buziaczki
wróciłam, ale jutro coś naskrobię
buziaczki
wróciłam, ale jutro coś naskrobię
Peszymistyn ależ ja się cieszę wiosną, uwielbiam tę zieleń. Awansu gratuluję a nażeczonego przyciśnij o dziecko, bo lepiej nie rodzić zbyt późno tego pierwszego.
Kitola to może ja się już lepiej zajmę tą magisterką :]
Anczysko może nie doczytałaś, tyle tu tego, Peszymistin ma córcię, 11 letnią
Ale zgadzam się, ze rozmowa jest dobrym pomysłem, może on po prostu nie zdaje sobie sprawy z istnienia czegoś takiego jak zegar biologicznyTo w końcu tylko facet
![]()
anczysko..., ja muszę też pisać pracę, co prawda roczną, no ale...nie mogę się za to zabrać, a do czerwca mam oddać...piszę o ks. J. Twardowskim, bo to mój ulubiony poetakiedys zachwycałam się bardziej skomplikowaną poezją, ale podczas czytania takich romantyczno - tragicznych wierszy zawsze beczałam...
![]()
![]()
co do dzieci, to ja nie wiem, co o tym mysleć...niby uważam, że kobieta czuje się spełniona dopiero gdy urodzi i wychowa dziecko, ale...na razie nie chcę nawet o tym mysleć, bo nawet płacz dziecka np. w autobusie mnie dobija, nie mogę czegos takiego zniesć...nie ma we mnie na razie instynktu macierzyńskiego, nie lubię dzieci, ale kto wie, co będzie, jak już się stanie...![]()
![]()
UpsssZamieszczone przez Kitola
![]()
Xixa kiedyś chciałam się prywać na romantyczno-wzniosło-wielkie rzeczy, ostanio jednak doszłam do wniosku że najlepsze są najprostrze przyjemności. Ogólnie w modzie, literaturze (precz z romansidłami!), architekturze, wzornictwie pociąga mnie minimalizm.
Jeśli się nie mylę, to masz dopiero 21lat, jak dla mnie to zdecydowanie na wcześnie na macierzyństow i na instynkty ku temu. Ja mam 26 i też jakoś nie czuję potrzeby bycia matką.
hej !!!
a wiecie co ja przed chwilą odkryłam![]()
![]()
![]()
że te tajemnicze punkty co mają uczestnicy forum to my sami możemy dawać??
głupio będzei jak się mylę, ale to chyba o to chodzi.
Yasmin, ty jako moderator, objaśnij mnie dokładniej, bo nie chcę tu idiotki z siebie robić...
Jakie punkty, jakie toksyczne matki, my będziemy, a co niektóre sa juz super mamy.
Ale tutaj nadajemy od rana. Mi nie ma czego zazdrościc z ta samodzielonością, bo byłam do niej zmuszona.
Kitola ten żołd to co miesiąc 210 zł - nic bezkarnie będę mogła jeść słodycze, bo będzie wycisk.
Matka, bycie matka, niby mam z kim, ale jakos mnie nie ciągnie do tej odpowiedzialności za druga osobe 24 h na dobe. Za długo jestem sama i stałam się wygodna, dobrze mi jak jest, choć czasem przytuliłabym sie do swoje myszy, ale ona w Szczecinie.
Walcze z dietą dzis przegiełam kabanosem 200 kcal, dziewczyny nie czekoladka a kabanosem tobry był :P będzie na limicie 1110 kcal więc nie jest źle - uda mi się.
Dobra pochwale sie co zjadłam i zjem, a co :P
Śniadanie:
3 łyż. musli, 1 otrębów,szkl. mleko 0,5%, kawa Anatol = 240 kcal
kabanos= 200 kcal
jabłko = 70 kcal
Obiad:
5x chrupkie pieczywo zytnie, maklera w galarecie 200g = 350 kcal
Kolacja:
4x chrupkie żytnie, ser biały, rzodkiewka, pomidor = 250 kcal
Anczysko ja tam jestem mega minimalistką, jakos lubie rzeczy proste i po co sobie cokolwiek komplikować :P
Co dokosmetyków te Tołpy sa fajne,średnio drogie. Zadowolona jestem, ale poczekam dalej na efekty :P
Pozdrówki![]()
hej, z tymi punktami to racja, ja to dawno odkryłam, ale też przez przypadek, bo komus je dałam![]()
hehe dzięki Xixa za naprowadzenie :P o co z tym chodzi tj tymi punktami :P
Idę dzis w końcu pobiegać. NIc myśle o której chłopakom uciec z pracy![]()
![]()
Zakładki