Strona 160 z 487 PierwszyPierwszy ... 60 110 150 158 159 160 161 162 170 210 260 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,591 do 1,600 z 4864

Wątek: Sukces czy porażka? Nie poddam się , walcze dalej...

  1. #1591
    yasminsofija Guest

    Domyślnie

    Ech Kitola moja córa tez je wiecej ode mnie a chudzielec jest, wazy 18, 5 kilo w wieku 6 lat. Jedni mówia ze chuda inni że w sam raz. Prawda jest taka że ona reguluje sobie ile kiedy potrzebuje i tyle. j moge tylko próbowac do czegos namówic. Ona to po mężu ma. On tez taki chudy i mało je. Energia ich rozpiera. Szkoda gadać

    Prawda jest taka Kitolu że ja jestem leń ćwiczyć mi sie nie chce i juz. A ja nienawidze jak ktos lub nawet sama sie do czegos zmuszam. musze czegos chcieć by to przynosiło efekty.
    Ja wiem że to jest sposób i efekty sa ale .. No własnie...

    Catti zła jestem na ten mecz bo wygrali w karnych a według mnie to żadne zwyciestwo

    Ech latynosi...

  2. #1592
    yasminsofija Guest

    Domyślnie

    no wreszcie...

    bujałam sie z tym nowym zdjecie pół godziny...

    chetnie wkleiłabym zdjecie całej mnie ale na razie nie mam mozliwości, brak zdjec.

    Kurcze sama sobie nie umiem zrobic :P :P


    Lece film oglądać, bo meczu nie ma po co skoro włosi juz 3:0 maja... :P

  3. #1593
    Kitola Guest

    Domyślnie

    no dobra dobra, Yasmin już cię wiecej nie zmuszam do ruchu, bo jeszcze mnie znienawidzisz , ale boczki sobie zostaną
    Dobrze robisz że nie zmuszasz Nikoli do jedzenia, skoro wagę ma prawidłową, to jest wszystko w najlepszym porządku. Ja też Kubie nie wpycham jedzenia, tzn. jeszcze mam na niego wpływ i je kiedy go karmię, ale też wiem kiedy już naprawde nie chce i nie wpycham mu na zasadzie : za mamusie , za tatusia.

    Catti to ja sobie kupię te łodeczki, albo nie, poczekam aż mnie będzie ciągło do słodkeigo, bo poki co to nei jem i nie ciągnie mnie

  4. #1594
    Awatar cattibrie
    cattibrie jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    04-06-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    18,234

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez gurami
    przepraszam cattibrie
    - nie chcę być bezczelna - ale Twoja dieta napewno nie jest odchudzająca - chyba że trzymasz wagę - to co innego.....sorry, ale jak dla mnie to jest nie dieta, tylko użalanie się.... nad sobą...co zjadłam, czego nie zjadłam, pobiegałam, czy nie.... a z drugiej strony po to jest to forum....dobra znikam....
    hehe no własnie po to jest forum, by sie nad soba pouzalać, bo w innych dziedzinach zycia mnie na to nie stac. A niestety biegac musze, bo mam egzaminy i tam jest bieg na 800m i na 1000m, biega po kopercie, brzuszki na czas i pływanie. Do tego mam prace zawodowa, robie prawo jazdy, musze powtórzyc angielski na egzamin i przygotowac niezłą mowe na rozmowe kwalifikacyjną. Więc nie mądruj mi tu, bo tyle moje co sobie tu pomarudze i nie ja pierwsza i nie ja ostania. A jakby połowa ludzi wymagała od siebie tyle co ja to świat były piekniejszy. Nie schudne teraz to schudne na unitarce


    Pozdro

    P.S.
    jak Cie uraziłam to cóz przykro mi bardzo, ale teraz mam bardzo bojowe 3 tygodnie w swym życiu i bywam czasem hmmm rude :P
    run CATTI run - Część 11


    " O rade pytaj tego, kto sobie sam radzi" Leonardo da Vinci

  5. #1595
    Awatar corsicangirl
    corsicangirl jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-11-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,059

    Domyślnie

    co prawda to prawda, forum jest zeby sie powyzalac, ale jest tez po to zeby inni nas zmotywowali
    Cattie w tym daniu nie ma parmezanu tylko jest mozarella :P i to ona musi sie roztopic! aha i pomylilam sie w przepisie który podałam, bo tego baklazana trzeba przekroic 2 razy wzdluz. zeby mozna bylo dwa razy te mozarelle w niego wepchnac! jadlam to wczoraj na obiad! pyszne i zapychajace :
    a dzis jest slub mojego kuzyna i wieczorem wesele, chcialabym jakos wygladac ale chyba juz nic mi sie nie uda poprawic w figurze :/ no ale przynajmneij zrobilam sobie henne i sie ciesze!!

  6. #1596
    Awatar cattibrie
    cattibrie jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    04-06-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    18,234

    Domyślnie

    Szczęściara ja siedze w pracy dzis na dyzurze 13 h -no to sie wytańczysz, troche podjesz zazdroszcze, wieki nie byłam na weselu, ale nikt sie nie chce w rodzinie żenić.

    Ale trzeba odróżnic kotywowanie od hmm chamstwa to za duzo powiedziane, ale wg. mnie Gurami przesadziła, nic o mnie nie wiem. Ja rozumiem dostac zjebke, ale pindolic o uzalaniu się to lekka przesada - hehe no chyba, że ktos nie rozumie słowa użalać sie nad sobą, albo nie odróznia od marudzic czy miec dołka czasem, a może brak siły, przemęczenia. Wredna jestem, ale u mnie zaczyna sie stressssss i to przez duże S. Mnie nikt nie musi podziwiac czy stawiac na pidestał, że kurcze jak mgr, że mam ambicje. Kazy jest kowalem swojego zycia, a ja chce je dobrze przezyć. Nie chce umierając stwierdzić, że tylu rzeczy nie zrobiłam i nie probowałam ziścic swoich marzeń. Obecnie fajnie byłoby schudnąć, ale to nie jest mój piorytet i przez nastepny rok nie będzie mógłbyc, bo nie będę miała ( oby ) rady trzymac diety odchudzającej na wikcie zołnierskiem, hehe z zołdem 210 zł co miesiąc. Ale za ten rok będe chyba najszczęśliwsza osoba, bo dopne swego - spełnie marzenia, które miałam jak 10 letnia dziewczynka


    Pozdrawiam sie rozpisałam RUDE
    run CATTI run - Część 11


    " O rade pytaj tego, kto sobie sam radzi" Leonardo da Vinci

  7. #1597
    Awatar corsicangirl
    corsicangirl jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-11-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,059

    Domyślnie

    dobrze ze wiesz co chcesz i do czego dazysz! obys nie zrezygnowala z tego z powodu jakis *******! osobiscie uwazam ze masz silna wole skoro prawie codziennie wstajesz o 5 aby biegac. dla mnie samo bieganie to koszmar a jeszcze 5 rano... wiem co to bo ostatnio o takiej porze musialam wstawac do pracy, no ale dzieki temu zarabialam pieniadze a nie robilam tego dla przyjemnosci :P
    mam nadzieje ze uporaz sie ze stresem i poradzisz sobie z wszystkim good luck

  8. #1598
    Awatar cattibrie
    cattibrie jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    04-06-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    18,234

    Domyślnie

    Taaa na razie to ja od 3 dni nie biegam, bo rano leje deszcz, nie mży, ale leje. Może dzis wieczór po pracy choćby o 21.00. Ale to powiem Ci jest pechozol 5.00 pada, ale 6.00 juz nie, a ja niestety o 6.00 to juz musze sie zbierac do pracy na 7.30. Dzis miało mnie nie być w pracy i wtedy poszłabym sobie 6.00 7.00 pobiegac, a tak tu siedze ysz.

    A moje żarełko:
    - 2 kromeczki grahama, serek figura, rzodkiewki, ogórek
    - petitki łódeczki 6 ciasteczek to 140 kcal
    - jabłko
    obiad:
    - kasza kuskus + mus owocowy
    kolacja:
    - 2 grahama, pasta z boczniaków, rzodkiewka, ogórek


    Pozdrówki
    run CATTI run - Część 11


    " O rade pytaj tego, kto sobie sam radzi" Leonardo da Vinci

  9. #1599
    Kitola Guest

    Domyślnie

    Catti i smakuje ci ta kasza kuskus na słodko ?? be, ja nie lubię takich rzeczy na słodko, ale przyznam ze uwielbiam kuskus, to moja zmora, w czasach obżarstwa , zjadalam całe opakowanie na raz, z oliwą i przyprawami. I nic dziwnego że się wtedy tak rozytłam. A zresztą już pisałam, jak kiedyś jadłam.
    Na razie boję się kupować kuskusa, bo jeszcze mogłoby to wrócić, boję sie że mogłabym sie za bardzo z tą kaszą rozpędzić.

    Ale jak już będę pewna że zjem tylko trochę, to sobie ją kupię.

    Ech ty i te łodeczki, kupię je jak mnie bedzie do słodkiego ciągnęło. I będę jadła z Kubą to wiele nie zjem
    hehe, jakiś czas temu kupiłam sobie Milky Way MInute, i Kuba zjadł mi całego zdążylam tylko skosztować
    To może weź sobie Kubę na jakiś czas, on ci nie da zjeść słodyczy

  10. #1600
    Awatar cattibrie
    cattibrie jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    04-06-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    18,234

    Domyślnie

    Do kuskusa sie przyzwyczajam, bo wole ryz, ale niestety jak były te upały to nie wiem jakby sie zachował zamknięty w pudełku zanim bym doszła do pracy czy jakby tak leżał pół dnia. A kuskusik biore surowy do pracy i zalewam woda i gotowe Niestey w pracy nie moge sobie do tego czegos innego wrzucic niz ten mus, bo nie mamy zaplecza kuchennego, ani lodówki - porazka w tym względzie
    O morelowe łódeczki sa pyszne tez taaa no to Kubus słodyczozerca ja tam wole Milky Way'a niz tego minutes.


    Pozdrówki
    run CATTI run - Część 11


    " O rade pytaj tego, kto sobie sam radzi" Leonardo da Vinci

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •