-
Kitola moja córa też lubi takie wymuszanie płaczem i róznego typu szantaże. A jak jej czegos nie pozwalam to teraz ma tekst " Nie kochasz swoje córeczki wcale" i zaczyna płakać. Nie daje sie.
Ciężko jest bo kocha sie to dziecko nad życie a trzeba jakies zasady miec i nauczyc ich dziecko.
Teraz jednak starm sie i ja i Jacek rozmawiać z nia częściej niz krzyczec. Jest juz w takim wieku że można przeprowadzioc z nią poważniejszą rozmowe.
Natomiast nigdy nie robiła awantur w sklepie czy na ulicy. Zawsze rozumiał gdy sie odmawiało jej czegoś. A teraz próbuje mnie przekonywać tworząc alternatywe, np " kup mi mamo ta gazetke ( jest na etapie WITCH BARBIE I TAKIE TAM) ale następna kupisz mi za miesia " albo " kup mi mamusiu to kinder jajko, prosze, a jutro o nic nie poprosze". Zaczyna sama wymyslac sobie sposoby . Podoba mi sie to , bo tworzymy sobie takie umowy i to działa.
Wydaje mi sie że trzeba na dziecko znależć taki sposób żeby skutkował w obydwie strony. wypośrodkować . Każdy radzi sobie jak umie .
Ja jestem zdania że należy dac dziezku pole do samodzielnego kombinowania , nie zawsze to u nas wychodzi , no ale wychowanie to ciężka praca, polegajaca na sukcesach i porażkach.
-
ech, zgadzam się z toba, ale ciężko dyskutować z rozwścieczonym dwulatkiem
-
Kitola rozumiem. Moja córa ma 6.5 roku. to co innego. Z dwulatkiem to raczej niemozliwe.
-
będzie ok, musi , prawda ??
u nas wszystkich
-
No pewnie pewnie
Ide spać. Dobranoc
-
idź idź, dobranoc
ja jeszcze ze dwie godzinki posiedzę, tłumaczonko musi być zrobione za miesiąc, ale to w koncu prawie jak praca
-
dzien dobry
kurcze moje dzieci będa miały ciezko dyscyplina, hehe, zasada kija i marchewki, konsekwencja :P
Wczoraj byłam grzeczna, bardzo grzeczna, oglądałam wczoraj "Do diabła z miłością" i nie wiem jak sie skończył, bo usnełam no sie obudziłam to cos innego juz leciało - porażka nic trzeba zacząć chodzic spać z kurami, skoro juz na filmach przysypiam
Miłego dnia
-
Aga w nagrodę za to że nie jesz słodyczy kup sobie Bakusia najsmaczniejszy jest morelowy i biszkoptowy
Ja ide zaraz i cały dzień mnie nie będzie, to i żrec nie będę, moja mama mnie przypilnuje.
-
Za morlemia i brzoskwiniami nie przepadam. Ale biszkoptoeewego jem chetnie od czasu do czasu Ostanio przerzuciłam sie na musy owocowe z Bakomy 75 kcal w jednym, ale chyba kupie sobie te z Bobovity bo bez cukru i mniej kaloryczne i z bananem np
Pozdrówki
-
ja lubie te tropikalne albo egzotyczne deserki
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki