-
witam niusieee i pozostałe grubaski
ufff, trzy dni mi zajęło przeczytanie twojego pamiętniczka, fajnie się czytało, nie powiem, fajnie. Zaczęłam czytać, bo szukałam czegoś konkretnego o SB. I wciągnęlo mnie. Ja jestem na czwartym dniu, ale nie trzymam się zbyt ścisle, po prostu sama sobie komponuję posilki byle z tego co dozwolone i w określonych godzinach. Nie wiem czy coś schudłam, bo na wagę wejdę dopiero w sobotę.
Naprawdę cię podziwiam za to że tyle ćwiczysz , ja po AW6, do teraz nie mogę pozbyć się zakwasow, dopiero trzeci dzien hihi. Ale się nie poddam, i prawdę mówiąc to mnie nieźle mobilizujesz swoimi cwiczeniami. Najbardziej mnie rozbawił twój szantaż - jak nie pocwiczę to nie zjem kremu kawowego. Ja bym go zjadła i itak nie pocwiczyła. Ale ty się nieźle trzymasz. I tak dalej ...
Zajrzę jeszcze tu do ciebie, bo tak fajnie piszecie...
A na mnie czeka już kostium kąpielowy dwuczęściowy któy kupiłam trzy lata temu, zanim zaszłam w ciążę. Ani razu go nie założylam... W to lato już na pewno ubiorę.
-
A ja zapomniałam, ze jeszcze sie uczysz, to odnośnie mojej wypowiedzi u siebie. Zyczę powodzenia, chociaż już pewnie jesteś po. mam nadzieję, ze humorek dopisuje, bo u mnie podobnie jak u innych czyli dno. Jakaś jestem poddenerwowana, smutna. zaraz wypije kwakę, więc moz emi przejdzie, właśnie powiedzieli, ze jutro pogoda bez zamin. DESZCZ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Witajcie moje Kochane Dziewuszki
Envi kciuki to trzeba będzie jeszcze potrzymać bo klasówka się jednak nie odbyła. Gdy przyszłam do szkoły, wygnali I i II klasy na boisko, poczym zaczęli ustawiać nas wg wzrostu, w 27 rzędach, czytając kolejno nazwiska z list. Zajęło im to całą godzinę, po czym pstryknęli nam kilka zdjęć z okna 3 piętra szkoły i kazali wrócić do środka. Takim sposobem biologia nam minęła, więc stwierdziłam, że pójdę do domu. Żegnając się z koleżanką, ona powiedziała : "Mam nadzieję, że Wójcik [psor. od biologii] nie wpadnie na tak genialny pomysł, żeby zrobić nam tą klasówkę na wychowawczej". Nic nie mówiąc poszłam. Po jakimś czasie dostaję smsa , że klasówka była jednak na wychowawczej ;] Ale ja mam szczęście :P
Natalko powodzenia w nauce, ja wolę jeszcze o maturze nie myśleć, bo mnie to przeraża :P Ładnie dietkujesz, naprawdę
Kaczuszko a komu chce się uczyć :P Ja nie pamiętam, żeby kiedykolwiek chciało mi się uczyć :P
Korni zdrowiej nam szybciutko :*
Vienne doskonale Cię rozumiem, eh... Ja chcę już taką prawidziwą wiosnę ze słoneczkiem, letnim wiaterkiem, zielonymi drzewkami, zieloną trawką, ahhh,Nuśka się rozmarzyła
Kitola hehe cieszę się, że moje zmagania mogą być dla kogoś mobilizajcją, Staram się jak mogę, żeby nie zawieść siebie i Was
Hmm, przypomniałaś mi, że istenieje coś takiego jak krem kawowy. Dawno go nie jadłam Przy najbliższej okazji kupię Rocottę i sobie zafunduję mój słodki przysmak
Na zły humor najlepszę są oczywiście zakupy Tak więc po szkole, poszłam do mamy do pracy, poprosiłam ładnie jej kierowniczkę, żeby puściła mamę godzinkę wcześniej do domu no i udało się. Po pracy poszłyśmy do Carrefoura i sobie zaszalałyśmy, zwłaszcza ja Kupiłam sobie ładne butki na obcasie, śliczne kolczyki, takie kwiatuszku z zielono niebieskimi cekinami [ja uwielbiam takie crazy kolczyki ], pare kosmetyków i cała szczęśliwa wróciłam do domu Zły humor zamienił się w cudowny Na koniec zakupów mama chciała mnie wyciągnąć do restauracji na jakiś obiad, ale moja silna wola jest jak skała Odmawianie przychodzi mi z niesamowitą łatwością
Po powrocie do domu zjadłam:
- serek wiejski (duży- 200g)
- warzywa na patelnię
No i teraz zmykam do Was :*
-
mnie też ominęła dzisiaj klasóweczka ale z polskiego no i wygrane meczyki piękny dzień i piękna wiosna... ach
-
Matury nie ma się co bać Jeśli uczysz się przez całe liceum na bieżąco do przedmiotów, które będziesz zdawać to zdasz bez problemu. Wsytarczy krótka powtórka. Dzisiejsza matura jest prosta. Wystarczy mieć podstawową wiedzę i trochę inteligencji a dobre wyniki murowane. Przyznam szczerze, że mnie już trochę zaczyna chwytać stres przedmaturalny ale muszę sobie jakoś radzić Cieszę się, bo wkręciłam się w naukę i mam nadzieję, że tak już zostanie i żaden leń mnie nie dopadnie
A perspektywa 4 miesięcy wakacji jest naprawdę piękna Byle bym się jeszcze na SGGW dostała, to będę miała bardzo udany urlop
Też mi tęskno za wiosną Ptaszki ćwierkające, pąki na drzewach, zielona trawka, słoneczko Ciekawe kiedy nadejdzie
Dziś zjadłam:
śniadanie - omlet z 2 jajek z cebulką i drobno pokrojonym plasterkiem pieczonej piersi z kurczaka
przekąska - pistacje
obiad - kawałek piersi z kurczaka, ogórek kiszony, miseczka gotowanej fasolki szparagowej
przekąska - surówka z kapusty
kolacja - 3 zawijasy (polędwica drobiowa, sałata, ogórek, papryka)
Wracam teraz do książek, buziaki :-*
-
A ja to bym się chciała na Akademię Medyczną dostać :P Ale najpierw muszę zapisac się na korki z fizyki :P
A do jakiej szkoły chodzisz??
-
Chociaż to pytanie nie było do mnie, to ja odpowiem, ze do gimnazjum tylko z drugiej strony ławki jestem.
-
No no
Akademia Medyczna, to już rozumiem dlaczego tak ambitnie się zawsze uczyłaś , podziwiam cię za to. Ja to zwykle olewałam naukę i teraz tego troszkę żałuję. Wprawdzie skonczyłam studia, ale tak ledwie ledwie...
A to trzeba tak dobrze umieć fizykę żeby się na AM dostać?? To szczerze współczuję, bo ja to zawsze beznadziejna byłam, jestem i chyba będę z przedmiotów ścisłych.
pa miłego wieczoru
-
Jak na AM to ucz sie pilnie i szybciutko zapisz się na korki z fizyki, bo bez tego ani rusz. Na AM dostają się genialni ludzie z pasją. Ja niestety za późno się zorientowałam, że fizyka jest potrzebna i teraz zdaję tylko biologię i chemię. A moja szkoła niech pozostanie tajemnicą
-
Oj tak, niestety trzebe zdać fizykę i to rozszerzoną Ja jestem tak tępa z tego przedmiotu, że szkoda gadać. Muszę się na jakieś korki zapisać, bo mój nauczyciel niestety nie umie uczyć. A ze szkoły nie mogą go zwolnić, bo broni go okres przdemerytalny...
Od kilku lat marzy mi się zostać lekarzem
Zjadłam na kolacje 2 jabłuszka i to by było na tyle.
Razem: 920kcal i dzionek SBowy
Ćwiczenia (dzisiaj zaszalałam)
- 200 brzuszków
- 8 minute abs
- 1 dzien A6W
- 30 minut kręcenia hula hopem
8 minut abs to dla mnie pikuś, mogłabym to ćwiczyć 10 razy pod rząd :P Mięśnie mi się wzmocniły hehe
Jeszcze jutro posiedzę w domku, a w środę już do szkoły, buu
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki