-
yasmin, ladne zdjako
i faktycznie masz bardzo szczupla twarz
catti, ja do biegania mam nike training, ale sa takie sobie, jak beda jakies wyprzedaze to kupie sobie jakies do biegania typowe
qrcze, dzis wszamalam 2 muffinki.. i jeszcze by mi sie chcialo..
co za dzien..
-
No i nowe buty juz przetestowane. Sa fajne nie żałuje tych 200zł, maja dobre odbicie z pięty, a to ułatwia bieganie, bardzo dobra przyczepność nawet na panelach czyli na parkiecie hali sportowej nie będa slizgać a więc nie będzie xle na kopercie, a na asfalcie dopiero luksus :P
No więc podsumowanie ruchu po 3ech dniach lenistwa:
rano:
- 50 brzuszków łokcie podłoga, łokcie kolana
-20 pompek
wieczorem:
- bieg 3 km plus marsz nad Wisłe ok. 30 minut razem
- 50 brzuszków łokcie podłoga, łokcie kolana
-2 serie po 25 skosne na każda strone
- 20 pompek
i oczywiście z 15 minut rozciągania
No az mi zaraz lepiej i cos ten Vigor mnie chyba napędza, bo sie dobrze czuje, a chodziłam ostanio strasznie przemęczona.
Pozdrówki
-
ja tez musze sobie kupic nowe buty! ;D ale niekoniecznie do biegania tylko chyba po prostu do chodzenia!
wczoraj dieta moja byla do dupy i dzis sobie robie dzien tylko na warzywach mysle ze nie bedzie trudno bo moja mama ugotowala ogromny gar ratatui (czy jak to sie pisze). nie wiem czy wiecie co to jest. jest to francuska potrawa z samych duszonych warzyw, m. in. bakłazanow, cukini, pomidorow, papryki i chyba cebuli. bardzo dobra
yasminsofija jak tam w Myślenicach było?
giulietta84 wczoraj to chyba każy miał jakiś kiepski dzień, żeby zjeśc coś słodkiego :P a przynajmniej ja no ale dzis juz lepiej, mam nadzieje ze u Ciebie tez!!
-
No to teraz jest mnóstwo przecen, więc nawet Galeria Kazimierz nie jest taka droga
Ja tam szukam spódniczki na egzamin, ale z miernym skutkiem, bo kurcze za falbaniaste, za bardzo poszczepione i jakieś takie wygniecione to wszystko na wieszakach, a potrzebuje cos skromnego, ladnego i by mi się nie wymieło za bardzo w plecaku.
Pozdrówki
-
witam
wielkie gratulacje szczerbatej córci. Coś mi sie popierdzieliło i myślałam, że ona młodsza. Mój starszak ma 6,5 - tak jak twoja córa. Narzie braqk mu dwóch ząbków na dole. Kasiurę od wróżki zębowej zafasował, no i teraz w połowie nowe ząbki są. Muszę iśc z nim do dentystu, bo mu jeden chory ząbek został i szkoda żeby nowe zaraził.
Tamarko - proszę powiedz jakie to były tabletki, bo ja dzisiaj czuję się jak smok wawelski. Jestem przed @ i jestem tak napompowana. Nie miałam tak w życiu.
-
Juz Ci napisze moja tajna broń hehe zamiast naszej Tamary
Aque-Femin cena ok. 30 zł 50 tabletek
No a mi sie @ na egzaminy przytrafi kurna chata, ale co tam mam wtedy bojowe nastawienie do zycia, więc drzyj konkurencjo :P
Pozdrówki
-
Chciałyscie mnie widziec to prosze Was bardzo Najaktualniejsze z aktualnych, bo z tej niedzieli
Catti dzieki za zastępstwo Ewa to pewnie prze te upały także. Corsic w Mysleniecach było suuuper. De Mono Daje full energii, swietny show, swietny głos. Niesamowite. niestety na Marylke nie zdążylismy , szkoda, bo tez by była fajowa zabawa. ale ni c straconego , bo był DJ i fajna imprezka. Córa sie wyskakała, wybawiła, my także Wogóle mielismy superowy weekend
Giulli mam szczupła twarz i wogóle jestem generalnie szczupła od pasa w góre, a dół jest taki troche jak od innej osoby, ale powoli sie przyzwyczajam.
Ach wiecie co . Jak bylismy w tych Myslebnicach, to puszczali rózne stare i nowe przeboje i taki na przykład " Czarny ciagnik" I pomyslałam " boze jaka ja juz stara jestem" No taka głupota :P
Pozdrawiam
-
Yasmin do doopy nakopie i buraków nasadze, nie no Ty to jestes laska szczuplutka sie odezwij raz jeszcze, ze gruba to normalnie ja Cie znajde na tego Limanowskiego :P
Hehe z ta starością to co ja mam powiedzieć 29 lat na karku. A przypomniało mi sie, mój instruktor jazdy myślał, że ja mam 21-22 lata ale sie podbudowałam :P
Kurcze musze sobie tez jakies nowe zdjęcie wykombinowac, byle nie w bikinii o w sobote będzie kolega to może i zdjęcia będa to cos wrzuce.
No odliczam do egzaminu, a dzis na placu bez błędnie łuk i parkowanie w zatoczce tyłem - no zobacze jak na egzaminie będzie, bo jednak stres swoje może zrobić
Pozdrówki
-
Catti przyznam bez bicia że te zdjecia to i mnie zadziwiają nie widziałm sie w listrze bo spiszylismy sie do wyjscia a zdjecia wyszły super.
A co do strezu to powim ze to najgorsze chyba jest w egzaminie. mozna wszyustko spierniczyc przez nerwy. Ja na trzecim egzaminie pomyslalam " A co mi tam,przecież umiem kurde jezdzic!I w doopie mam jade i tyle" no i zdałam. Ale to był mój trzeci Za pierwzsym to nawet z placu nie wyjechałam
Trzeba wiec wrzucic na luz przypomniec sobie jak sie fajnie jeżdziło na nauce i... jazda
Ja tez miałam fajowego instruktora, kawki pilismy i wogóle
-
No ja sie na mieście stresuje strasznie, ale powoli przestaje sie bać niektórzych rzeczy jak np. zakręty, że nie wyrobie robie błędy natury technicznej a to docine hamulec, a to za wolno wsicne sprzęgło, czyli rzeczy które w sumie jak zaczne jeżdzic do bardziej wyćwicze. Powoli zaczynam sie uczyc testów swoim ulubionym sposobem czyli pytanie i czytam tylko dobre odpowiedzi :P no mój patent, bo inaczej sie tego ciul.... nie da nauczyc. Może sie zmobilizuje kodeks przeczytac, ale podczas jazdy nie mam problemów z przepisami
Ładnie kobieto wyszłas, takie zdjęcia sa zazwyczaj najfajniejsze.
A przez cholerne japonki mam pęcherzana stopie i mnie kostka boli troche sródstopie. najlepsze, że jak biegam to nie boli :P
Pozdrówki i chyba juz spadam spać dobranoc @ll
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki