Zamieszczone przez
yasminsofija
Chyba rozumiem co masz na mysli. Ja zawsze boje sie o córke. Jak pmysle że na przykład mi sie cos stanie męża nie będzie to co ona sama zrobi?? Albo że ja porwą, tyle tego jest na świecie i tyle sie o tym słyszy , że czasem to mam takie sny na jawie. Słysze coś ale nie naprawde. Dobrze że mamy teraz psa, pilnuje drzwi i od razu robi raban jak ktoś po klatce chodzi. Troche sie czuje lepiej, chociaz jak zacznie w nocy szczekać to styoje pod drzwiami i nasłu****e.Tez mi sie zdarza przed snem cos zarzyc.
A jak ci idzie dieta? Mi , mam nadzieje, idzie coraz lepiej.
Zakładki