka86
    natalka86 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-09-2004
    Mieszka w
    okolice Warszawy
    Posty
    66

    Domyślnie

    Jak na AM to ucz sie pilnie i szybciutko zapisz się na korki z fizyki, bo bez tego ani rusz. Na AM dostają się genialni ludzie z pasją. Ja niestety za późno się zorientowałam, że fizyka jest potrzebna i teraz zdaję tylko biologię i chemię. A moja szkoła niech pozostanie tajemnicą

  10. #620
    nusiaaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Oj tak, niestety trzebe zdać fizykę i to rozszerzoną Ja jestem tak tępa z tego przedmiotu, że szkoda gadać. Muszę się na jakieś korki zapisać, bo mój nauczyciel niestety nie umie uczyć. A ze szkoły nie mogą go zwolnić, bo broni go okres przdemerytalny...
    Od kilku lat marzy mi się zostać lekarzem

    Zjadłam na kolacje 2 jabłuszka i to by było na tyle.
    Razem: 920kcal i dzionek SBowy

    Ćwiczenia (dzisiaj zaszalałam)
    - 200 brzuszków
    - 8 minute abs
    - 1 dzien A6W
    - 30 minut kręcenia hula hopem

    8 minut abs to dla mnie pikuś, mogłabym to ćwiczyć 10 razy pod rząd :P Mięśnie mi się wzmocniły hehe

    Jeszcze jutro posiedzę w domku, a w środę już do szkoły, buu

Strona 62 z 113 PierwszyPierwszy ... 12 52 60 61 62 63 64 72 112 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •