Strona 18 z 487 PierwszyPierwszy ... 8 16 17 18 19 20 28 68 118 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 171 do 180 z 4864

Wątek: Sukces czy porażka? Nie poddam się , walcze dalej...

  1. #171
    yasminsofija Guest

    Domyślnie

    Masz jekis stersujace sparwy na głowie, alebo czyms bardzo sie przejmujesz? Jadłas jakieś tabsy na uspokjenie, albo może krople żołądkowe sobie żjedz. Może sie strułas czymś, albo chloru popiłas. Oj uważaj z tym basenem , bo tam bakterie rózne moga byc. może cisnienie?

  2. #172
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    cisnienie mam niby normalne, a nawet nieco zaniżone. chyba wezmę no spę. chlor nie smakuje najlepiej :P stres...jasne, wiadomo z jakiego powodu. Dziś przedstawiałam na wykladzie swoją pracę roczną tak w skrocie,nniby czego będzie dotyczyć, materiał, proces pisania itp i...calkiem się nie stresowałam ani trochę - gadałam 25 min z taaaaakim zapałem (kolega mówił zaledwie 10 min!), nie stresowałam się całkiem!!! stres mam jedynie z powodu niepowodzeń w diecie. wkurza mnie co ludzie myślą o dietach - jak mówię komus, że próbuję i nie moge zacząć, mowią mi: e tam, samo zejdzie, jak wiosna przyjdzie albo: zakochaj się!!! ale ja nie chcę kochania ccę schudnąć

  3. #173
    yasminsofija Guest

    Domyślnie

    Masz racje z tym odchudzaniem. Mnie też wkurza takie gadanie.

    Wiesz czasem wydaje nam sie że sie nie stresujemy a tu sie okazuje że nerwy wychodza po jakims czasie. Powiem że mój szok poporodowy trwała jakies pól roku a zaczął sie jakis miesiać po porodzie. Przezycie niesamowite ale nie sadziła że tak to na mnie wpłynęło. Mianowicie wyobraż sobie prze bite pól roku nie spała praktycznie wogóle w nocy, Miała stres, wyobrażałam sobie że ktos sie włamuje że stoi pod drzwiami i przyjdzie zabierze mi córke. I tak spędzałam noce na łażeniu po mieszkaniu. Teraz czasem mi sie takie ocś zdarzy ale wtedy zazywam persen forte myśle o czyms dobrym i jest ok. Być może sama nie wiedziałas że stersujesz sie tym wystapieniem. a organizm tak. Może złozyło sie na to też odchudzanie, zmęczenie.

  4. #174
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    z tym szokiem poporodowym to mnie zadziwiłaś

    a co do przemówienia, to ja CHCIAŁAM gadać, bo lubię tego wykładowcę

  5. #175
    yasminsofija Guest

    Domyślnie

    To masz szcęście bo ja nie jestem w stanie występowć...

  6. #176
    Guest

    Domyślnie

    Stresy powiadacie. Ja od jutra to mam stresy konferencja, duzo ludzi i pełno pracy w biurze konferencyjnym - niby nic wielkiego, ale ludzie nerwowi to i taka tworza atmosfere porazka. I będzie brak czasu na forum buuu. Ja znów jak mam cos wystapic to mi sie głos zmienia na taki stanowczy władczy i głosniejszy, że nikt by nawet nie przypuszczał, że ja tak potrafie


    Pozdro kobiety i byle do piątku

  7. #177
    Kitola Guest

    Domyślnie

    witam
    Yasminsofija dobrze rozumiem co piszesz, co czułaś, bo też mialam okropne stresy po urodzeniu dziecka, z tym że ja się bałam że mi umrze, albo coś mu się stanie. A z nei spaniem po nocach to dalej mam problemy, we wrzesniu wlamali nam się w nocy do domu, myśmy spali jak zabici a zlodzieje łazili po domu , do tej pory jak pomyslę co nam groziło, to mnie ciarki przechodzą. Na szczęście w ten wieczór były moje urodziny i wypilam dwie lampki wina , a ponieważ karmiłam to nie piłam wcale. I to wino mnie siekło i nie obudziłam się, chociaz ich słyszałam, ale przetworzyło mi się to na nieprzyjemny sen, że byliśmy w niebezpieczeństwie, że mogli nas pozabijać, itp. To chyba opatrzność że się nei obudziłam, bo nie wiadomo jak to by się skonczyło. A z tego niby snu wiem że zaglądali nam do sypialni. Do tej pory przed snem muszę wziąć coś uspokajającego żeby moc zasnąć spokojnie i nie czekać aż ktoś się wlamie. Z reguły persen.

    Koszmar, ja kompletnie straciłam poczucie bezpieczeństwa w domu. Minęło już tyle miesięcy a ja dalej się boje i nie mogę zapomnieć.

  8. #178
    yasminsofija Guest

    Domyślnie

    Chyba rozumiem co masz na mysli. Ja zawsze boje sie o córke. Jak pmysle że na przykład mi sie cos stanie męża nie będzie to co ona sama zrobi?? Albo że ja porwą, tyle tego jest na świecie i tyle sie o tym słyszy , że czasem to mam takie sny na jawie. Słysze coś ale nie naprawde. Dobrze że mamy teraz psa, pilnuje drzwi i od razu robi raban jak ktoś po klatce chodzi. Troche sie czuje lepiej, chociaz jak zacznie w nocy szczekać to styoje pod drzwiami i nasłu****e.Tez mi sie zdarza przed snem cos zarzyc.

    A jak ci idzie dieta? Mi , mam nadzieje, idzie coraz lepiej.

  9. #179
    magma007 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj yasminsofija !! Właśnie cię znalazłam, twój link nie działa, znalazłam cie inna drogą, u mnie dziś rano na wadze było znowu 66 kg, mozliwe, że jestem cięższa przez zakwasy czy, to może powrót tłuszczu. Byłam wczoraj na jodze. Ja też przezywam kolejne dietkowe załamanie, byłam szczęśliwa tylko tydzień. Sama sobie jestem winna, wczoraj wróciłam po jodze ok.godziny 20.30 i sie nazarłam, a płatki fitness podjadałam jako chrupki do godziny 23. Cholerny świat !!

  10. #180
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez yasminsofija
    Chyba rozumiem co masz na mysli. Ja zawsze boje sie o córke. Jak pmysle że na przykład mi sie cos stanie męża nie będzie to co ona sama zrobi?? Albo że ja porwą, tyle tego jest na świecie i tyle sie o tym słyszy , że czasem to mam takie sny na jawie. Słysze coś ale nie naprawde. Dobrze że mamy teraz psa, pilnuje drzwi i od razu robi raban jak ktoś po klatce chodzi. Troche sie czuje lepiej, chociaz jak zacznie w nocy szczekać to styoje pod drzwiami i nasłu****e.Tez mi sie zdarza przed snem cos zarzyc.

    A jak ci idzie dieta? Mi , mam nadzieje, idzie coraz lepiej.
    Yasmin nie lubie pouczac, ale niezdrowo tak podchodzic do sprawy, że myslisz o najgorszym. Tego typu rzeczy nie prowadza do niczego dobrego, a wręcz przeciwnie. Ale to juz inna bajka i nie to forum i nie ten temat.


    Pozdrawiam i fajnie, że dietki wam ida do przodu

Strona 18 z 487 PierwszyPierwszy ... 8 16 17 18 19 20 28 68 118 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •